Mam kolegę w klasie , który się nie myje (chyba że święto, dzień świni lub coś podobnego). Mówimy na niego czarnoziem. Jest on trochę otyły. Śmiejemy się z chłopakami , że parch z karku zbiera jak korę z drzewa i kładzie na chleb. Paznokcie ma jak kret. Co z tym zrobić, pomóżcie.
Czarnoziem
|
Serio się nie myje? To poważna sprawa warta przedyskutowania bez dwóch zdań ;]...
może go jakoś wspomóżcie;]
11-10-2009, 21:45
aha jeszcze dodam , że jak ubierze swoje rękawice (stoi na bramce
![]() ![]() ale jak??
Powiedz mu, żeby się mył. Pewno koleś nie ma kolegów, a wy się w dodatku z niego śmiejecie. heh...;]
ostatni login - 10 kwiecień 2010r. 10:50[/i]
11-10-2009, 21:49
To nie trzeba wiedzieć, to czuć
![]()
11-10-2009, 21:50
Jak jest po prostu leniem, to go tak zwyzywajcie by się w końcu zaczął myc. Albo powiedzcie mu, że jeżeli zacznie się myc, to go zostawicie w spokoju. ;]
ostatni login - 10 kwiecień 2010r. 10:50[/i]
11-10-2009, 21:50
Średnio-wysoką. i tutaj tkwi problem .:/
To nie działa, już próbowaliśmy. ![]() |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości