Criterion tymczasowo porzuca swoje flagowe marki

[Kratos]

Kilka dni temu dostaliśmy plotkę na temat nowej starej odsłony Need For Speed: Underground, a dzisiaj dowiedzieliśmy się o najbliższych planach Alexa Warda, szefa Criterion Games. Na twitterze jasno określił, że po 10 latach prac nad grami wyścigowymi ma ochotę zrobić coś w zupełnie innym klimacie. Wyraźnie stwierdził, że nie planuje w najbliższym czasie robić ani nowego Burnouta, ani Road Rasha ani Need for Speeda. Szybko dodał też, że przebojowy Black nie doczeka się sequela.

Fani Need for Speeda nie mają się czego obawiać, bo nowa odsłona jest już w przygotowaniu, a co do Burnouta to Ward stwierdził, że z serią nie kończy, jest z niej naprawdę dumny i kiedy nadejdzie czas to stworzy nową odsłonę. Serię zamyka jak do tej pory Burnout Paradise sprzed ponad 5 lat.

[Mr.Q]

Łeee... Liczyłem na to, że Need for Speed jednego roku chociaż nie zaliczy...

[Yohokaru]

O ile mi się zdaje, żadnego Need for Speeda w 2001 nie było