Co ostatnio kupiliście na PS2?
Nie ukończyłeś ŻADNEJ gry na PS2?! Szacuneczek ;D
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
Może chodziło mu o to, że nie ukończył żadnej gry, którą ma jako oryginał - "nie ukończyłem żadnej ze swoich gier na PS2".
[Obrazek: PaultheGreatPL.png]
Odpowiedz
Nie przeszedłem żadnej gry ani na PSX ani na PS2.
Jak przyjdę góra 60-70% to mi się odechciewa i m.in. Dlatego nie lubię długich gier.


___________________
Tapnięte z iPhone 3GS
Odpowiedz
The Last of Us już do mnie jedzie Big Grin
TheMichal -> Rave_PL
[Obrazek: Rave__PL.png]
PlayStation 4 / Testy samochodów / motoryzacja
Odpowiedz
Szymon napisał(a):Nie przeszedłem żadnej gry ani na PSX ani na PS2.
Jak przyjdę góra 60-70% to mi się odechciewa i m.in. Dlatego nie lubię długich gier.

Kiedyś, jak byłem o kilka lat młodszy, miałem podobnie. Myślę, że nie tylko młody wiek, ale również moje piractwo miało wpływ na takie postępowanie. Pamiętam, że wielokrotnie ściągałem duże ilości gier, w które pograłem kilkanaście minut i je usuwałem. Później się ogarnąłem z tym ściąganiem gier na potęgę i dopiero po ukończeniu gry zabierałem się za następną.
[Obrazek: PaultheGreatPL.png]
Odpowiedz
Z tym piractwem to ja tak nie miałem i nie mam.


___________________
Tapnięte z iPhone 3GS
Odpowiedz
(05-08-2013, 08:56)PaultheGreat napisał(a):
Szymon napisał(a):Nie przeszedłem żadnej gry ani na PSX ani na PS2.
Jak przyjdę góra 60-70% to mi się odechciewa i m.in. Dlatego nie lubię długich gier.

Kiedyś, jak byłem o kilka lat młodszy, miałem podobnie. Myślę, że nie tylko młody wiek, ale również moje piractwo miało wpływ na takie postępowanie. Pamiętam, że wielokrotnie ściągałem duże ilości gier, w które pograłem kilkanaście minut i je usuwałem. Później się ogarnąłem z tym ściąganiem gier na potęgę i dopiero po ukończeniu gry zabierałem się za następną.
Kolejny dowód na to że piractwo nie do końca jest fair Big Grin i ma też minusy (poza paragrafem Smile )
Odpowiedz
(04-08-2013, 18:01)Szymon napisał(a): Nie przeszedłem żadnej gry ani na PSX ani na PS2.
Jak przyjdę góra 60-70% to mi się odechciewa

Ukończenie gry na 100% i ujrzenie napisów końcowych, to najlepsze co Cię może spotkać w życiu Szymek. Smile
A zupełnie poważnie. Twoje podejście sugeruje, że traktujesz gry jako sympatyczną odskocznię od codzienności. Robisz sobie luzackie sesje przed konsolą nie zaprzątając sobie głowy fabułą i masą elementów, którymi można się zachwycać w grach. Nie twierdzę, że to jest złe. Gry powstały przecież po to, żeby cieszyć odbiorców.

Ja mam jednak dokładnie odwrotnie. Praktycznie zawsze staram się ukończyć grę w całości. Zwiedzam lokacje, staram się zżyć ze sterowanym bohaterem, dowiedzieć się o nim jak najwięcej, delektuję się klimatem i ścieżką dźwiękową. Dobra gra, w odróżnieniu od dobrego filmu, daje nieporównywalnie większą możliwość ingerencji w wydarzenia widoczne na ekranie. Właśnie dlatego gry są tak niesamowicie rajcujące.

Czasami zastanawiam się, czy to mój charakter wpłynął na to, że tak postępuję? Czy może zaszła relacja zupełnie odwrotna: to gry po części ukształtowały mnie jako człowieka? Generalnie jest bowiem tak, że jeżeli coś sobie postanowię w życiu, to muszę to zrealizować. Dotyczy to oczywiście czegoś, co jest w moim zasięgu. Po fakcie odczuwam satysfakcję z osiągniętego celu. Plan, a następnie konsekwentna realizacja planu – to moje małe motto. Najważniejsze w poprzednim zdaniu jest słówko „konsekwentna”. Konsekwencja w działaniu to coś, co pozwala mi żyć. Zrobić 100 pompek, przebiec 5 km, załatwić sprawę w urzędzie, kupić auto itd… Nie chodzi o to, żeby być lepszym od innych. Żeby się z kimś ścigać i lansować pod publiczkę. Ważne żeby być lepszym od samego siebie z dnia poprzedniego. Morał? Dokładne przechodzenie gier nadzieją na lepsze jutro. By żyło się lepiej!
Czasami mam fazę, że jak coś odpuszczę, to będę odpuszczał całe życie. Nie ma lipy.
[Obrazek: Kraszuuu.png]
Odpowiedz
Pięknie napisane, niemniej zgadzam się z Tobą - gry traktuję jako odskocznie, żebym przyjemnie spędził czas przykładowo jeżdżąc samochodem WRC.
Ja mam w pewnym sensie inną fobię na punkcie PS2 - jej moc obliczeniowa.
Zawsze gram w gry z uśmiechem, gdyż cały czas myślę o tych dwóch dzielnych procesorach, które tak płynnie renderują gry. Ja zawsze miałem pecha jeżeli chodzi o wydajność: dostałem na komunię komputer, działał w miarę szybko ale GeForce 5600 po prostu zmuszało mnie do gry w GTA San Andreas na najniższych mozliwych ustawieniach.
Pózniej w 2011 rodzice kupili laptopa do domu. Wszystko fajnie, parametry niby dobre, ale karta graficzna Intel Media Graphics Accelerator sprowadziła mnie na ziemię. Zainstalowałem na laptopie CMR 2005 - gra się cięła jak emo z paczką żyletek dlatego postanowiłem grać na PS2, gdyż wydajniejsza jest od Xbox 1 oraz ma minimalnie lepszą grafikę od Gamecube (w tym gry były kompresowane do mniejszych płyt kosztem tekstur).

Co do gier bardzo mi zależało, żeby przejść Ojca Chrzestnego ale gra była pożyczona :/
Chciałem ją strasznie kupić ale nie mogłem znaleźć taniej aukcji z polską wersją gry.


___________________
Tapnięte z iPhone 3GS
Odpowiedz
[Obrazek: DSC00001J_newappe.JPG]
[Obrazek: DSC00002J_newaphh.JPG]

Tym razem zdecydowałem się zakup dwóch gier, które od dłuższego czasu pojawiały się moich planach dotyczących zakupów na najbliższy miesiąc. Jak możecie zauważyć na zdjęciach wybór padł na "Gun" oraz "Prince of Persia: The Sands of Time" (za sprawą tej drugiej pozycji skompletowałem całą trylogię dostępną na PS2).
[Obrazek: PaultheGreatPL.png]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Co ostatnio dostaliście? Filip_Rataj08 9 5910 23-04-2013, 10:32
Ostatni post: PaultheGreat

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości