Z cyklu zdrowa żywność...
#1
Odpowiedz
#2
SZOK - ale na kaca i tak stawia na nogi.
Odpowiedz
#3
Żre to od czasu do czasu, a i tak nie przestanę. Na coś trza umrzeć, byle by wątroba wytrzymała Smile Mamy jakiegoś chemika na forum?
[Obrazek: Mlyneq.png]

[Obrazek: retronagazieuserbar.jpg]
Odpowiedz
#4
Zupki chińskie są niezdrowe, no kto by pomyślał. Wiadomo, że to syf i to pewnie rakogenny, ale jak człowieka przyciśnie to trzeba sobie radzić mimo, że taka zupka starczy może na jakąś godzinę ;D Poza tym one są do jedzenia, a nie podpalania!
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
#5
Nie no, zupkę z proszku czasem trzeba zjeść. Z nimi jest jak z pierogami z barszczem, lub jajkami w majonezie - tylko od święta, i wtedy smakują lepiej.

Historia ich powstania jest ciekawa. Niemalże taka sama jak historia Pasztecika :3 .
[Obrazek: playstation_blood_by_fuckinsick-d4cdnkd.gif][Obrazek: arhplus.png][Obrazek: playstation_blood_by_fuckinsick-d4cdnkd.gif]
Odpowiedz
#6
Simion napisał(a):Historia ich powstania jest ciekawa. Niemalże taka sama jak historia Pasztecika :3
Zamieniam się w słuch dobry człowieku
Odpowiedz
#7
To były czasu wielkiego rozwoju przemysłowego Chin (jakoś po wojnie). Rzesze robotników były wysyłane do prac ale występował problem z zaopatrzeniem. Jeden z chińskich uczonych (tak, ktoś z papierami tym się zajmował) dostał zlecenie od rządu Chin, aby stworzył posiłek który szybko się robi, można go długo przechowywać i może nim najeść się jedna osoba. Tak powstała "zupka chińska".


Z pasztecikiem było podobnie. Tym razem rosyjski uczony miał stworzyć maszynę, która w razie potrzeby mogłaby wyżywić pułk wojska, lub małe miasto. Udało się, ale wynalazek nigdy nie został użyty w praktyce. Jedna z takich maszyn trafiła kiedyś do Szczecina i miała zostać wyrzucona. Pewna kobieta razem z mężem przygarnęła ją i otworzyła punkt gastronomiczny - obecnie najstarszy fast food w Polsce.
[Obrazek: playstation_blood_by_fuckinsick-d4cdnkd.gif][Obrazek: arhplus.png][Obrazek: playstation_blood_by_fuckinsick-d4cdnkd.gif]
Odpowiedz
#8
Simion napisał(a):Pewna kobieta razem z mężem przygarnęła ją i otworzyła punkt gastronomiczny - obecnie najstarszy fast food w Polsce.

Ten fast food jest jeszcze czynny czy sanepid im narobił koło dupy? Big Grin
Odpowiedz
#9
Czynny, a nie mają kłopotu z sanepidem tylko ZDiTM (zarząd dróg i transportu miejskiego). Chcą pieniędzy za to że napis odstaje od ściany i zajmuje pas ruchu - na jakieś 40cm ponad 3 metry nad ziemią Tongue . Akurat dzisiaj jest protest pod urzędem miasta w tej sprawie.
[Obrazek: playstation_blood_by_fuckinsick-d4cdnkd.gif][Obrazek: arhplus.png][Obrazek: playstation_blood_by_fuckinsick-d4cdnkd.gif]
Odpowiedz
#10
Gdzieś chyba w necie wpadłem na artykuł odnośnie polskich absurdów - nawet nie zwróciłem uwagi jaki jest to szyld tylko właśnie to że gdzieś wisi, nie wadzi ale prawo jest dla maluczkich i słuchać się trza.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości