Yerba Mate

[MyriuR]

Co do poyerbanych ostatnio lecą w kulki, jak nie wysyłają towaru po tygodniu to znowu (w przypadku yerbomosu) używany :/ chyba więcej nie kupię od nich nich

[Mr.Q]

Serio? O.o Nie przejechałem się jeszcze na nich, ale wezmę pod uwagę. Monopolu nie mają.

[MyriuR]

Ja też nie do ostatnich dwóch zakupów , skuchy pod rząd mieli

[Mr.Q]

No to się przejechałem, bo paczka kurierem przyjechała dopiero dziś...

Trochę nowości do testowania.

[MyriuR]

CBSe energia najbardziej Ci leży??

[Mr.Q]

To dla mamy i dziewczyny Reszta moja

[MyriuR]

Heh no to na zdrowie

[MyriuR]

Oddałem siostrze swoje ceramiczne materko i bombille też Zasmakowała w Green z Guaraną, nic tak na mnie nie działało pobudzająco do tej pory . Pije CBSe z Miodkiem, całkiem miła odmiana Nową bombilla lepszą się być wydaje bo nie zatyka się tak jak poprzednia ).

[mattek]

Jakiś czas temu słyszałem o Yerbie, jednak później temat mi wyleciał z głowy. Dopiero będąc ostatnio u kumpla, spróbowałem na własnej skórze tego napoju i cóż, na następny dzień już byłem w posiadaniu swojego zestawu. Za jego poleceniem udałem się do herbaciarni Five o'clock, jednak zanim to uczyniłem, poczytałem trochę na ten temat. Zdecydowałem się wybrać ceramiczne naczynie czyli Matero, ponieważ z Tykwą jednak jest więcej problemu (pleśń, pielęgnacja), a dla początkującego osobnika nie będzie różnicy w smaku. Do tego dobrałem nierdzewną Bombille w klasycznym kształcie łyżeczki, z możliwością odkręcenia sitka na dole w celu wyczyszczenia go oraz samej rurki za pomocą dołączonej do zestawu szczoteczki. Podobno na początek lepiej wziąć coś smakowego i nie inaczej doradziła mi pani w sklepie - wybrałem 3 torebki po 100g jako "starter pack": Mate Maramba czyli mango, papaja i oset, Papaja z imbirem oraz Trawa cytrynowa z imbirem. Piję właśnie 3 raz i chyba będzie to część codziennego życia - naprawdę, lubię pić ogólnie herbaty, a cała procedura przygotowywania Yerby, potem leniwe sączenie i smak są wspaniałe. Zobaczymy czy coś odczuję na dłuższą metę, bo te kilka dni to za wcześnie na mówienie o jakichkolwiek picia skutkach, aczkolwiek być może odczuwam mniejsze zmęczenie w ciągu dnia?

Czy Wy również sypiecie 1/2 naczynia? Do mojego Matero o pojemności 350ml daję póki co 4 łyżeczki i jak na razie wystarcza na 5-6 zalań.

[MyriuR]

Ja dobijałem ceramiczne maksymalnie, tak żeby usypała się górka na jednej ściance, do tego zalewam wodą, która jest ok kiedy nie parzy w palec po zagotowaniu bo wrzątkiem nie można Kwestia pobudzenia zależy od rodzaju yerby, jest tego tyle że Masakra lubię od czasu do czasu smakowe ale głównie pijam te z mocnym aromatem i czasami z miodem