XCOM: Enemy Within

[piotros]

Długo się przymierzałem do zagrania w tę część, ale jak tylko ją odpaliłem, to przez prawie dwa tygodnie nie mogłem się oderwać od grania
Jak ktoś zna główną część, to doceni wprowadzone zmiany, które dodały ciekawych zmian w zarządzaniu bazą/żołnierzami oraz samymi potyczkami.
Aczkolwiek nowy rodzaj potyczek z organizacją EXALT, konkurencyjna do XCOM, po dłuższym ograniu sprowadzała się do dwóch rodzajów:

1. zhakuj nadajniki EXALT,
   
2. chroń nadajnik XCOM.
   

Oczywiście poza tylko dwoma rodzajami potyczek, były one satysfakcjonujące, gdyż walczyliśmy jakby sami ze sobą, a nie z UFO
Pomimo upływu czasu jaki minął od zagrania w główną część, sporo rzeczy pamiętałem. A co najważniejsze, to to, żeby na początku skupić się na satelitach. Niestety nie udało mi się uratować jednego państwa, które odeszło pomimo posiadania nad swoim terytorium satelity.
Gra w rozszerzonej wersji jest podzielona na 5 głównych rodzajów czynności:

1. wszelakie zarządzanie bazą,
   
2. walka ze spodkami UFO,
   
3. wysyłanie tajnych agentów do infiltracji organizacji EXALT,
   
4. walka z ufoludkami przy pomocy oddziału żołnierzy,
   
5. walka z organizacją EXALT przy pomocy oddziału żołnierzy.
   

Gra wydana przez Cenegę w Polsce na płytce posiada pełne polskie spolszczenie w tym dubbing, przez co bardzo przyjemnie się gra.
Jak ktoś nie grał w żadnego XCOM'a, to polecam od razu zagrać w rozszerzoną wersję, bo mamy więcej zabawy niż w głównej części (XCOM: Enemy Unknown).