Wasz pierwszy obejrzany horror

[Puma16]

Oczywiście się domyśliłem, że mało osób na tym forum jest fanem kina grozy (ja chyba jestem jedynym) , ale każdy z was na pewno oglądał kiedys pierwszy raz horror. W tym temacie opisujcie wasze wrażenia,przeżycia z pierwszego oglądniętego horroru i ile wtedy mieliście lat. Ja jako założyciel tematu i WIELKI FAN HORRORÓW zacznę

Ja pamiętam "Wstrząsy" pierwszy horror jaki oglądałem. Miałem zaledwie 5 lat i jak go obejrzałem. Mój starszy brat przyniósł ten film na kasecie VHS. Oczywiście byłem za mały, żeby rodzice pozwolili mi obejrzeć taki film, ale akurat mój tata był strasznie zajęty więc poprosiłem go aby włączył mi ten film na video powiedziałem wtedy, że to pewnie jakaś bajeczka.W filmie występowało dużo krwawych scen min. Jak bestia odgryzała kolesiowi nogę. Byłem bardzo mały więc bałem się potem, ale tak mi się spodobał, że jeszcze gdy miałem te 5 latek obejrzałem go 2 razy. I chyba dlatego jestem wielkim fanem horrorów ^^

Teraz wy...na pewno kiedyś był ten pierwszy raz xD

[drakon]

No cóż, Wielki Fanie Horrorów, ja z kolei kino grozy oglądam od jakiegoś 13 roku życia - czyli raptem jakieś 20 lat...
Moim pierwszym horrorem, jaki oglądałem był "Czarnoksiężnik" Steviego Minera - film miał już wtedy koło 11 lat, więc nie była to nowość. Oglądany oczywiście z taśmy VHS. Rewelacyjny, rola Juliana Sandsa (który do tej pory jest jednym z moich ulubionych aktorów) - niesamowita. Niedługo później oglądałem już "Czarnoksiężnika 2" - i jeszcze bardziej mnie zachwycił.
Kiedyś kupiłem dwie taśmy i do tej pory je gdzieś trzymam. Muzyka w filmie - rewelacyjna. Polecam.

[Sandinista]

Ja jako mniejszy fan horrorów <sarkazm mode off> napiszę, że moim pierwszym filmem grozy, który obejrzałem był Koszmar z Ulicy Wiązów. Byłem wówczas w wieku wczesno - szkolnym, przez to oglądałem go "pod nadzorem" rodziców. Najbardziej w pamięci zapadła mi postać Freddiego, a raczej jego wygląd (popalona skóra), co po prostu bardzo mnie straszyło. Dzisiaj to już nie robi na mnie większego wrażenia. Horror na pewno jest jednym z klasyków tego typu kina.

[Kratos]

Ja jako najmniejszy fan horroru, a być może i jego wróg nawet, aż tak dokładnie i wyraźnie nie pamiętam, który z obejrzanych przeze mnie horrorów był tym pierwszym. Najmilej wspominam chyba film "Wilk" z Jackiem Nicholsonem w roli głównej - opuszczona chata w lesie i przemiany w tytułowego zwierza pamiętam do dziś. Były jeszcze "Gremliny" i "Laleczki Chucky', powtarzane w koło macieja w naszym rodzimych telewizjach.

W każdym razie nasz Dymitr Samozwaniec trochę się zapędził z tym WIELKIM fanem ;>

[Puma16]

@Kratos napisał:
W każdym razie nasz Dymitr Samozwaniec trochę się zapędził z tym WIELKIM fanem ;>


A co? uważasz, że nie jestem wielkim fanem horrorów? ^^

@Kratos napisał:
Ja jako najmniejszy fan horroru, a być może i jego wróg nawet (..)

Jak można być wrogiem tego gatunku po oglądnięciu kilku nowych shitów i od razu nazywać siebie wrogiem kina grozy. Owszem ja też nie przepadam za np. "obyczajem", ale nie nazywam siebie wrogiem obyczajów po oglądnięciu gorszych filmów tego gatunku..LOL

[Kratos]

@Kratos napisał:
W każdym razie nasz Dymitr Samozwaniec trochę się zapędził z tym WIELKIM fanem ;>


A co? uważasz, że nie jestem wielkim fanem horrorów? ^^

Jesteś fanem, ale nie JEDYNYM na tym forum, o czym dowiedli nawet dwaj panowie nade mną ;]

@Kratos napisał:
Ja jako najmniejszy fan horroru, a być może i jego wróg nawet (..)

Jak można być wrogiem tego gatunku po oglądnięciu kilku nowych shitów i od razu nazywać siebie wrogiem kina grozy. Owszem ja też nie przepadam za np. "obyczajem", ale nie nazywam siebie wrogiem obyczajów po oglądnięciu gorszych filmów tego gatunku..LOL

Skąd wysuwasz takie twierdzenie, że "oglądałem tylko nowe shity"? "Paranormal Activity" i "Blair Witch Project" też nazywasz szitami?

[Puma16]

@Kratos napisał:

Skąd wysuwasz takie twierdzenie, że "oglądałem tylko nowe shity"? "Paranormal Activity" i "Blair Witch Project" też nazywasz szitami?

Nie uważam te horrory za "shity" wręcz przeciwnie za arcydzieło. W jakimś temacie napisałeś kiedyś, że te nowe produkcji to shizy itp. Ale nie oto mi chodzi nie można oceniać całego gatunku "horror" po obejrzeniu kilku nowszych produkcji za które uważasz że są do bani a w dodatku stać się wrogiem tego gatunku. Rozumiem, że nowsze produkcji kina grozy można nazwać za gnioty, ale nie cały gatunek...

[Kaziu]

pierwszy z horrorów jaki obejrzałem to film pod tytułem : "Kościół" . Film obejrzany przez moją osobę z 10 razy na starym Video i za każdym razem się bałem Film stary i teraz ciężko będzie mi znaleźć choć fragment filmu. Mimo tego, że teraz raczej bym się nie bał ( miałem wtedy z 6/7 lat ) nadal bardzo go szanuję. Jednak zalazłem informację o filmie : http://www.filmweb.pl/film/Ko%C5%9Bci%C3...1989-96672

[Kratos]

@Kratos napisał:

Ale nie oto mi chodzi nie można oceniać całego gatunku "horror" po obejrzeniu kilku nowszych produkcji za które uważasz że są do bani a w dodatku stać się wrogiem tego gatunku. Rozumiem, że nowsze produkcji kina grozy można nazwać za gnioty, ale nie cały gatunek...

Rozumiem, że muszę obejrzeć wszystkie filmy z gatunku, żeby nazywać się jego wrogiem? ;> Zobaczyłem wystarczająco dużo horrorów w życiu i dalej będę je maltretował, bo mają coś w sobie co każe mi do nich wracać jak dziadowskie by nie były. Po części liczę też, że w końcu któryś mi się spodoba znowu (tak, kilka mi się podoba). Nie obejrzałem tylu horrorów co drakon i nie ma 20 letniego doświadczenia za sobą, ale mam jak największy szacun za to do niego. A te 2 tytuły, które wcześniej wymieniłem to rzecz jasna niezbyt dobre filmy, żeby była jasność.

pierwszy z horrorów jaki obejrzałem to film pod tytułem : "Kościół" .

Po samym tytule i przeczytaniu opisu wnoszę, że nie jest to zbyt dobra produkcja ;p Kiedyś nawet miałem taki zamiar, żeby zrobić listę tych najbardziej bzdurnych horrorów.

[drakon]

pierwszy z horrorów jaki obejrzałem to film pod tytułem : "Kościół" .

O tym filmie piszesz?

To Argento, a ja tego nie oglądałem... :/
Muszę w weekend sobie zapodać