08-10-2012, 13:26
Osobiście uważam, że umieszczanie w grze o koszykówce osoby w ogóle nie związanej z tym sportem jest co najmniej bardzo dziwne i jak słusznie większość zauważyła jest to przykład pazerności twórców. Jak dla mnie umieszczanie Biebera w jakiejkolwiek grze jest strzałem w stopę i o ile jego "fanów" może coś takiego przyciągnie, to pozostałych (czyli większość) może odepchnąć. Oczywiście jeden dziwny "dodatek" raczej nie odepchnie zagorzałych fanów NBA 2K13, to w przypadku gdyby EA wydało jednak NBA Live taki "dodatek" mógłby wpłynąć na wybór gry przez potencjalnych nabywców. No wiecie jakaś osoba uważałaby obie gry za równe sobie i ten jeden jedyny aspekt w postaci dodania Biebera do NBA 2K13 mógłby spowodować, że taka osoba wybrałaby produkt konkurencji. W zasadzie nie wpłynie to znacząco na ilość sprzedanych egzemplarzy.