Jako wieloletni posiadacz PSP stwierdzam fakt, że jest to zdecydowanie lepsza maszynka do emulacji innych platform niż konsola sama w sobie. Jeśli masz jakieś zaległości z takich platform jak PS1, GBA, SNES czy NES, to trafiłeś doskonale, bo odpowiednio działające oprogramowanie uczyni sprzęt emulatorem ostatecznym. No ale jeśli miałbym już rzucać tytułami, które po prostu trzeba ograć na PSP to z pewnością:
- God of War: Chains of Olympus oraz Ghost of Sparta - pomimo długości zdecydowanie najlepsze gry akcji na PSP, klimat i sieczka oryginalnej trylogii zachowane.
- Ratchet and Clank: Size Matters - nijak ma się to do oryginalnej trylogii na PS2, ale bardzo dobrze wykonany spin-off i podobny model rozgrywki do tego z PS2 czy PS3.
- Gran Turismo - wbrew pozorom formuła budowania własnego garażu w losowych wyścigach z komputerem sprawdza się doskonale i każdy kolejny zakup sprawia radość jak małemu dziecku. Gdyby tego było mało, sporo testów licencyjnych na zabicie czasu i zarobienie pieniążków na kolejne auta.
- Puzzle Quest: Challenge of the Warlords - pamiętne połączenie gry logicznej i RPG, które skradło serce wielu posiadaczom PC z jakąś dekadę temu, na PSP w tej samej jakości.
To takie typy na szybko ode mnie, z wyróżnieniami także dla Daxtera i Motorstorm: Arctic Edge za zachowanie klimatu z PS3, choć tę gierkę akurat przerabiałem na PS2.
Nawiasem mówiąc, trochę słabo, że najlepszą grą rajdową na PSP jest Colin McRae Rally 2.0, wydane na PS1