Kupiłem wczoraj używany egzemplarz Urban Chaos: Riot Response na PS2. Wiadomo, płyta ma ryski, ale nie wygląda na nic poważnego i przegrałem bez problemu ze dwie godziny. Problem pojawia się w misji Eastside Dockyard. Po chwili grania znikają niemal wszystkie dźwięki (słychać głównie strzały), powracają na chwilę gdy spauzuje i powrócę do gry (często słychać wtedy urwane dialogi, przyspieszone, bądź spowolnione). Gdy próbuję wyjść z tej misji, widzę tylko czarny ekran. Nie byłoby problemu, gdybym mógł przejść tą misję, ale na dodatek skrypty zdają się nie działać. W jednym miejscu powinien uaktywnić się checkpoint a zamknięte drzwi powinien zniszczyć przeciwnik. Skrypt uaktywnił się dopiero, gdy spauzowałem kilka razy grę. Później było jeszcze gorzej, bo musiałem eskortować robotnika, aby otworzył mi drzwi. I dopiero po jego eskortowaniu i kilku spauzowaniach gra zauważyła, że ma mi wyznaczyć to zadanie i na ekranie pojawił się napis z niezaliczonym zadaniem. Udało mi się dotrzeć do końca misji i zabić ostatniego przeciwnika. Ale stało się to samo, co przy wychodzeniu z misji - czarny ekran.
Poprzednie misje działają bez problemu. Starałem się restartować, wracać do checkpointa, ale nic z tego.
Pytanie jest zatem, czy jest to problem natury sprzętowej, problem z nośnikiem (oba są mało prawdopodobne), czy po prostu natrafiłem na buga? Nie chce mi się przechodzić jeszcze raz wszystkiego, aby dostać ten sam efekt. Informacji o takim zachowaniu gry nigdzie nie znalazłem. Model konsoli: SCPH-10004 PAL.
Poprzednie misje działają bez problemu. Starałem się restartować, wracać do checkpointa, ale nic z tego.
Pytanie jest zatem, czy jest to problem natury sprzętowej, problem z nośnikiem (oba są mało prawdopodobne), czy po prostu natrafiłem na buga? Nie chce mi się przechodzić jeszcze raz wszystkiego, aby dostać ten sam efekt. Informacji o takim zachowaniu gry nigdzie nie znalazłem. Model konsoli: SCPH-10004 PAL.