Until Dawn to na pewno gra, których próżno szukać na rynku. Czekałem z wielką niecierpliwością. Tytuł okazał się bardzo ciekawy, pełen różnorodnych wątków.
Rzeczywiście w bardzo elastyczny sposób możemy decydować o losie naszych bohaterów, a jedna zła decyzja może pozbawić nas ulubionego bohatera, mimo, że starasz się, żeby przetrwał do świtu. Jeśli zginie dana postać, grasz dalej czy tego chcesz czy nie.
Gra składa się na 10 aktów, przerywanych rozmową z psychologiem, w której określasz swoje upodobania itp. Przed każdym aktem pokazywany jest skrót ostatnich zdarzeń. Jest to bardzo pomocne, gdyż możemy przypomnieć sobie po dłuższym okresie na czym skończyliśmy, chociaż gwarantuje na długo od tej gry nie odejdziecie. Fabuła jest bardzo wciągająca, pełna ciekawych decyzji. W danej chwili wszystko może się zmienić i można pozbawić danego bohatera życia, Bardzo trzeba uważać na cutscenki, których ilością ta gra może się pochwalić.
Gra jest bardzo zróżnicowana i cała czas trzyma w napięciu. Jeśli przejdziemy grę raz, chętnie zasiądziemy do niej drugi raz ponieważ można ją kończyć na wiele sposobów. Gra zaskakuje również pięknymi lokacjami w górach i oprawą graficzną.
Until Dawn pełen jest cutscenek w których trzeba być cicho, bądź szybko wykonywać różne akcje. Bardzo głęboko wpływa to na dalsze losy naszych bohaterów. Wykonanie nieprawidłowej akcji może przyczynić się do utraty jednego z bohaterów.
Warto wspomnieć, że w grze w bardzo dobry sposób zastosowano możliwości Dual Shocka 4. Nawet najmniejsze drgnięcie ręki spowoduje zwrot akcji w grze. Trzeba podejmować bardzo szybkie decyzje. Przejście każdego aktu zajmuje około 45 minut.
Pod aspektem technicznym gra prezentuje się praktycznie super, ale jest jedno "ale" gra potrafi gubić klatki przy podróżach po górskich ścieżkach, gdzie pada śnieg. Wiele do życzenia pozostawia również polski dubbing, który od razu wyłączyłem, ponieważ pozbawiał on mnie niestety efektu grozy. W grze można włączyć oryginalne dialogi i polskie napisy, które również nie są bez wad tłumaczeniowych, ale i tak dużo lepiej gra się w ten tytuł w takiej postaci.
Dźwięk i muzyka w grze gra pierwsze skrzypce i wprowadza w nastrój horroru. Po przejściu gry możemy przejść każdy z 10 epizodów na nowy sposób, możemy wybrać każdy z nich. Gdy, nie wiemy co mamy robić, możemy skorzystać z podpowiedzi pod przyciskiem R1, gdzie wyświetlone są również statystyki ogrywanej w danej chwili postaci. Zastosowano, również system totemów, które zbieramy przez całą grę. Totemy w tej grze to tzw. sny na jawie, w których możemy zobaczyć co grozi naszej postaci. Lokacje w grze są bardzo duże i bardzo przyjemnie się je penetruje, w poszukiwaniu ciekawych wskazówek, , które możemy dokładnie obejrzeć. W grze zastosowano możliwości kamerki PS4, dzięki któym możemy obejrzeć swoje reakcje podczas gry.
PLUSY:
+fabuła,
+dźwięki,
+oprawa graficzna,
+rozbudowane i nieprzewidywalne cutscenki,
+maksymalne wykorzystanie Dualshocka 4,
+różnorodność scen,
+efekt motyla,
+duża interaktywność,
+świetna gra aktorska,
Minusy:
-mało wskazówek zaimplementowanych w grze,
-częste straty klatek podczas podróży po górach,
-polski dubbing,
-błędy w polskich napisach
Moja ocena: 8.5/10
:P