Liczba postów: 1538
Liczba wątków: 534
Dołączył: 02-08-2012
25-03-2013, 15:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-03-2013, 15:41 przez PaultheGreat.)
Niedawno byliśmy świadkami premiery drugiej części cyklu o strzelcu wyborowym, a już teraz CI Games zapowiedziało rozpoczęcie prac nad kolejną, trzecią odsłoną. Prawdopodobnie najnowszy tytuł sprzedał się w satysfakcjonującej dla firmy liczbie i przyniósł jej korzyści, ponieważ jej pracownicy rozpoczynają pracę nad kontynuację, pomimo faktu, iż spotkał się z mieszanymi opiniami ze strony graczy.
CI Games (jako City Interactive) pojawiło się na liście developerów pracujących na PS4, co może sugerować na jakich platformach ukaże się kolejny Sniper.
Niedobrze, bardzo niedobrze.
Odkąd gra została oficjalnie zapowiedziana, temat drugiego Sniper'a bardzo mnie zainteresował. Pierwszą część wspominam bardzo ciepło - produkcja może i zawierała sporą listę bugów, ale była grą ciekawą i intensywną.
Panowie z CI zarobili na części pierwszej sporo grosza i co ważne, nie przechlali forsy, a zainwestowali w nowy silnik graficzny, co dobrze sequelowi wróżyło. No ale niestety, gdy nadeszła wyczekiwana premiera i zacząłem z zainteresowaniem czytać kolejne recenzje, okazało się, że CI Games wydało totalnego gniota. Twórcy zaliczyli powrót do swoich kioskowych korzeni, wydając grę krótką, wyjątkowo niedopracowaną i typowo budżetową. Rodowód wylazł na wierzch...
I na tym seria powinna się według mnie zakończyć, zaufanie graczy zostało mocno nadszarpnięte. Drugi Sniper miał wyeliminować błędy poprzednika, a tymczasem oddał on strzał w głowę zarówno twórcom jak i samemu sobie.
Moim zdaniem CI powinno rozpocząć pracę nad innym projektem. Dzięki Snajperowi udało im się wejść na duży rynek, ale kolejny błąd może ich sporo kosztować...
Liczba postów: 2837
Liczba wątków: 188
Dołączył: 27-08-2011
Ja rozgrywam kampanię w S2 i powiem tak - jak zwykle znalazło się stado niezadowolonych bo tylko tacy się wypowiadają

Mi się podoba i świetnie się gra a jak są ludki którzy nie kumają gry snajperskiej to trudno