21-08-2013, 23:43
![[Obrazek: iw55.png]](http://img824.imageshack.us/img824/2010/iw55.png)
Czy słyszeliście o grze pt. „Trine”? Osobiście miałem okazję chwilę potestować ten tytuł na PS3 i postanowiłem dogłębniej zbadać temat, bo moim zdaniem warto. Z tego co się orientuję, gra jest dostępna wyłącznie w dystrybucji cyfrowej i być może dlatego nie zdobyła szerokiego rozgłosu.
Z czym to się je? Generalnie tytuł ten mocno stawia na logiczne myślenie. Gracz steruje jednym z trzech bohaterów: rycerzem, czarodziejem, albo złodziejką. Co ważne, między tymi bohaterami można się w dowolnej chwili przełączać. Każda z postaci posiada oczywiście odmienne, indywidualne umiejętności. I tak złodziejka jest zwinna niczym kot, czarodziej potrafi robić użytek ze swojej różdżki, a rycerz uzbrojony w miecz bynajmniej nie uznaje kompromisów. Ta wesoła gromadka musi odpowiednio ze sobą współpracować, aby pokonywać kolejne lokacje. A stawka jest wysoka. Chodzi przecież o (jakże by inaczej

Produkcja ta generuje grafikę 2D. Jest to trochę ukłon w stronę oldschool’owych graczy, którzy pamiętają czasy klasycznego Mario. Niemniej jednak oprawa prezentuje się doprawdy prześlicznie i jest niemalże wizytówką gry. Żywa paleta kolorów potrafi cieszyć oko, a otoczenie ocieka detalami. Najważniejsze jest jednak kombinowanie na planszy. Mnie ten tytuł strasznie kojarzy się z „Oddworld: Abe's Oddysee” na PS1.
Zachęcam do zainteresowania się tym produktem. Mi tu pachnie naprawdę solidnym szpilem.