The Last of Us Remastered

[Mr.Q]

No tak, przecież po śmierci córki Joela przesunięcie akcji szło o te 20 lat, a pomiędzy DLC a podstawką odstęp czasu nie jest dłuższy niż 3 tygodnie.
Z dowcipami oczywiście też masz rację, gdy Ellie je czytała, w niektórych było wyraźne, kwaśne ''o co chodzi?''.

[Spaidi]

ja na poczatku w ogole myslalem, ze marlene jest ta mloda dziewczynka z DLC(przyjaciolka Ellie), nie pasowal mi tylko timeline xD

[Mr.Q]

Ukończyłem The Last of Us na poziomie 'Przetrwanie' (4 z 5). Nie było aż tak trudno jak z początku myślałem, choć w paru momentach się naklnąłem. W zasadzie na każdy problem jest recepta, tylko trzeba ją odkryć. Przez całą grę oszczędzałem naboje oraz apteczki i doszedłem tak z nimi do samego końca. Z pewnością zagram kiedyś po raz trzeci, możliwe że na najwyższym poziomie trudności. Gra warta wszystkiego

[Spaidi]

tez wlasnie skonczylem juz na przetrwanie +
i platyna skonczona ^^
chyba moja najdluzsza i najbardziej wymeczona

[piotros]

Gratuluję Wam obu zawzięcia. Kurcze tak ostatnio gracie w TLoU, że mnie też nachodzi ochota, może się skuszę i przejdę najwyższy poziom+... Ale najpierw muszę skończyć z Larą...

[Makaveli]

Chłopaki, odpalajcie Brutalną Rzeczywistość, tam się dopiero dzieje!

[Mr.Q]

Graty Spaidi. Trofea w TLoU wymagają jednak czasu...

[Spaidi]

to byla najdluzsza moja platyna, strasznie dluzylo mi sie multi. Ale gre przeszedlem chyba z 6 razy.
Oczywiscie left behind tez na 100% obowiazkowo.
Jednak nie konczylem trofikow dodatkowych, malo kto juz gra inne tryby niz wyprawa po zapasy, wiec odpuscilem

[Kolos28]

Właśnie zacząłem drugie podejście do TLoU - dawno nie grałem i zapomniałem jaka ta gra jest wciągająca i piękna.
Mam misję aby fabułę przejśc w 3 dni bo później wyjeżdżam na 3tygodnie i nie chce robic tak długiej przerwy od tej cudownej historii.

Tapatalk - S5

[Spaidi]

Ja juz przy ktoryms przejsciu cala gre przechodzilem w kilka godzin. Jest kilka mykow pozwalajacych nawet na hardzie przechodzenie walk bez problemu