T-Mobile Ekstraklasa nie pojawi się w nowej FIFIE

[Kratos]

Ani w PESie. Włodarze naszej cudownej Ekstraklasy nie doszli do porozumienia z EA i oficjalnie T-Mobile Ekstraklasa nie zagości w FIFIE 13. Zamiast tego będziemy mieć do wyboru "Polską ligę" i kluby typu L. Warszawa czy L. Poznań. Nazwiska samych piłkarzy mają ponoć zostać niezmienione i będą takie, jakie być powinny. Podobna sytuacja miała miejsce w FIFIE wydanej rok temu.

Nasza najwyższa liga nie pojawi się również w drugiej piłce, tj. PES 2013. Co o tym myślicie? Jest wam żal, że kolejny raz będziemy grać podróbą naszej ligi? Czy pazerność naszych działaczy się kiedyś skończy? Pozostaje mieć nadzieję, że Szpakowski z Szaranowiczem nie pójdą ich śladem i nie zażądają wygórowanych cen za swoje komentarze do gry.

[Draco]

Trochę tytuł newsu mi się nie podoba właśnie dlatego że nie tylko FIFA nie będzie miała naszej ligi ale także PES. Jednak w zaistniałej sytuacji nie zawiniło ani Konami ani EA, to nasz Polski Związek Leśnych Dziadków zapewne nie dogadał się z wydawcami. Wielka szkoda, mimo że nie bardzo interesuję się piłką nożną uważam, że umieszczenie naszej ligi w grze to mimo wszystko doskonała promocja rodzimych zespołów.

[Kratos]

Tytuł taki z powodu tego, że co roku to tylko możemy liczyć na polską ligę w FIFIE. W PES-ie nasza liga nie pojawiła się jeszcze nigdy. Niemal co roku za to pojawiają się w piłce Konami jakieś pojedyncze polskie zespoły (Wisła Kraków zaliczyła chyba najwięcej występów, choć to zależy od osiągnięć, jakie w danym roku ma na swoim koncie dana drużyna). Co prawda zawsze może się to zmienić, ale trudno przypuszczać, że skoro kasiaste EA nie zaspokaja naszych działaczy to zrobi to Konami. Jeżeli w PES-ie pojawi się polski komentarz to będzie już sukces. Moim zdaniem nasi działacze powinni wziąć po symboliczne pięć złotych za tę marną licencję i całować jeszcze Electronic Arts po stopach, że w ogóle chcą umieścić polskie zespoły w swojej grze. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że sukcesów w polskiej piłce, także klubowej nie mamy od lat i nie ma co licytować się na oferty, a brać co dają.