Suchary - o co z nimi chodzi?
#1
Kolejny temat z cyklu "Kratos poznaje internet". Można w przyszłości nawet bardziej go rozbudować i może doczekam się swojego działu albo chociaż poddziału ;)

Tym razem zastanawia mnie nazywanie żartów "sucharami". Nie jest dla nikogo nowością, że wraz z upowszechnieniem się internetu pewne rzeczy zaczęły krążyć jak w eterze i się powtarzać. Tak samo jest z żartami. Tyle, że na różnych stronach czy forach coraz częściej spotykam wyrażenie "suchar" jako komentarz do jakimś tam żartów. I pal licho, jeżeli są to żarty z lokalnych gazet, które nie grzeszą poziomem. Tymczasem martwi mnie, że coraz częściej KAŻDY żart nazywany jest "sucharem". Z definicji suchar wydaje mi się żartem, który się po prostu przeżarł i jest powtarzany od wieków. Tymczasem w internecie (tym samym, z którego teraz piszę) spotykam używanie słowa suchar jako synonim żartu nieśmiesznego czy po prostu takiego, który nie podoba się osobie, która go komentuje.

Co o tym myślicie? Czym dla was jest suchar?
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
#2
Żarty Karola z "Familiady". Nazwiska nie bede pisal, bo nie wiem jak to sie pisze.
Odpowiedz
#3
Strasburger, prawie tak samo jak się czyta. No jego żarty obrosły już legendami. Mój ulubiony żart Karola pochodzi nie z "Familiady", a z innego programu:

You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
#4
Hmm, troche drwili z niego Marcin Wójcik i Robert Górski w Kabaretowym Klubie Dwójki, z jego obecnoscia.

Ten filmik, ktory wstawiłes juz chyba krążył na SB, jakis czas temu.

Tak sie zastanawiam, czy poziom programu zalezy od poczucia humoru prowadzacego?
A tutaj jeszcze Mann dodał tej pikanterii. : )
Odpowiedz
#5
Wydaje mi się, że "żarty" Karola Strasburgera to tani sposób na zwiększenie oglądalności prowadzonego przez niego programu. Opowiadanie dowcipów (chodzi mi o zabawne) na początku programu jest jak dla mnie dość dziwne, a popularnie zwane "sucharki" Strasburgera służą pewnie jako swego rodzaju "przywitanie się" z widzem i zwrócenie uwagi na ten program.

Dla mnie suchar to nieśmieszna gra słów, anegdota, lub zagadka w stylu:

Cytat:- Co robi grabarz?
- Częstochowa.
[Obrazek: PaultheGreatPL.png]
Odpowiedz
#6
Suchary, to po prostu kiepskie żarty. Przynajmniej dla mnie. Jednak większość użytkowników internetu, ew wielu z nich uznało, że to słowo które oznacza 'nie rozumiem żartu więc jest kiepski i pocisnę jego autorowi. Taka jest prawda.
Prawda jest taka, że najwięcej widać dzieciaków na necie. Sam swego czasu grywałem w gry MMO, na polskich serwerach. To koszmar, średnia wieku lat 14, kiepskie żarty, a jeżeli się użyje czegoś wyrafinowanego usłyszysz, iż mówisz suchary. To cała tajemnica tego sławnego słowa. Identycznie sprawa ma się, z żal.pl ;]

Odpowiedz
#7
Gimbaza górą!
Odpowiedz
#8
zaraz bedzie pytanie "co to gimbaza"
[Obrazek: ekrms3.gif]
Odpowiedz
#9
Nie, wiem, że to ty i Bart między innymi ;D
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
#10
Coś tam nie tak chyba napisales Kratos, bo nie rozumiem.

Gimbaza, a gimbusy, roznica. :-)
Dam jeszcze suchara, bo kolega mi kiedys mowil

Co mowi Chinczyk, jak widzi szybe?
-Toshiba.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Pozdrawiam - o co w tym chodzi? Kratos 26 11323 08-01-2014, 14:57
Ostatni post: 1903

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości