Sprzedam książki

[Mr.Q]

Jestem w trakcie remontu i mam na sprzedaż parę książek.

Jeśli ktoś jest zainteresowany proszę o PW. Larsson tylko w trylogii.

[Makaveli]

Z Ojcem Chrzestnym jest jak z Pismem Świętym - nie wypada sprzedawać

[Mr.Q]

Akurat Ojciec i Władca nie są na sprzedaż Nie napisałem...

[Simion]

Ja już książek nie mam gdzie trzymać, a jeszcze żadnej nie ruszyłem X) . Dziadek miał wielką kolekcję i ciotki po przebraniu zbioru chciały resztę wywalić, to ją przygarnąłem. Większość zajumana z bibliotek w latach 40-60 (widać wycięte miejsca po pieczątkach). Chyba że dasz jakieś ciekawe ceny i zaproponujesz coś dla opornych . Ostatnie co przeczytałem to "Symfonia C++" .

[Kraszu]

Jak ja kocham takie posty z życia wzięte. Książki zajumane kilkadziesiąt lat temu z bibliotek. Tuszowanie sprawy wycinaniem pieczątek. Piękna sprawa. Pokazuje to jednak, że kiedyś książki były w zasadzie pierwszą formą rozrywki. Co my byśmy teraz robili bez smartfonów, tv, internetów, konsol i innych elektronicznych gadżetów? Takie stare biblioteczki to rarytas. Z ciekawości bym sobie to poprzeglądał.

[Simion]

Partyjnemu wojskowemu wszystko wolno . Kto by mu zwrócił uwagę ?
W ogóle dziatek prowadził dzienniki, i jakoś w latach 80 zgrał to na kasety jak dostał magnetofon od swoich podwładnych. Czytanie książek to nie była jedyna rozrywka z miejsca gdzie pochodził, było jeszcze chodzenie do kościoła i grupowe śpiewanie X) . Jak słuchałem tych kaset to myślałem że padnę. Opowiada nawet jak w czasie wojny kradł Niemcom broń i chował ją na strychu pod sianem.

[mattek]

Zapodaj kiedyś jakimś fragmentem, chętnie przesłucham

[Mr.Q]

Czy ktoś jest zainteresowany kupnem?:p

[Kratos]

Ja to nie, bo nie umiem czytać. Na allegro chyba musisz wystawić.

[Mr.Q]

Nie opyla się. Za duża prowizja.