Wyniosłem... to znaczy wyciągnięciem ze śmietnika w pracy bardzo ciekawe słuchawki BHP :) . Każda muszla ma inny kolor i mają wskazywać prawą i lewą stronę. Stosowane są w audiometrach (sprzęt do badania słuchu).
Nie ściskają one tak mocno głowy jak moje stare słuchawki, więc postanowiłem je wykorzystać.
Bebechy, czyli gąbki i głośniczki wykorzystam z moich starych słuchawek. Nowością będzie mikrofon który oryginalnie służył do krótkofalówki. Podobnie jak poprzednim razem przewiercę się przez mocowania, aby przewód nie zahaczał o nic. Przewód doprowadzający sygnał do słuchawek będzie umocowany na stałe, a nie na jacku jak poprzednio.
Co do samych przewodów to słuchawki połączone będą stalowym, powlekanym aluminium koncentrykiem - 50 Ohm/m made in Italy. Przewód główny to ekranowany 5-cio żyłowiec (nie mam zielonego pojęcia skąd go mam i do czego oryginalnie służył :P ). Wtyczki jakie już jadą to pozłacane REAN Neutrik.
Szukam jeszcze pomysłu na zdobienia. Myślę nad diabłami na czerwonej i aniołami na niebiesiej; pentagramem i krzyżem; skrzydłem diabelskim i anielskim; dobro i zło; jung i jang....
Ale na to jeszcze przyjdzie pora :) .
Puki co postęp prac wygląda następująco.
EDIT 24-04-2016
Mikrofon już przygotowany. Niestety musiałem coś skopać... Próbowałem rozłupać obudowę dłutem oraz młotkiem, i niestety ta giętka rurka odkształciła się na łączeniu. Jest zwężona i przesunięta. Prawdopodobnie dam tam mały kawałem termokurczki żeby to zasłonić.
Nie ściskają one tak mocno głowy jak moje stare słuchawki, więc postanowiłem je wykorzystać.
Bebechy, czyli gąbki i głośniczki wykorzystam z moich starych słuchawek. Nowością będzie mikrofon który oryginalnie służył do krótkofalówki. Podobnie jak poprzednim razem przewiercę się przez mocowania, aby przewód nie zahaczał o nic. Przewód doprowadzający sygnał do słuchawek będzie umocowany na stałe, a nie na jacku jak poprzednio.
Co do samych przewodów to słuchawki połączone będą stalowym, powlekanym aluminium koncentrykiem - 50 Ohm/m made in Italy. Przewód główny to ekranowany 5-cio żyłowiec (nie mam zielonego pojęcia skąd go mam i do czego oryginalnie służył :P ). Wtyczki jakie już jadą to pozłacane REAN Neutrik.
Szukam jeszcze pomysłu na zdobienia. Myślę nad diabłami na czerwonej i aniołami na niebiesiej; pentagramem i krzyżem; skrzydłem diabelskim i anielskim; dobro i zło; jung i jang....
Ale na to jeszcze przyjdzie pora :) .
Puki co postęp prac wygląda następująco.
EDIT 24-04-2016
Mikrofon już przygotowany. Niestety musiałem coś skopać... Próbowałem rozłupać obudowę dłutem oraz młotkiem, i niestety ta giętka rurka odkształciła się na łączeniu. Jest zwężona i przesunięta. Prawdopodobnie dam tam mały kawałem termokurczki żeby to zasłonić.