Sled Storm
#1
[Obrazek: 198672_93626_front.jpg]

Tytuł gry: Sled Storm

Wydawca: Electronic Arts

Rok wydania: 1999

Gatunek: Wyścigi


Kilka dobrych lat temu, jak na złość kuzyn postanowił kupić sobie Ps-one, gdy zobaczył u mnie grę pt. FIFA Football 2003. Wreszcie gdy z tą głupią miną szczęściarza przyjechał do mojego królestwa na dwutygodniowy pobyt,(te atrakcje...) przywiózł ze sobą kilka tytułów, o których z szczerą pasją wspominał i opowiadał. Wprawdzie nie sądziłem, że są to jakieś mega hity(no bo cóż ze sobą mogły nieść takie nazwy jak Gran Turismo... ja przecież grywałem w Medal od Honor, Ridge Racer 4, czy Rollcage), lecz jednak. Wsadził płytkę z śnieżną okładką do konsoli i nie wyjęliśmy jej do końca dnia. Grą, w którą graliśmy był właśnie Sled Storm. W ogóle to sytuacja, która zaszła już dobre 7 lat temu bawi mnie do dzisiaj, bo zazdrość to uczucie, które było prowokatorem do kupna tego typu rzeczy..., ale cóż przejdźmy do opisu gry. Sled Storm to gra wyścigowa, w której ścigamy się po zarówno otwartych trasach w lesie i górach jak i po torach skuterami śnieżnymi, wykonując przy tym niewiarygodne ewolucje w powietrzu. Pomysł jak na tamte czasy tak rzadki jak i oryginalny, że wobec tego tytułu nie można przejść obojętnie. Zwłaszcza, że nie ma drugiego podobnego i zarazem tak zrealizowanego tytułu na pierwszego „plejaka”.

Główny tryb tej gry to oczywiście Championship. Możemy wybrać pomiędzy kategoriami Open Mountain oraz Super Snocross. Ta pierwsza to wyścigi na otwartym terenie z masą ramp, skrótów i pułapek. Natomiast Super Snocross, to wyścigi na specjalnie zaprojektowanych torach wyścigowych dla tych oto maszynek. Po wybraniu trybu czas na maszynki. Mamy ich do wyboru kilka. Różnią się one parametrami takimi jak prędkość maksymalna, podatność na tricki czy hamowanie. Gdy już zaakceptujemy pojazd, przyjdzie czas na zakup ulepszeń. Ekran ten pojawia się po każdym wyścigu, a żeby wygrywać coraz trudniejsze przejazdy, trzeba niestety inwestować. Możemy kupywać silniki, lampy, lepsze narty czy ulepszenia do szyn. Każde z tych zakupów ma odzwierciedlenie w rozgrywce w postaci lepszego manewrowania czy przyśpieszenia. W dodatku po uzbieraniu odpowiedniej kwoty pieniędzy pojawia się możliwość zmiany klasy pojazdu na większą(600cc, 800cc i Storm Sled). Poszczególne kategorie cechują się większymi lub mniejszymi parametrami naszych wehikułów. Pieniądze natomiast zarabiamy poprzez wykonywanie różnych tricków triggerami na padzie. Tricków do wykonania jest wiele i są one bardzo efektowne. Za punkty zdobyte dostajemy jakby wielokrotność punktów -10x (10000pkt-1000$). Wyścigi w trakcie przebiegu kariery będziemy odbywać na wiele sposobów, czy to w dzień, we mgłę czy noc, to nie ma dla nas większego znaczenia(jeśli kupimy światła odpowiednie), lecz z każdym przejazdem poznamy lepiej trasę i łatwiej będzie w kolejnych rundach kariery. Jeszcze powracając do tricków, to warto wspomnieć, że w zawodach Super Snocross, są one wręcz niezbędne, jeśli myślimy o nowych postaciach(są dwie).

Kolejne tryby, w których przyjdzie się nam ścigać to Quick Race i Time Attack. Ten pierwszy to oczywiście szybki wyścig, gdzie wybieramy skuter, warunki pogodowe no i trasę. Time Attack natomiast to my kontra trasa. Świetna rzecz, jeśli chcemy poznać ukryte zakątki każdej z lokacji. Twórcy nie zapomnieli także o trybie multiplayer, który(po podłączeniu multitapa) obsługuje cztery osoby jednocześnie. Ja wprawdzie grałem tylko na dwóch, lecz i tam zabawa była przednia. Warto tutaj dostrzec możliwość szybkiej zmiany trasy po wyścigu, bo to oszczędzi nam wychodzenia do menu i mozolnego ustawiania parametrów rozgrywki.

Czas wspomnieć o samej rozgrywce. Do wyścigu startują trzej inni zawodnicy(CPU) i nie są oni wcale tacy głupi. Przeciwnicy korzystają ze skrótów, przepychają się z nami, a nawet celowo powodują kraksy. Nie jest jednak tak wspaniale, bo nie raz zauważymy, jak komuś nie wyjdzie trick i się wyłoży na śniegu. Co do samych tras, to nie mam żadnego punktu zaczepienia, bo są one odpowiednio wyważone i są skróty, skróciki i te mega wielkie skróty, lecz co nam to da, jak oponenci wiedzą co w trawie piszczy. Recepta na sukces? Od początku być pierwszym, bo skrótowce na, aż tak wiele się nie zdadzą, choć nawet z czwartej pozycji z trzema sekundami straty szło wygrać, co oznacza, że to tylko zależne od wprawy gracza. Nawet bawi sama symbolika tras, bo jak byliśmy młodsi to mówiliśny, że ścigaliśmy się na „jestem idiotą”. Już wyjaśniam. Każda trasa na otwartym terenie ma swojego zwierzaka, którego można zauważyć w jakimś miejscu na lokacji i stąd te oznaczenia w menu. Skutery się zachowują odpowiednio, na lodzie zwalniają i ślizgają się, a i czasami po kraksie ciężko zapalają(trzy pociągnięcia)w zależności od ulepszeń. Trochę realistyczne to jest, lecz nie róbmy z tego Snow TurismoWink. To gra od EA i jest zręcznościowo, a o to przecież chodzi. Czysty fun niczym przy robieniu sałatki.

Oprawa A/V prezentuje się świetnie. Efekty pogodowe powalają, a wykonanie tras oraz pojazdów razi dokładnością. Pojazdy zostawiają ślady na śniegu,a zniszczone elementy się nie regenerują(bramy do skrótów i strzałki na trasach). Jedyne czego na tym polu mogę się przyczepić, to dorysowywanie obiektów na trasach nocnych, co daje taki dziwny efekt nocnego nieba(zwłaszcza jak wypadniemy za trasę). Niebo się zamazuje i nie widać gwiazd. Jak widać nic nie jest doskonałe. Oprawa audio też nie ustępuje. W tle usłyszymy kilka popowych kawałków m.in. EZ Rollers czy Roba Zombiego. Zachęca to do jazdy i nuceniaWink. Odgłos skuterów(choć tylko jeden) spełnia swą rolę, a i narty odpowiedno słychać na śniegu, lodzie czy ziemi.

Uważam osobiście, żę Sled Storm można zaliczyć do kanonu gier kultowych, zwłaszcza, że ta tematyka nie jest ostatnio popularna. Mało tego sądze, że lepszej gry o skuterach śnieżnych nigdzie nie znajdziecie z tak dobrą fizyką jazdy i oprawą A/V. Jak nie to grajcie sobie w tą FIFE... ja wracam na śnieg.


PLUSY:

- oprawa A/V

- zręcznościowy model jazdy

- ciekawy tryb kariery

- różnorodność tras

- dla urozmaicenia mamy tricki

- zmiany pogodowe

- możliwość podłączenia multitapa do gry wieloosobowej...

- ...co jest ważne przy takiej ścigałce

MINUSY:

- to dziwne rozmycie tła w trasach nocnych

Grafika: 10/10

Dźwięk: 8/10

Grywalność: 9/10

Ocena: 9/10


[Obrazek: sledstorm_screen017.jpg]

[Obrazek: sledstorm_screen027.jpg]
[Obrazek: YU6rXCy.png]

Posiadane konsole

PlayStation One SCPH-102 z Modchipem
PlayStation SCPH-9002 z Modchipem
PlayStation 2 SCPH-75004 z ModBo Chip
PlayStation Portable E1000 (CFW 6.60 PRO C)
PlayStation 3 CECH-2003B (REBUG 4.81 CEX COBRA 7.5)

Aktualnie ogrywane:
Loop Hero
Hotshot Racing
Odpowiedz
#2
Yohokaru napisał(a):przyjechał do mnie na dwutygodniowy pobyt u mnie

"przyjechał do mnie... na pobyt u mnie" - któreś "mnie" wypadałoby wyrzucić ;)

Yohokaru napisał(a):podatność na tricki, czy hamowanie

Yohokaru napisał(a):lepszego manewrowania, czy przyśpieszenia

Przed "czy" przy wyliczaniu nie dajemy przecinka.

Yohokaru napisał(a):przepychają się znami

Spacja, ale podejrzewam, że to jednorazowy błąd.

Yohokaru napisał(a):Wyścigi, które uświadczymy będziemy jeździć w pucharach na wiele sposobów, czy to w dzień, we mgłę, czy noc, to nie ma dla nas większego znaczenia(jeśli kupimy światła odpowiednie), lecz z każdym przejazdem poznamy lepiej trasę i łatwiej będzie w kolejnych rundach kariery.

Bardzo długie zdanie i trochę kiepsko w nim ze składnią. Za bardzo nie wiem, w którym miejscu można by je przemodelować. Ta zbitka słów "Wyścigi, które uświadczymy..." podejrzanie nieciekawie mi wygląda.

Tyle wyłapałem, ale to raczej kosmetyczne sprawy. Recenzja jak najbardziej wyczerpująca i zawierająca sporo merytorycznej treści, o co właśnie chodzi ;)


You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
#3
Ogólnie, ja widzę progres w tekście, nie jest najgorzej. Co do Sled Storm, jeden z klasycznych tytułów na PSX, gra dawała dużo frajdy, grywalność na wysokim poziomie, pamiętam, gdy zagrywałem kilka dobrych lat temu Cool Boarders oraz Sled Storm, świetnie zimowe produkcje.
Odpowiedz
#4
Przesadzasz trochę. Widać, że czasami Yohokaru stawia przecinki na czuja, ale zasady interpunkcji czasami są tak zawiłe, że szkoda gadać. Wystarczy, żeby podstawy były zachowane. Sam zresztą postawiłeś w drugim zdaniu tyle przecinków, że można śmiało cię oskarżyć o hiperpoprawność językową. Spokojnie mógłbyś rozbić drugie zdanie na 2-3 i tym samym zastąpić w nim przecinki kropkami.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
#5
Okej, szczerze napisałem, że jest widzę progres, bez złośliwości.
Odpowiedz
#6
Czyta się przyjemnie i aż chce się zagrać, a o to chodzi w recenzjach. Przedstawiłeś każdy tryb i dałeś obraz ogólnego produktu. Co do błędów interpunkcyjnych, dla mnie to czarna magia i nie mam co nawet próbować się przyczepić. Tak więc trzymaj tak dalej i pisz więcej i więcej ;]

Odpowiedz
#7
Sled Storm - lubię sobie pograć czasami w wyścigi na motorach-skuterach śnieżnych, fajnie się wyskakuje z górek i robi tricki.
Posiadane konsole :
- PlayStation2 Classic Black ( Fat ) SCPH-30004 + Memory Card Sony 8MB + 3 oryg. gry + inne rzeczy
- PlayStation SCPH-9002 + 2xDualShock + 2xMemory Card Sony 1MB + 29 gier + inne rzeczy

Chwilowo posiadane konsole :
- PlayStation2 Slim Black SCPH-77004 + Memory Card Warez 8MB + DualShock2 + pad Warez + 6 oryg. gier + okablowanie

Spis całej mojej kolekcji znjdziecie tutaj
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości