Senior też potrafi, a gry są WSZYSTKICH.

[Kraszu]

Wielki szacunek dla tej Pani. Kobieta ma znakomity gust przy wyborze gier, bystrość umysłu, talent i charakter pozwalający jej na wyłamanie się ze stereotypów społecznych. I do tego wszystkiego 12 platyn na koncie! I nawet po serwerach w multi Bogusia lata. Ode mnie propsy na 100%. Fantastyczny materiał.

[tomx1989]

Z przyjemnością ogląda się tego typu filmy, o ludziach którzy wyłamują się ze stereotypów, którzy mają jakieś pasje, a szczególnie gry. Z czasem będzie przybywać graczy na emeryturze, co oczywiście jest dobrą tendencją, z telewizją jest co raz gorzej, także gry i internet szybko wyprą bezwartościowe programy i durne seriale.

[Iksar]

Moja teściowa to nawet żadnych zainteresowań nie ma, żadnych pasji nic kompletnie siedzi w domu, do pracy nie chodzi bo nie musi. Cały dzień siedzi i patrzy w TV albo w okno. Taką teściową jak pani Bogusia chciałbym mieć.

[MrWahacz]

Coraz więcej jest osób, dla których gry są czymś naturalnym i pozytywnym, bo grali od czasów młodości. W związku z tym coraz bliżej jesteśmy tego, by gry były powszechnie traktowane jako coś na równi z filmami czy oglądaniem seriali. I całe szczęście, bo narzekanie ludzi oglądających przez 7 godzin telewizję, że młodzież ogłupia się przy grach było po prostu idiotyczne.

[Makaveli]

I całe szczęście, bo narzekanie ludzi oglądających przez 7 godzin telewizję, że młodzież ogłupia się przy grach było po prostu idiotyczne.

Już abstrahując od tego, co faktycznie bardziej ogłupia - uczące kreatywności i zaradności gry z ciekawą fabułą, albo te totalnie bezsensowne, robiące z mózgu papkę seriale paradokumentalne typu „trudne sprawy”.

Szykuje nam się społeczeństwo z jednej strony bardziej kreatywne, ale patrząc na dzisiejsze dzieci w wieku gimnazjalnym śmiem twierdzić, że jednak przyszłość nie rysuje się w tak jasnych barwach. Dzieci są ogłupiane powszechnym dostępem do internetu (który w mojej opinii powinien być ograniczony wiekowo w pewnych obszarach) i nie interesują się nauką bądź jakimś ciekawym sposobem rozwijania siebie, jak np. sport czy czytanie książek. Nie jest to oczywiście reguła, ale wychodząc sobie po pracy na codzienny trening na boisko nie widzę już tylu osób, ile widywałem jeszcze kilka lat temu. Niegdyś oblegany orlik dzisiaj wieje pustkami.

[VortaL]

Wolą grać w FIFĘ i PESA.