Rayman Origins
#1
[Obrazek: rayman_zpsszp01hal.png]

Napiszę wprost - Rayman Origins to zajebista gra!

Możesz w to zagrać na wszystkim. Mnie przypadło poznać ten rewelacyjny tytuł na PS Vita i jestem zachwycony poziomem wykonania i co najważniejsze - grywalnością.

Często można wyczytać, że Killzone Najemnik posiada najpiękniejszą grafikę na Vicie. Owszem, w strzelaninie Guerrilla Games jest dobrze, ale kolorystyka w Raymanie po prostu zabija. Nie wiem czy to kwestia wyświetlacza OLED, czy kunszt twórców (zapewne i jedno i drugie), ale na Vicie gra wygląda bosko. Już od kilku lat człowiek patrzy na ekrany coraz to lepszych smartfonów, a pomimo tego Origins raz za razem zachwyca mnie paletą barw i pięknem wylewającym się z ekranu. BRAWO UBI !!!

Mimo, że ten Rayman jest "tylko" kolejnym portem z konsoli stacjonarnej to mam wrażenie, że na Vicie znalazł on dom właściwy. 2D z kosmicznie piękną grafiką na handheldzie spisuje się rewelacyjnie.

W ruchu jest tylko lepiej. Produkcja działa błyskawicznie i płynnie, żadnych zwiech i dropów. Ogranicza mnie tylko czas bo przechodzenie kolejnych etapów to czysta przyjemność. Staram się na każdej planszy od razu zbierać jak najwięcej lumków i już widzę, że większość leveli będę musiał powtarzać i to zapewne nie raz. Celuję oczywiście w platynowy dzban, ale w przypadku tej gry powroty do wcześniejszych etapów będą prawdziwą przyjemnością.

Na ten moment powrót Raymana to dla mnie miazga. Ta gra z miejsca wskakuje do mojego prywatnego rankingu gigantów grywalności (obok serii God of War i Crasha). W ogóle to mój pierwszy tak poważny kontakt z serią Rayman - niewykluczone, że będzie to początek ogrywania całej serii, bo ze względu na posiadane przeze mnie konsole mam możliwość oblatania praktycznie każdej części.

Natury jednak nie oszukasz... Wychowałem się na zręcznościowych platformówkach i ponownie jestem w stanie tego pierwotnego funu, który dają gry wideo. Może jestem inny, może jestem stary, ale Wiedźmin 3 nie daje mi nawet połowy satysfakcji, którą czerpię z intensywnego skakania po planszach w Raymanie.

Pomysły twórców na pokonywanie lokacji momentami zachwycają. Trzeba być kreatywnym żeby stworzyć dobrą platformówkę. Już całkiem sporo pograłem, pokonywanie plansz idzie mi całkiem sprawnie, a końca zabawy nie widać. Sporo godzin przede mną zanim splatynuję ten tytuł, ale cieszę się z tego jak diabli.

Boże jedyny - dlaczego nie zesłałeś na Vitę więcej tak rewelacyjnych gier?
[Obrazek: Kraszuuu.png]
Odpowiedz
#2
Dzięki Kraszuuu za tę (chyba mogę tak napisać) recenzję. Smile
Wziąłem sobie Twoją radę do serca i rozglądam się teraz, za jakimiś fizycznymi grami na Vitę, jak będzie okazja to nie omieszkam kupić także Rayman Origins - tekst o ładnym obrazie i tych żywych kolorach mnie kupił. Big Grin
[Obrazek: VViczpolskorr.png]
Odpowiedz
#3
Do recenzji to jeszcze mojemu wpisowi daleko, ale z grubsza wyraziłem swoje pozytywne wrażenia. Fajnie, że kontynuacja (Rayman Legends) również wyszła na Vite i że oba tytuły można złapać za sensowne pieniądze w wydaniach pudełkowych. Chciałbym wszystkie największe hity mieć w pudełeczkach, ale fakty są takie, że promocje cyfrowe po prostu miażdżą cenowo oferty Januszy z Allegro - póki co trzymam się dobrze, bo żadnej cyfry na Vitke nie kupiłem. Smile
[Obrazek: Kraszuuu.png]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Rayman Legends po polsku -czy są dwie wersje? vita_m 1 1388 21-06-2019, 18:45
Ostatni post: Makaveli
  RAYMAN Origins czy Legends ? vita_m 0 1021 20-06-2019, 14:57
Ostatni post: vita_m

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości