The Order 1886
#11
(21-11-2015, 21:42)Mr.Q napisał(a): Kraszu, czy paski nie służą zmniejszeniu rozdzielczości gry, aby ta nie zwalniała w szybszych momentach ? Wink

Naprawdę Q nie potrafię wytłumaczyć tego zabiegu. Sztuczne zmniejszanie rozdzielczości jest pomocne w przypadku molochów pokroju GTA V, albo gier napakowanych odjechaną akcją w stylu Bayonetty. The Order 1886 taki nie jest. Wprost przeciwnie. Gra jest skrajnie liniowa, krótka, a gameply bardzo spokojny i do bólu oskryptowany. W takich warunkach grafikę i lokacje można dopracować do perfekcji.
[Obrazek: Kraszuuu.png]
Odpowiedz
#12
Nie mam ostatnio zbytnio weny na pisanie postów, dlatego wtrącę tylko moją krótką opinię. Najpierw grą nie byłem zainteresowany gdyż zbierała dość średnie opinie wśród graczy. Do tego to, jak szybko spadła z ceny świadczyło, że coś musi być z tym tytułem nie tak. No ale w końcu zagrałem (na szczęście za grosze). Z początku nie mogłem się do 1886 wcale przekonać. Szedłem do przodu - bo szedłem. Oglądałem filmiki - bo oglądałem. Potem postać głównego bohatera i przebieg fabuły z każdym chapterem podobały mi się coraz bardziej. Niestety, cała intryga szybko się zakończyła, a po miernej walce finałowej nie zostało zbyt wiele. Na koniec powtórzyłem sobie jeszcze 3 rozdziały dla odnalezienia wszystkich znajdziek (reszta trofików wpadła podczas przechodzenia gry) i... została pustka. Mogę sobie teraz usiąść na sofie, położyć przed sobą pudełko z grą i zadać pytanie ''Co zachęca mnie do tego, aby przejść w przyszłości tą grę jeszcze raz?'' I niestety szybko padnie odpowiedź ''Nic''. Jestem graczem który wiele gier tłucze po kilka razy. Niektóre przechodzę 2-3x, ulubione kilka-kilkanaście. The Order z pewnością nie dam już kolejnej szansy, gdyż ta gra nie zaoferuje mi niczego. Jest to tytuł zdecydowanie na raz. Oryginalna jest lokacja, czas, miejsce, bronie. Sam gameplay jednak nie zachwyca. Pojedynki z przeciwnikami są tak standardowe, że mogłyby w zasadzie pochodzić z każdej innej gry. Sekwencje QTE są oklepane, znowu mamy system osłon (w dodatku w Order nie najlepiej zaimplementowany - Gearsy zrobiły to bezbłędnie). Nie ma co psioczyć czy narzekać, ale chwalić nie ma też za co. Tak jak to napisał Kraszu - gra na weekend. Nic więcej. I to właśnie w cenie 50zł, bo płacąc 200zł na premierze, czułbym się mocno zniesmaczony. A tak? Nie żałuję że zagrałem, ale nie będę też wspominał.

Co muszę The Order oddać - w grze nie widać kiedy kończy się filmik, a kiedy zaczyna gra. Tak ładnie 1886 wygląda...
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Project Cars-pre order tomasov 10 4709 12-03-2015, 19:06
Ostatni post: tomasov
  [Recenzja] Wolfenstein: The New Order QDI 1 2908 01-10-2014, 10:05
Ostatni post: ashin

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości