Liczba postów: 2840
Liczba wątków: 188
Dołączył: 27-08-2011
Ostatnio już mnie nic nie zdziwi
Natomiast zaczyna na maksa wku$$ać poziom intelektualny niektórych "dziennikarzy". Celowo dałem w "" bo to raczej nazwa z grzeczności
A propo Twojej sygnaturki: ostatnio oglądałem wywiad z kandydatem i Panienka pytania dukała, nie potrafiła się wysłowić i zadać pytania - byłem taki wnerwiony na nią, że wyłączyłem - a chciałem posłuchać!
Liczba postów: 2377
Liczba wątków: 64
Dołączył: 16-10-2009
29-04-2015, 15:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-04-2015, 15:56 przez mattek.)
@Jadcorben
Widziałem to, było nawet na Wykopie. Porażka, jak dyskusja się powoli zmieniała, a prowadząca coraz mniej poważnie brała wypowiedzi kandydata. No i w ogóle stwierdziłem, że jeżeli telewizja robi materiał z kimś pokroju Kukiza, specjalnie formuje rozmowę, jakby osoba po drugiej stronie była tutaj dla beki i mówiła całkowicie nieserio.
Co do tematu, zauważyłem to już dawno. Ponadto, czasami spóźniają się z danymi żartami, mówiąc je jakiś czas po fali popularności. Nie wiem czemu, ale jedyną stacją wartą włączenia jest AntyRadio. I nie dlatego, że jej gatunek muzyczny mi odpowiada, lecz jej szczerość, teksty i komentarze do różnych sytuacji w kraju i na świecie. Jak mówi pewien program:"Nie możesz nic zmienić? To zacznij się z tego śmiać! ".
Nie pomagam na PW ;)
Liczba postów: 878
Liczba wątków: 14
Dołączył: 30-07-2013
Nie tylko eremefka tak robi, również stacje lokalne często korzystają z newsów wygrzebanych z netu (też jakiś czas temu zauważyłem że przeglądamy podobne strony),
z drugiej strony to gdzie mają szukać jak nie tam.
Liczba postów: 2840
Liczba wątków: 188
Dołączył: 27-08-2011
A jak nie było netu to gdzie szukali?
Liczba postów: 878
Liczba wątków: 14
Dołączył: 30-07-2013
(29-04-2015, 21:41)JaDCorbeN napisał(a): A jak nie było netu to gdzie szukali?
To nie sypali tak gęsto różnymi ciekawostkami
Liczba postów: 4402
Liczba wątków: 1670
Dołączył: 11-04-2008
Nie zauważyłem tego aczkolwiek ma to sens. Idą po linii najmniejszego oporu, choć to dosyć nieetyczne, bo niejako kradną czyjąś pracę. To prawda tylko "głupi" żart, ale jednak przypisują sobie czyjeś zasługi. Też słucham w robocie radia i mam wrażenie, że wszystko dąży ku temu, żeby mnie maksymalnie ogłupić. Non stop już nawet nie te same piosenki, ale i niekończące się loterie (sejfy i koperty z nagrodami to cyrk na kółkach - wybierasz liczbę, a oni wybierają dla ciebie taką kwotę, jaka im odpowiada) plus te żarty na zawołanie i na koniec reklamy maści na żylaki odbytu oraz afty i pleśniawki. Albo jak znajdą temat to co pół godziny świeże wiadomości czy to a propos Nocnych wilków czy Roberta Lewandowskiego jakby to zwykłego szarego obywatela w ogóle interesowało. A już najgorsze są ploteczki na temat celebrytów. W RMF jest taki kącik, którym po prostu rzygam. Przestałem z tego powodu już regularnie oglądać tv, ale niestety w pracy czegoś trzeba słuchać.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!
Mądrości Koroniewskiej też zawsze na poziomie, myślałem że ta baba ma trochę więcej w głowie a to jednak tępe jak...
Krata, też Cię już wkurwia "Jeśli to ostatni w życiu dzień" w wykonaniu tego pedała z Video?
Liczba postów: 4402
Liczba wątków: 1670
Dołączył: 11-04-2008
Koroniewska to już szczyt hipokryzji i himalaje upodlenia. Niedawno była afera w necie jak czytała "50 twarzy Greya" i między jednym a drugim rozdziałem rzuciła "chyba się zaraz zrzygam". I właśnie ona prowadzi w radiu program poświęcony dobrym manierom. Ekspertka psia jego mać...
Co do piosenek to ja ich nie rozróżniam. A na pewno już nie polskich.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!
Liczba postów: 2181
Liczba wątków: 71
Dołączył: 25-10-2012
No eska też ostatnio poleciała na twarz, puszczają jakieś za przeproszeniem „mózgojeby”, których nie da się po prostu słuchać. Cztery i pół minuty powtarzającego się, jednolitego umsku, albo po prostu wyżyny twórczości tekściarskiej w postaci „jestem albatrosem”. Nie dziwię się, że teraz taka muzyka powstaje. Jaki odbiór, taki i przekaz.