pseudoSERWIS GAME-BOX z Poznania
#1
Witam chciałbym opisując moją przygode z firmą Game-box z Poznania przestrzec zastanawiających się przed naprawą konsoli w w/w "firmie".
Dnia 26.12.2014 zakupiłem konsole Playstation 4 jako prezent dla przyjaciela,któremu tę konsole miałem wysłać do zakładu w ktorym przebywa gdzie wymagane było usunięcie modułu WIFI
oczywiście wiążące sie z utratą gwarancji,tego samego dnia zrobilem aktualizacje i uruchomilem kilka gier,nastepnego dnia konsola nie chciała sie uruchomić(włączała sie raz na 20 prób)
pomyślałem,że może powodem było złe wyłączenie konsoli, w każdym razie tego samego dnia odnosiłem na wyjęcie modułu, więc PS4 powędrowało do serwisu w którym taką usługe miałem mieć wykonaną,jednak po 5 minutach od rozkręcenia
stwierdzono,że nie ma takiej możliwosci gdyż moduł wifi jest scalony z innym podzespołem i nie da sie go wyciągnac, w tym serwisie konsola włączała sie raz na pięć prób więc mająć świadomość,że własnie straciłem gwarancje i takie uruchamianie jest
jakąś wadą fabryczną szukałem naprawy pogwarancyjnej,pierwsza bardziej "profesjonalna" strona internetowa z wysyłaniem kuriera i odbiorem konsoli spod drzwi i ciekawym opisem usług dała mi poczucie
pewności i racji braku czasu,wygodę.Reasumując konsola trzeciego dnia w moim posiadaniu poleciała rano do tej firmy(liczyłem delikatnie na obiecywaną na stronie ekspertyzę w 24h)
Żeby już bardziej nie zanudzać,że dzwoniłem po paru dniach zeby napewno stwierdzic czy konsola dotarła cała i zdrowa itd itp, po tygodniu od wysylki dzwoniąc dowiedzialem sie,że jeszcze jest nie ruszona(ok jest czas miedzy świetami a sylwestrem,wszędzie jest mały zamęt)
Dzwoniąc na początku stycznia wciąż nie wiadomo co jest przyczyną i jak stwierdził pracownik (mamy mało częsci do PS4)
Po prosiłem aby dać mi znać jak tylko będzie cokolwiek wiadomo z konsolą, kolejne dwa tygodnie z moimi telefonami do firmy co 3-4 dni i ta sama historia,brak danych.
W trzecim tygodniu oddzwoniono do mnie (pierwszy raz) z ustaleniem, naprawa dokanana koszty 450zł i konsola idzie do mnie nastepnego dnia, biorąć pod uwage,że chce miec juz ten problem z głowy zgodziłem sie na tę kwote mimo,że łącznie juz przekroczyłem 3000zł
(konsole kupiłem w pakiecie z 5 grami za 2600zł) ale z mojej winy straciłem gwarancje bo ryzykowałem,ok.
Po 3 dniach od telefonu zero odzewu a konsoli brak. Po kolejnym telefonie z mojej strony pracownik poinformował mnie,że konsola nadal nie działa i że wymiana podzespołu nie dała efektu prócz tego,że uruchamia sie do pewnego momentu i staje.Podobniez problemem jest dysk.
Kolejne dni ciszy mimo kolejnych próśb o informacje nie dały efektów.Dnia 28.01.2015 (ponad miesiąc od wysłania PS4) po kolejnym moim telefonie dostałem informacje,że nie potrafią tego naprawić i że następnego dnia konsola jest wysyłana.W dniu 01.02.2015 nadal brak info i cisza.
Dopiero teraz (02.03.2015) po 19stym moim telefonie (od firmy dostałem tylko 1) dostałem do telefonu podobnież osobę najbardziej kompetentną w rozmowie i poinformowałem,że jestem kolejny raz zwodzony i okłamywany ponieważ konsola nadal jest u nich. Pracownik był wielce oburzony,że chce konsole spowrotem
i że jestem stratny 1,5 miesiąca czasu,70zł za kuriera w obie strony oraz 20 wykonanych połączeń na telefon stacjonarny oraz że jestem w stanie zapłacić za roboczą godzine pracy i nic więcej co pracownika wyraźnie zbulwersowało i podał mi bardzo infantylny argument,
że gdy oddaje samochód do naprawy mechanikowi i jeśli czesc w silniku zastepuje inną,a po tym wychodzi,
że jednak kolejna czesc jest zepsuta to czy rowniez nie płacę...na co odparłem,że jesli mechanik nie potrafi tak jak jego nieudolna firma doporwadzic silnika do stanu uzywalnosci tylko oddaje mi zepsuty "inaczej" ale wciaz zepsuty to wymagam,aby wyjał mi wymienioną czesc ktora nie zdaje rezultatu i dostaje wynagrodzenie za roboczą godzine,ale nie spotkałem sie z mechanikiem który oddaje mi zepsuty samochód gdyż korzystam z porządnych serwisów i jego firme na początku również za taką błędnie uważałem,na co pracownik nie miał już żadnych argumentów
i reszta rozmowy z jego strony była opryskliwym "aha" ,"ehe" etc i skończyło sie na tym,że chciałbym otrzymać konsole w stanie w jakim do nich wysyłałem,pracownik potwierdził,że oddzwoni w ciągu godziny i wszystko będzie już jasne.Oczywiście nie oddzwonił przez 2 dni i wykonałem do tej pseudo firmy ostatni telefon ponieważ ja już nie mam do nich siły i czasu,
sprawia trafia na policje o wyłudzenie sprzętu jeśli konsola nie zostanie wysłana do mnie w przeciągu tygodnia.
Osoba z którą rozmawiałem bardzo mnie przepraszała przez kilka minut i że zdaje sobie sprawe z idiotycznej wręcz sytuacji po czym okazuje sie że miał mnie za innego klienta o podobnym nazwisku(co oznacza ze nie byłem samotny w boju z niekompetencją tej firmy)
Kiedy już ustalił z kim rozmawia zadał mi pytanie czy nie chce im odsprzedać konsoli za kilkaset złotych...po krótkiej rozmowie staneło,że do końca tygodnia napewno wyślą konsole i moja dodatkowa opłata to 80zł,machnałem ręka i sie zgodziłem ponieważ debilizm tej sprawy i brak komunikacji przekraczał już wszelkie istniejące normy.
Pewnie wielu z Was zanudziłem tym wykładem jednak chciałem być dokładny,żeby przestrzec i uświadomić bezradność w dogadaniu sie z poznańską firmą GAME-BOX mimo iż staram sie być bezkonfliktowy to ich zapewnienia o "oddzwonieniu" przekraczały granice mojej cierpliwości,ten tekst wrzuce gdzie tylko będe mógł i oczywiscie licze,że jeden z tych (nazwijmy rzeczy po imieniu) dzieciaków którzy próbują stworzyć profesjonalny serwis z ładną stroną internetową będzie próbował odbijać piłeczke dlatego też napisałem tak obszernie jak wyglądała ta przygoda.
Zdjęcia na facebooka mojej konsoli wrzucili kilka dni po otrzymaniu ode mnie PS4,tyle potrafili zrobic w błyskawicznym tempie żeby dać poczucie fachowości,ale nic poza kilkoma udającymi że coś potrafią naprawić fotkami ta firma nie ma do zaoferowania,a gdy ma jakiś problem to dogadanie się z nimi zakrawa o beznadziejne poniżanie się przez telefon gdzie odkładają sluchawke i "kontaktują" sie z serwisem gdzie słychać w tle śmiechy,a czekać karzą kilka minut za każdym razem.
Jeśli ktoś ma za dużo czasu,cierpliwości i pieniędzy to GAME-BOX jest to firma właśnie dla niego,dla każdej innej osoby radzę omijać szerokim łukiem ponieważ jest już wiele firm które zajmują sie profesjonalnie naprawą nowych konsol o czym dowiedziałem sie już niestety po fakcie w SONY CENTER.
(dzisiejsza 18.02.2015 informacja z firmy PRAM do której wysłałem konsole, oto co zrobili w firmie GAME-BOX:
-wyłamane na siłe gniazdo usb
-uszkodzone piny
-wiele zabrudzen od pasty
-zagniecenia na elementach alumionowych
łączny koszt naprawy i poprawek po nich 700zł)
sami oceńcie czy warto wysyłać im sprzęt.
Pozdrawiam
Odpowiedz
#2
Jeszcze nie było 02.03.2015 Big Grin

Wysłano z Motorola Moto G
Moje konsole:

PlayStation One SCPH-102
PlayStation 2 Slim HDD Mod SCPH-70003
PlayStation 2 Fat SCPH-39004 + NA + Wireless Sony DS2
PlayStation 3 Slim CECH-3004b
PlayStation Portable 3004

Xbox Classic v1.6 80GB


[Obrazek: 951930.png]
Odpowiedz
#3
Dragon to samo pomyślałem sobie jak czytałem to 3h temu.
Odpowiedz
#4
Oo, ktoś to czytał?;D
Odpowiedz
#5
No przeczytałem, aż sam się zdziwiłem Smile

Wysłano z Motorola Moto G
Moje konsole:

PlayStation One SCPH-102
PlayStation 2 Slim HDD Mod SCPH-70003
PlayStation 2 Fat SCPH-39004 + NA + Wireless Sony DS2
PlayStation 3 Slim CECH-3004b
PlayStation Portable 3004

Xbox Classic v1.6 80GB


[Obrazek: 951930.png]
Odpowiedz
#6
Gość zakłada wątek ze szczytną ideą, żeby przestrzec przed fuszerką, a wy jedyne, co potraficie to czepnąć się o datę...
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
#7
Dlaczego jego nick to KrzysztofGonciarz. Przecież on siedzi w Japonii :v
[Obrazek: Toonsil.png][Obrazek: 76561198009500616.png]
Nie pomagam na PW ;)

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości