13-01-2013, 16:13
Witam, ostatnio podkusiło mnie żeby obejrzeć intro pierwszego uruchomienia playstation, więc rozebrałem konsolę i wyjąłem i włożyłem baterię systemową. Po tym zabiegu uruchomiłem konsolę. Niestety intra nie było, a w biosie jedyna rzecz jaka się zmieniła to animacja z tymi niebieskimi kulkami (zamiast kilku kuleczek była jedna duża) i oprócz tego nie dało się ustawić daty i godziny w ustawieniach. Po chwili na telewizorze ujrzałem przezroczyste poziome paski na ekranie. Zresetowałem konsolę. Pojawiło się typowe logo SCE, potem menu i po kilku sekundach... ciemność. Telewizor czarny. Konsola martwa. Zero oznak życia. Żadnej działającej diody. Mam nadzieję, że to tylko bezpiecznik.
Po miernik musiałbym wyjść z domu, ale jestem przeziębiony i nie mogę wychodzić.
Po miernik musiałbym wyjść z domu, ale jestem przeziębiony i nie mogę wychodzić.