Problemy wieku dziecięcego PlayStation 5

[RafalKa]

Niestety jak to bywa z nowymi generacjami musi upłynąć trochę czasu aby przeszły choroby dziecięce. 
Nie inaczej jest też w przypadku PS5 - miejmy nadzieję że bardzo szybciutko przejdą do historii.
Ja tradycyjnie i cierpliwie zaczekam z zakupem ale cierpliwości co raz mniej 

Link do artykułu:
https://antyweb.pl/playstation-5-problem...premierze/

[Makaveli]

Myślę, że prawdziwa skala problemu będzie mierzalna dopiero za dwa, trzy miesiące.

W mojej ocenie zastosowanie technologii ciekłego metalu jako czynnika termoprzewodzącego i zaklejenie wszystkiego termopadami może długofalowo mieć negatywny wpływ na wydajność chłodzenia jednostki. Ale pożyjemy, zobaczymy.

Słabym punktem nowego PlayStation na pewno będzie pamięć, która tym razem nie jest zaprojektowana jako wymienny komponent, a jest na stałe zalutowana na płytę główną konsoli w formie układów scalonych. Ewentualne uwalenie pamięci (co, niestety w przypadku pamięci Solid State często się zdarza) może skutkować totalnym brickiem konsoli i koniecznością serwisowania całego sprzętu przez Sony, gdzie w poprzednich dwóch generacjach wystarczyłoby zwyczajnie wymienić dysk twardy na inny, co można było zrobić samemu bez głębszej ingerencji w sprzęt.

Myślę, że również zrobiony z plastiku system adaptacyjnych triggerów na dłuższą metę będzie najbardziej awaryjnym elementem nowego kontrolera Sony. Zastosowanie plastiku w elementach, które jednak naciska się dosyć mocno ma potencjał do uwalenia trwałości tych elementów.

P.S. też myślałem, że już na dobre przepadłeś z tego forum Witaj ponownie!

[krzysiekao]

Teoretycznie Sony mogłoby pozwolić na umieszczenie systemu na drugim SSD, który niedługo będzie można dołożyć do konsoli.

[tester]

Konsole posiadam od grudnia zeszłego roku. Wersja z dyskiem. Regularne granie po 3- 4 godziny dziennie. Żaden z tych czarnych scenariuszy się nie spełnił. Konsola i pady w pełni sprawne. Żadnych problemów. W zeszłym tygodniu kupiłem wersję digital. Zobaczymy jak będzie.

[RafalKa]

Konsole posiadam od grudnia zeszłego roku. Wersja z dyskiem. Regularne granie po 3- 4 godziny dziennie. Żaden z tych czarnych scenariuszy się nie spełnił. Konsola i pady w pełni sprawne. Żadnych problemów. W zeszłym tygodniu kupiłem wersję digital. Zobaczymy jak będzie.

O to na bogato, dwie plejki 
Ja też (oprócz właśnie PS5) posiadam fatki, niby awaryjne a każda służy mi do dzisiaj bez problemów.

[tester]

Jak z samochodami. Jak trafisz..

[Woocash88]

A co mi tam, podzielę się moimi doświadczeniami z PS5, konsola działa bez problemów od premiery, ale niestety miałem problem z padami. Po 3 miesiącach lewa gałaka zaczęła "driftować"/"dryfować" czy jakoś tak, oddałem pada na gwarancję i kupiłem nowy pad bym mógł grać zanim ten wróci z naprawy, producent nie bawił się w naprawę, wymienił mi pada na nowy i po niecałych 2 tygodniach miałem nowego pada, minął miesiąc i w padzie który dokupiłem zaczęło słabo odbijać R2 (znany problem z pękniętą sprężynką), więc poszedł na gwarancję, nie minęły 2 tygodnie, a w drugim padzie równierz pękła sprężynka w triggerze R2 i poszedł na gwarancję, nacieszyłem się może z miesiąc i znów to samo... bilans taki że w 4 miesiące poleciały 4 pady - 1 na lewy analog i 3 na sprężynkę w R2. Wiem że te sprężynki są tanie na allegro i łatwo je wymieniać, ale nie chciałem rozkręcać pada samemu i tracić gwarancji. Zauważyłem po opisie na dolnej obudowie pada że w pewnym momencie pojawiły się pady chyba z jakiejś nowej rewizjii bo opis i nr seryjny były inne i w tych nowych padach już od kilku miesięcy nie ma żadnych probemów. Ale początek był taki że mimo posiadania 2 padów, w domu zawsze miałem jeden pad oraz jeden pad w naprawie. Słaba wtopa sony, bo przecież mają ogromne doświadczenie w robieniu padów, jakos w dualshocku 3 lub 4 nigdy mi nie pękła sprężynka w triggerze więc... dało się. Pozdrawiam