Primal - jak odzyskać energię życiową?

[Kraszu]

Może ktoś jednak grał, albo Kratos jeszcze pamięta...

Słowem wstępu. Zdążyłem się zorientować, że gra jest wręcz entuzjastycznie odbierana przez tych, którzy ją zaliczyli. Ja kupiłem ją po lekturze recenzji Kratosa. Wydałem pieniądze, mam oryginał, zacząłem grać - muszę zatem wytrwać do końca. Przyznaję jednak, że aktualnie tytuł ten mnie nie porwał. Trochę wręcz na siłę zasiadam do konsoli. Wczorajsza sesja sprawiła chyba, że dopiero teraz zaczynam rozumieć o co tutaj tak naprawdę chodzi. A najbardziej rozchodzi się o eksplorację i nieustanne poszukiwanie właściwej drogi. Aż dziwię się, że Kratosowi podszedł ten model rozgrywki. Gra kojarzy mi się z wędrówką Raziela w Soul Reaver 1/2. Tamten świat rozkładał mnie na łopatki. Świata wykreowanego w Primal jakoś nie czuję, chociaż pomału zaczynam go rozumieć.

Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że bohaterowie nie mogą się od siebie oddalać w nieskończoność. Dziewczyna nie musi co prawda niańczyć Gargulca i na odwrót, ale są oni od siebie nieustannie zależni. To taka subtelna, obowiązkowa kooperacja.

Z grą spędziłem już kilka długich godzin i wydaje mi się, że nadal jestem w pierwszym świecie. Intrygujące jest takie jakby epicentrum (zbudowane na planie krzyża) gdzie widoczne są kolorowe światła, oraz można z tego miejsca podążać do czterech bram. W tej chwili tylko jedną mam aktywną.

Po raz pierwszy ujrzałem wczoraj napis GAME OVER. Po naciśnięciu strzałki w lewo Jen efektownie przemienia się w "wampira". Jest wówczas szybsza i ma pazury. Będąc w tej formie przegrałem walkę. Dziewczyna wróciła do swojej pierwotnej postaci. Ponownie dostałem łomot i GAME OVER. Walka to bardzo słaby element tej pozycji. Nie sprawia żadnej satysfakcji i jest wręcz wciśnięta na siłę.

Zauważyłem jednak, że Jen może się leczyć za sprawą energii, którą kumuluje w sobie Scree. Kompletnie jednak nie rozumiem reguł rządzących tym procesem. Nie potrafię tego "leczenia" wykonać świadomie. Gargulec czerpie energię z żółtych kamieni, które można dosyć często spotkać na planszy. Nie wiem jednak w jaki sposób przekazać skumulowana moc osłabionej Jen??? Prawdopodobnie przeoczyłem jakieś info z początku gry. To możliwe, bo w domyślnych opcjach napisy były wyłączone. Jak to zatem wykonać?
Nie rozumiem również znaczenia żółtej ikony ze strzałą w lewym, górnym rogu ekranu, którą można wywołać?
Czuję się jak noob w tej grze...

Jestem trochę poirytowany takimi niedoróbkami. W sensie, że muszę kombinować w jaki sposób wykonać podstawową akcję. Gra zdaje się być nieintuicyjna.

[Makaveli]

Leczysz za pomocą krzyżaka. Scree leczy tylko formy demoniczne Jen. Jen sama w sobie leczy się automatycznie, kiedy nie walczy.

- Press and hold Left on the D-pad to heal Jen's Ferai form.
- Hold Up on the D-Pad to heal Jen's Undine form.
- Hold Right for Jen's Wraith form.
- Hold Down for Jen's Djinn form.

[Kratos]

Te 4 bramy to 4 formy przemiany Jen. Odkryłeś dopiero pierwszą, czyli tego wampira, więc przed tobą jeszcze jakieś 75% gry ;D Przyzwyczaisz się, co prawda walka jest irytująca, ale moim zdaniem Primal nadrabia resztą, w tym pięknymi lokacjami.

Co do głównego tematu to słabo pamiętam, ale w ludzkiej postaci energia Jen zdaje się samoistnie się odradza jak nic nie robisz. Jeżeli chodzi o inne formy dziewczyny, w twoim przypadku dopiero jedna to podejdź do gargulca, wciśnij i przytrzymaj "lewy" kierunek na krzyżaku. Ewentualnie jak będziesz przy nim. Strzałki w górnym lewym rogu nie kojarzę, musiałbym głębiej poszukać.

[Kraszu]

Zgadza się panowie. Trzeba podejść do gargulca i przytrzymać odpowiedni kierunek D-pada. A ja takie składanki próbowałem wykonywać, że szkoda gadać... Dzięki.