Polski komentarz w FIFIE od 8 do 13

[Vaspe]

Witam, chciałbym poruszyć temat komentarza w grach fifa...
Mowa o polskim komentarzu czyli "Zapraszamy na mecz a relacjonować dziś będzie ariusz Szpakowski i Włodzimierz Szaranowicz"
Kiedy usłyszałem reklame w tv fify 13 a dokładnie: "najlepszy polski komentarz" nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać.
Zaczynając od żałosych błędów kończąc na żałosnych tekstach typu "jak mawiała moja babcia co za dużo to i świnia nie zeżre"
Ciągle to samo... W porównaniu do angielskiego komentarza..
Mało profesjonalne.. nazwałbym... Reszta gry, w porządku lecz komentarz od wielu lat po prostu irytuje. Może czas na aktualizacje?
Ea sports polska w tym dziale się nie postarało.
Po za tym fifa to jedna z moich ulubionych gier a 13 to już kosmos.

[Yohokaru]

Jakby tutaj nie patrzeć, panowie mają krótszy staż w komentarzu do FIFY niż chociażby John Motson i Andy Gray. To niestety trzeba przyznać, angielski komentarz jest żywszy, słychać, że ludzie wiedzą co robić i robią to z pasją. Nasze wydanie nie jest jednak takie złe (wystarczy posłuchać Kołtonia i Borka w PES 6), ponieważ Szpakowski czasem sypnie (nie)śmiesznym żartem, a to pod polem karnym uwolni z siebie emocje. Sądzę, że jakaś osoba powinna zastąpić Szaranowicza, który moim zdaniem troszeczkę się nie przykłada do swojej roli. Może Przemek Babiarz, jeśli już mówimy o stajni TVP

[piotros]

Grałem krótko w FIFY z ich komentarzami, ale odczucia miałem jak najbardziej pozytywne...
Może dlatego, że słysząc ich zapowiedzi i komentarze czułem się jakbym był na prawdziwym meczu...
Dobrą opcją byłaby możliwość wyboru polskich komentatorów z kilku dostępnych, tak jak to jest np. w nawigacjach...

[Samyeu]

W miejsce Szaranowicza w sumie chciałbym najbardziej w sumie hmmm Borka. Ale to raczej nie wypaliłoby ze względu na to, że oni nie współpracują ze sobą, nie pasowałoby to raczej, poza tym jest chyba tak, że jeden komentator mówi co się dzieje, a drugi jest jakby takim "analizerem". A w przypadku Kołtoń&Szpakowski brakowałoby nam tej roli.

[Kratos]

Szpakowski i Szaranowicz to stara gwardia i jednak widać sporo u nich schematów i archaizmów mimo, że swoje najlepsze lata mają już za sobą - nie oszukujmy się. Zgadzam się z tym, że Borek wniósłby sporo świeżości do komentarza, ale jego komentarz z kimkolwiek czy to w FIFIE czy gdzie indziej to raczej science fiction niż rzeczywistość. Szkoda, bo choć początki miał bardzo nieciekawe (jak wspomniane PES6) to mógł się rozwinąć. Tego brakuje w komentarzu polskim - świeżości i polotu.

[Yohokaru]

Szpakowski i Szaranowicz to stara gwardia i jednak widać sporo u nich schematów i archaizmów mimo, że swoje najlepsze lata mają już za sobą - nie oszukujmy się.

No tak, wprawdzie rzadko oglądam mecze piłki nożnej, ale chyba już bardzo dawno nie słyszałem, żeby razem komentowali jakiś mecz, nawet naszej reprezentacji piłkarskiej. Tak jak mówisz, pamiętam moment gdy kupowałem PES 6, spodziewałem się świetnego komentarza do wtedy najlepszego SYMULATORA piłki nożnej... Dzisiaj tylko pamiętam określenie ich komentarza redaktorów z ś.p. PLAY, którzy to twierdzili, że wymiana zdań w ich przypadku brzmi jak opis "ofensywy laufra na wieżę". Nie bez powodu wcześniej wspomniałem Przemka Babiarza, ponieważ byłaby to jedna z bardziej możliwych opcji, a o ilei pamiętam transmisje meczy lub igrzysk olimpijskich, jest to chyba sprawdzona firma

[PaultheGreat]

Z polskim komentarzem spotkałem się tylko w odsłonie oznaczonej numerkiem "08". Wcześniej grałem z polskimi napisami i angielskim komentarzem. Początkowo komentarz polskiego duetu Szpakowski&Szaranowicz był dla mnie czymś nowym i słuchało mi się z przyjemnością ich uwag, lecz z większą liczbą ogranych meczy, gdy panowie zaczęli już powtarzać swoje oklepane do bólu formułki, mój początkowy entuzjazm zamienił się w irytację. W ich tekstach można wyczuć brak profesjonalizmu, bowiem niektóre teksty brzmią tak, jakby gra była skierowana do najmłodszych odbiorców, aniżeli był to symulator piłki nożnej. Czasami mogliśmy się spotkać z przedziwnymi błędami, jak np. Szaranowicz mówiący "sam pewnie byłbym w stanie uderzyć z tego miejsca", gdy rzut wolny jest wykonywany z własnej połowy, a do bramki przeciwnika jest jakieś 50 metrów, albo gdy zawodnik nie jest faulowany, ale komentator widzi przewinienie. Komentarz jest bardzo sztuczny i schematyczny, co powoduje, że na dłuższą metę staje się nudny.

[Samyeu]

"gdy zawodnik nie jest faulowany, ale komentator widzi przewinienie."

O ile się nie mylę, to w FIFIE była kiedyś opcja rzeczywistego sędziego, który się myli czasami i sędziego bezbłędnego. O to najpewniej chodzi w tych komentarzach.

Drugie o ile się nie mylę, to jest to, że Szaranowicz daaaaaaaaaaaaaaaaawno komentował jakikolwiek mecz piłkarski. Conajwyżej prowadzi studia przed i pomeczowe.

[PaultheGreat]

"gdy zawodnik nie jest faulowany, ale komentator widzi przewinienie."

O ile się nie mylę, to w FIFIE była kiedyś opcja rzeczywistego sędziego, który się myli czasami i sędziego bezbłędnego. O to najpewniej chodzi w tych komentarzach.

Przede wszystkim niejednokrotnie widziałem jak komentator mówił o błędzie, gdy takowego nie było. Ot zawodnik zrobił wślizg, a jego przeciwnik nie przewrócił się. Pomysł z tego typu błędami jest co najmniej dziwny. O ile w rzeczywistym świecie błędy sędziowskie w futbolu się zdarzają (z różnych względów, ale to już nie związane z tym tematem), o tyle w grze wideo czegoś takiego być nie powinno - już widzę miny graczy, którzy przegrali jakiś mecz z powodu błędu sędziego. Oczywiście wspomniana przeze mnie we wcześniejszym poście sytuacja jest wyreżyserowana, a komentator mówi o błędach sędziowskich, nawet gdy ich nie ma.

[Samyeu]

No toć mądrzejsi gracze włączają sędziego bezbłędnego.