10-02-2015, 12:18
Hej. Jakiś czas temu kupiłem używaną PS2 by nadrobić zaległości. Jednakże pojawił się problem. Po dłuższym graniu (1 - 2 godziny), na ekranie pojawiają się w niektórych momentach gry zakłócenia. Wyglądają one następująco: na ułamek sekundy pojawia się zielony szum, a następnie na krótki moment ekran robi się czarny.
Zakłócenia te pojawiają się zazwyczaj gdy na ekranie zmieniają się barwy, zazwyczaj na jaśniejsze. Na przykład w Kingdom Hearts najczęściej to się pojawiało, gdy używało się czary albo wchodziło do menu. Z kolei w Castlevania: Lament of Innocence, to się pojawiało, gdy wykonywało się ataki, po których ekran rozbłyskiwał.
Konsola to PS2, wydaje mi się, że model SCPH-50004. Jest srebrna.
Konsolę testowałem na dwóch różnych kablach łączących do telewizora zakończonymi czinczami. Testowałem też na dwóch różnych telewizorach - 20-letnim kineskopowcu Mitsubishi i w miarę nowym, płaskim telewizorze Sony. Problem występował na obu.
Próbowałem też czyścić laser i nasmarować prowadnicę lasera. Rzeczywiście po tym zabiegu konsola lepiej funkcjonowała i problem ten zamiast po 10 minutach zaczął pojawiać się właśnie po godzinie lub dwóch.
Wziąłem tez puszkę sprężonego powietrza, patyczki do uszu i butelkę spirytusu salicylowego, przeczyściłem to, co było na wierzchu, ale problem nadal występuje.
Dlatego zwracam się do Was. Co może powodować taką usterkę i jak ją naprawić?
Z góry dziękuję za pomoc.
Zakłócenia te pojawiają się zazwyczaj gdy na ekranie zmieniają się barwy, zazwyczaj na jaśniejsze. Na przykład w Kingdom Hearts najczęściej to się pojawiało, gdy używało się czary albo wchodziło do menu. Z kolei w Castlevania: Lament of Innocence, to się pojawiało, gdy wykonywało się ataki, po których ekran rozbłyskiwał.
Konsola to PS2, wydaje mi się, że model SCPH-50004. Jest srebrna.
Konsolę testowałem na dwóch różnych kablach łączących do telewizora zakończonymi czinczami. Testowałem też na dwóch różnych telewizorach - 20-letnim kineskopowcu Mitsubishi i w miarę nowym, płaskim telewizorze Sony. Problem występował na obu.
Próbowałem też czyścić laser i nasmarować prowadnicę lasera. Rzeczywiście po tym zabiegu konsola lepiej funkcjonowała i problem ten zamiast po 10 minutach zaczął pojawiać się właśnie po godzinie lub dwóch.
Wziąłem tez puszkę sprężonego powietrza, patyczki do uszu i butelkę spirytusu salicylowego, przeczyściłem to, co było na wierzchu, ale problem nadal występuje.
Dlatego zwracam się do Was. Co może powodować taką usterkę i jak ją naprawić?
Z góry dziękuję za pomoc.