Plan zakupu PSP

[mattek]

Z tego co się orientuję Kraszu, w PSP procesor nie ulegał zmianie w kolejnych modelach, a pamięć RAM, która od modelu 2004 do góry była podwojona - z 32MB do 64MB.

Co do LCD, to wersja 3004 faktycznie tutaj wygrywa. Akurat miałem ostatnio przyjemność porównania 2004 kumpla i moje świeżo zdobyte 3004 - różnica znacząca. Kontrast jest znacznie lepszy, kolory żywe i nasycone. Mając dwie konsolki obok siebie, od razu w oczy rzuca się Slim&Lite. Paski, zwane także scan lines, istnieją i przyznam, że z początkiem byłem zaskoczony. Na ten mankament jestem wyczulony, ponieważ wszystkie starsze handheldy Nintendo mają tę bolączkę. Dlatego też zwracałem na to uwagę. Jednak z każdym kolejnym dniem, coraz mniej zaczęło mi to przeszkadzać, a na dzień dzisiejszy nie zwracam uwagi w ogóle.

[RodnerGames]

Rozumiem, że tak nie jest zawsze... Te paski? Prawda??

[Michal_burnout]

Nie, to taka wada fabryczna wyświetlacza, każda 300x tak ma.

[Kraszu]

Cytat z portalu http://www.pssite.com/

Po roku z miesięcznym okładem swoją premierę miało PSP-3000 (w Europie nazywane dodatkowo PSP Slim & Brite). Jest to niejako PSP-2000 po liftingu, zmieniono nieco wygląd klawiszy pod ekranem, "krzyżak" stał się bardziej wklęsły, dodano mikrofon. Ale to co czyni PSP-3000 zupełnie "inną" konsolką to ekran. Wyposażony jest on w większą gamę kolorów niż poprzednie ekrany, posiada jeden stopień kontrastu więcej a matryca ma podwojoną szybkość reakcji (dzięki czemu niwelowany jest w dużym stopniu efekt rozmycia). Skoku jakościowego nie da się nie zauważyć jednak nie ma róży bez kolców... Uźytkownicy natychmiast zauważyli, że nowe ekraniki dziwnie reagują na szybkie zmiany obrazu. Objawia się to pojawianiem się widocznego na ekranie przeplotu, jednakowoż Sony oficjalnie poinformowało, że związane jest to ze specyfiką nowych ekraników i że nie będzie w jakikolwiek sposób starało się ten problem rozwiązywać gdyż ich zdaniem to nie problem.

Prawdopodobnie źle się wyraziłem mattek z tym procesorem. Chodziło mi oczywiście o szybkość reakcji matrycy, która premiuje model 3004. Nie miałem okazji testowania 3004, dlatego nie mam pojęcia na ile ten efekt scan lines może przeszkadzać w podczas normalnego użytkowania. Miałem za to w dłoniach 1004 i muszę przyznać, że pierwszy model był dla mnie wygodniejszy w chwycie niż 2004.

[Sandinista]

Z tym procesorem to było bodaj tak, że konsolka domyślnie miała 222 MHz, ale w którejś tam aktualizacji softu, Sony zwiększyło taktowanie do 333 MHz. Co do samej konsolki, to od ładnych kilku lat posiadam już drugiego PSPka 2004 (pierwszy zginął w rękach jakiegoś kradzieja, koniobijcy amatora, pewnie smakosza kozich zadów) i przez ten czas kieszonka sprawuje się wyśmienicie. Nigdy nie miałem z nią problemów, aczkolwiek mimo kilku upadków na podłogę, jedyne co się u mnie zdupczyło to wi-fi - przełącznik coś nie działczy i nie da się sieci uruchomić. Ale obecnie jest to praktycznie nie potrzebne, bo nie wiem czy jeszcze są jakieś gry z multi, w których serwery są czynne. Jeśli masz kumpla z PSP to jest to jedyne sensowne wykorzystanie wlanu, bo do przeglądania neta PSP nadaje się jak drut kolczasty do podcierania pupy. Co prawda z konsolki korzystam nieco rzadziej (ale chyba przenośniak przeżyje u mnie renesans), to i tak nawet bogata biblioteka gier mnie przy niej trzyma. Mam kilka evergreenów do których regularnie wracam (Rock Band Unplugged), a i znajdzie się kilka tytułów, w które nie miałem okazji szpilnąć.

[Kraszu]

Przed zakupem PS4 wrzuciłem sobie na kartę Oddworld: Abe's Oddysee. Chciałem przetestować PSP pod kątem gry z PSX, która wykorzystywała spusty L2, R2. No i testy zakończyły się tak, że ponownie ujrzałem napisy końcowe. Chwilę musiałem pogrzebać w ustawieniach sterowania, ale da się to ograniczenie bardzo sensownie ominąć i granie jest jak najbardziej komfortowe. Sporo słyszałem o problemach z emulacją gier z PS1, ale nadal PSP jest dla mnie pod tym względem atrakcyjnym rozwiązaniem. W Oddworld grało mi się wybornie chociaż przyznaję, że gra na ekranie telewizora w oryginalnej wersji robiła na mnie większe wrażenie. Niektóre miejscówki w tej grze są po prostu magiczne. Na ekraniku PSP urok był mniejszy. Ciekawy jestem czy na modelu 3004 byłoby lepiej... Gameplay jednak wynagradza wszystkie ubytki. No i komfort działania - wszystkie filmiki płynnie chodziły. Bajka. Z wypalonymi płytami moje PS1 ma już problemy, dlatego kiedy najdzie mnie ochota na jakiegoś klasyka z szaraczka, to w pierwszej kolejności próbuję go odpalić właśnie na PSP. Lubię grać na tej maszynce.

Chyba już dotarła do mnie przepaść dzieląca gry z PS1/PS2/PSP a PS4. Do starszych gier ciągle mi bliżej. Nie jara mnie to obsesyjne rozbudowanie, duże światy i wyścig zbrojeń na ładniejsze wybuchy. To może się podobać, odnajduję się w tym, będę grał na PS4, ale to nie jest dla mnie wyznacznik przewagi nad starszymi grami. Właśnie dlatego PSP sobie zostawiłem. Retro zawsze na propsie.