Październik w Plusie

[Kratos]

Nareszcie po małej obsuwie wiemy jakie gry dostaniemy w ramach abonamentu PlayStation Plus. Oto październikowa oferta:

PS3:

Batman: Arkham Asylum
Dungeons & Dragons: Chronicles of Mystara
Rainbow Moon
Spelunky


PS4:

DriveClub Edycja PlayStation Plus
Dust: An Elysian Tail
Spelunky
Pix the Cat


PS Vita:

Rainbow Moon
Pix the Cat
Spelunky


Gry pojawią się do pobrania za tydzień. I tak jak byłem pewny, że subskrypcji w tym miesiącu nie przedłużę tak teraz mnie tym Batmanem trochę skusili.

[JaDCorbeN]

Ale lipa coraz gorzej
Sprawę ratuje Drive Club na PS4.

[piotros]

Też spodziewałem się jakiegoś dużego tytułu na PS3 i PSV, a poza starym Batmanem nic ciekawego nie ma. Oczywiście dla PS4 jest DriveClub, ale akurat konsoli jeszcze nie mam, a poza tym nie działa na PS4 moja kierownica Logitech DFGT...

[PaultheGreat]

No prawdę powiedziawszy, gdybym był posiadaczem Plusa to byłbym bardzo rozczarowany ofertą na ten miesiąc. Biorąc fakt, że jedyna interesująca mnie gra została już przeze mnie ograna tylko pogarsza tą sytuację. Oczywiście nie będąc subskrybentem tej usługi nie jest to dla mnie jakoś naprawdę rozczarowujące, ale patrząc na to z drugiej strony - teraz będzie już chyba tylko większa posucha w kwestii gier w Plusie i im dłużej będę zwlekał z rozpoczęciem swojego sieciowego użytkowania PS3, tym bardziej będzie to dla mnie nieopłacalne zaczynać, bo w bliżej nieokreślonej przyszłości Sony może zaprzestać wspierania Plusa czy PSN (oczywiście to taka hipotetyczna, niezbyt optymistyczna ewentualność).

[ashin]

No już nie przesadzajcie, bo PS+ kosztuje 200zł na rok. Więc liczmy te 17zł miesięcznie wychodzi po podzieleniu, niecałe. Same DnD bodaj dyszkę kosztuje, a to dość fajny beat'm'up i do dziś o dziwo dość rozbudowany i fajnie się gra, z PS3 pewnie da się pograć przez neta.
W spelunky grałem na kompie i spędziłem przy nim sporo godzin bawiąc się w eksplorację, a na konsoli pewnie gra się jeszcze lepiej.
No jak ktoś nie grał w Batmana to ma duży tytuł.
Jeżeli ktoś posiada jeszcze Vitę, albo PS4 dostaje kolejne tytuły. Przypominam za 17zł.
Żeby kupić jakiś tytuł za 20zł trzeba się nieźle napocić, z reguły to tytuł już dość wiekowy. Wielu graczy i tak ogrywa tytuł i odkłada kopię na półkę i tak się kurzy.
Ja wiem, że tytuły nie jeden miesiąc były lepsze, ale już takie zrzędzenie że jest tak źle też jest chyba trochę nie na miejscu. Bo przypominam płacimy 200zł na 12 miesięcy, pojedynczy miesiąc kosztuje bodaj 29zł. No więc o co kaman kochani?

[piotros]

Wystarczy porównać ofertę PS+ z 2013 i 2014... W zeszłym roku prawie co miesiąc wychodziła pełna gra na PS3, a w tym roku o wiele mniej. Ostatni pełny tytuł to Crysis 3, a teraz Batman... nie do tego przyzwyczaiło nas Sony przez poprzednie lata... teraz dają praktycznie same indyki...
No i jeszcze jedna ważna rzecz, PS+ to jest abonament, który pozwala Ci grać w gry, a nie zakup gry na własność. Po wygaśnięciu abonamentu nie pograsz w żadną grę, a w zakupioną zagrasz kiedy chcesz...
Ja ostatnio za cenę 1-2 miesięcznego abonamentu kupuję pełne wersje gier, co prawda starszych, ale cóż... jak Sony nie daje fajnych gier w abonamencie, to trzeba kupować samemu...
Jedynie żałuję, że nie mam PS4, bo tak miałbym wytłumaczenie, że muszę mieć PS+, żeby grać po sieci, a tak... ostatnio przedłużałem abonament w lipcu i niestety od tego czasu pojawiło się tylko Dead Space 3, które mnie zainteresowało...

[Kratos]

Jeżeli wyliczymy sobie ile nas kosztuje Plus to oczywiście nie jest to dużo, ale z drugiej strony trzeba pamiętać, że tak naprawdę kupujemy kota w worku. Przy pierwszym miesiącu wiemy za co płacimy, ale potem to jedna wielka niewiadoma. Jak masz wykupioną subskrypcję na rok to oczywiście skala tej niewiadomej jest jeszcze większa. Dostajemy gry, na które normalnie byśmy nawet nie spojrzeli, ale moim zdaniem usługa powinna ewoluować i pójść bardziej w stronę wybierania sobie tych 2 tytułów co miesiąc, które chcemy ograć, a które już były w Plusie. Mowa rzecz jasna tylko o PS3 i może Vicie, bo tam jest z czego wybierać. A w obecnej sytuacji Plus będzie zbierał miesiąc w miesiąc coraz większe cięgi, bo sporo tytułów już po prostu w nim było i nie wróci. PlayStation Plus nie jest w stanie zaskoczyć starych wyjadaczy, którzy PS3 mają już ładnych kilka lat.

[ashin]

To jest druga strona medalu, tylko pamiętajmy, że są różni użytkownicy. Jeżeli tytuły by wracały takie same, nawet z dużym opóźnieniem to gracze narzekaliby, że dają coś co już było. No i tak w kółko. Tak naprawdę plus był stworzony po to, aby można było przetestować komercyjne tytuły przez miesiąc i zdecydować się na ich zakup. Oczywiście, gracze raczej nie spojrzeli na to w taki sposób.
Mimo wszystko plus oferuje też szereg zniżek dla jego posiadaczy i to czasem nie małych, na gry. Jeżeli ktoś jest za dystrybucją cyfrową, to czerpie nie tylko korzyści w postaci darmowych gier, ale również rabatów.
Prawa jest taka, że sony wyciągnęło rękę w stronę graczy. Jednak jest zauważalna zasada 'daj palec zjedzą rękę', była to swoista nowość bo za grosze dostawaliśmy tytuły do ogrania na miesiąc. Chyba pierwsza taka inicjatywa na konsolach, w porównaniu z Xboxem, który wymagał Golda do pogrania przez internet, a wszelkie tytuły były tam płatne, otrzymaliśmy całkiem fajną usługę reklamową dla konsoli sony. Wiadomo, że nikt nie odda nam za darmo największych hitów, bo teraz z reguły gry się przechodzi i odkłada, rzadko kto już tak naprawdę wyciska wszystko z danego tytułu. Bo i tych mamy więcej i są łatwiej dostępne dla zwykłego szarego człowieczka.

[LFC]

Batman to jedyna po NBA 2K14 gra w którą zagram z oferty PS+ więc ja jestem zadowolony ale jak w listopadzie i grudniu nie będzie jakiegoś hitu to olewam raczej ten abonament. Wydałem już na to 118zł i normalnie zdecydowałbym się jedynie na NBA i tego Batmana także słabo na tym na razie wyszedłem...

[Kratos]

Sony samo się wsadziło na minę, to prawda. Ilość topowych tytułów, których jeszcze nie było w ofercie PS3 drastycznie stopniała. Z tych większych gier został ostatni God of War, The Last of Us czy Beyond Two Souls. Inna sprawa, że być może Sony nie chce odwracać uwagi graczy od PS4 stąd próbuje wypośrodkować gry, które się pojawiają się w Plusie i nie szasta już tak mocarnymi hitami jak kiedyś. Gold był zły, ale tam z tego, co pamiętam jest jedna poważna różnica. Gry, które kupimy w ramach abonamentu zostają u nas na zawsze. Bez względu na to czy płacimy abonament czy nie. W Plusie zostajemy niejako niewolnikami i mnie to też mierzwi ostatnimi czasy, bo mam ochotę pograć w jakiś tytuł z tej puli, które już nazbierałem, ale np. w tym miesiącu akurat nie mam subskrypcji. Nawet, jeżeli chcę zagrać w jeden z tych tytułów to muszę zapłacić cały abonament. Coś za coś dlatego po moich pierwszych baaaardzo entuzjastycznych reakcjach patrzę na tę usługę dzisiaj bardziej stonowanym i trzeźwym okiem.