Pamięć do gier/filmów.

[ashin]

Skoro się tak licytujemy, znam na pamięć prawie wszystkie ważniejsze teksty z Pulp Fiction, większość dyskografii Analogsów, wiele rzeczy przypomina mi się po pierwszych, numer do banku mi utkwił w głowie bo go często wpisuje. Tak samo znam na pamięć nr gg, swój numer, czy pesel. Dowodu akurat w pełni nie pamiętam bo miesza mi się kilka cyfr. Za to pamięć do dat posiadam tragiczną, miesiąc walczyłem, żeby zapamiętać datę urodzin dziewczyny, imieniny to było mission impossible. Każdy tak naprawdę pamięta wiele rzeczy, ale przypominają się one w konkretnych sytuacjach. To jest związane z którąś częścią mózgu. W ogóle ja mam pamięć do pierdół, potrafię czasem cytować rozmowy sprzed kilku miesięcy, ale do szkoły jak miałem się uczyć map czy dat to choćbym siedział nad tym wiele godzin no nie mogłem zapamiętać.
Najgorsze uczucie jest wtedy, gdy wiesz że coś znasz, ale nie potrafisz tego nazwać

[Boven]

Jak to się mówi masz coś na końcu języka.
To i ja się wypowiem, moja pamięć zapamiętuje rzeczy, które towarzyszą mi w życiu na co dzień np. pesel,swój nr telefonu(znanie innych numerów oprócz alarmowych nie jest mi potrzebne, od tego mam kontakty w telefonie ;]) , konta bankowego znam na pamięć. Nie wiem na jakiej zasadzie działa ludzki mózg, ale wydaje mi się, że rzeczy które mają dla człowieka wyższy priorytet są zapamiętywane bez trudu. Dla mnie to działa tak jakbym np. wybrał się na imprezę, poznał parę dziewczyn, z których imię pamiętam tylko tej najbardziej wyróżniającej się, czyli osoby która przykuła moją uwagę, zainteresowała mnie. Różnie to bywa w moim przypadku, ale z reguły moja pamięć sięga dat, wydarzeń dla mnie ważnych.
Co do filmów, to oglądam tylko i wyłącznie to co dotyczy moich zainteresowań, rzadko zmieniam gatunki, więc doskonale pamiętam wszystkie postacie i wątki fabularne, podobnie mam z książkami.

Pamięć do ogranych tytułów mam dosyć dobrą, a to z tego względu, że każda gra, która przewinie mi się przez ręce jest ogrywana prze ze mnie z niezwykłą starannością i zaangażowaniem. Szczególnie łatwo zapamiętać tytuły, które mają swoich charakterystycznych bohaterów takich jak np. Kratos , Dante czy Książe Persji. Czasami nawet siedząc z kuzynem, który gra np. w CoD strasznie mu spoileruje, gdyż ni z tego ni z owego potrafię powiedzieć co go czeka dalej, za co z reguły trochę obrywam.