12-04-2015, 15:17
@up
ja osobiście upolowałem za 19 złotych oryginalny kabel Component od Sony. Z nim raczej porównania już nie ma.
Ostatnio (jakoś w zeszłym miesiącu) kupiłem PlayStation 2.
Po wyjęciu z pudełka zostałem pozytywnie zaskoczony stanem konsoli, zarówno technicznym jak i wizualnym. Konsola była czysta - nie musiałem nawet zbytnio jej czyścić.
obudowa konsoli nie posiada ani jednej rysy.
Obróciwszy konsolę, zostałem zaskoczony ponownie.
sticker nie nosi żadnych śladów użytkowania.
plomba gwarancyjna na swoim miejscu - brak śladów ingerencji.
Po uruchomieniu gry okazało się, że kondycja lasera odpowiada całości - pracuje jak nowy.
Kontroler jak to kontroler - wymagał rozebrania na części pierwsze i gruntownego czyszczenia. Po złożeniu natomiast okazało się, że pad nie trzeszczy w rękach, co musi świadczyć o jego nienagannym stanie i sporadycznym używaniu go. Dla porównania - pad, który kupiłem trzy lata temu w sklepie jako nowy mimo świetnego stanu technicznego trzeszczy, kiedy próbujemy poruszać niezależnie uchwytami kontrolera.
Do tego w zestawie było pięć gier - trzy platynki, dwie premierówki. Gry niestety mają okładki w różnych, europejskich językach, co średnio mnie satysfakcjonuje i pewnie z biegiem czasu wymienię je na angielskie, premierowe egzemplarze. Ich stan natomiast jest znakomity - pudełka bez rys, książeczki pachną nowością, płyty czyściutkie, lustra.
I teraz gwóźdź programu: cena.
Za wszystko, łącznie z wysyłką zapłaciłem... 135 złotych. Na chwilę obecną, ze wszystkich związanych z grami inwestycji, ta była najlepsza. Stosunek cena - zawartość - jakość? Znakomity.
ja osobiście upolowałem za 19 złotych oryginalny kabel Component od Sony. Z nim raczej porównania już nie ma.
Ostatnio (jakoś w zeszłym miesiącu) kupiłem PlayStation 2.
Po wyjęciu z pudełka zostałem pozytywnie zaskoczony stanem konsoli, zarówno technicznym jak i wizualnym. Konsola była czysta - nie musiałem nawet zbytnio jej czyścić.
obudowa konsoli nie posiada ani jednej rysy.
Obróciwszy konsolę, zostałem zaskoczony ponownie.
sticker nie nosi żadnych śladów użytkowania.
plomba gwarancyjna na swoim miejscu - brak śladów ingerencji.
Po uruchomieniu gry okazało się, że kondycja lasera odpowiada całości - pracuje jak nowy.
Kontroler jak to kontroler - wymagał rozebrania na części pierwsze i gruntownego czyszczenia. Po złożeniu natomiast okazało się, że pad nie trzeszczy w rękach, co musi świadczyć o jego nienagannym stanie i sporadycznym używaniu go. Dla porównania - pad, który kupiłem trzy lata temu w sklepie jako nowy mimo świetnego stanu technicznego trzeszczy, kiedy próbujemy poruszać niezależnie uchwytami kontrolera.
Do tego w zestawie było pięć gier - trzy platynki, dwie premierówki. Gry niestety mają okładki w różnych, europejskich językach, co średnio mnie satysfakcjonuje i pewnie z biegiem czasu wymienię je na angielskie, premierowe egzemplarze. Ich stan natomiast jest znakomity - pudełka bez rys, książeczki pachną nowością, płyty czyściutkie, lustra.
I teraz gwóźdź programu: cena.
Za wszystko, łącznie z wysyłką zapłaciłem... 135 złotych. Na chwilę obecną, ze wszystkich związanych z grami inwestycji, ta była najlepsza. Stosunek cena - zawartość - jakość? Znakomity.