NFSU2 NTSC czarny obraz po uruchomieniu

[Nosacz94]

Witam postanowiłem dzisiaj wypróbować to co mam w swojej konsoli czyli modchip Ripper 3.41 (samą konsolę mam od niedawna, jak dotąd grałem na oryginałach) pobrałem z emuparadise obraz Need For Speeda Underground 2 w wersji USA czyli NTSC.
Płyta wypalona w Alcohol 120% z profilem na PS2, więc powinno działać. Na początku konsola miała problem z wczytaniem płyty i musiałem kilka razy ją restartować, aż w końcu ją wczytało.
Po uruchomieniu standardowy obraz Playstation 2 z dopiskiem ripper 3.41 po czym nic się nie dzieje czarny obraz i nic więcej.
Za którymś razem zadziałało pograłem chwilę i wyłączyłem.
Pomyślałem, że jest ok i działa w porządku, nic się nie tnie, framerate jest stały (mniej więcej), płyta po wyjęciu bez rys.
Potem odpaliłem z ciekawości jeszcze raz i dalej czarny obraz, teraz jednak po jednym lub dwóch restartach poszło dalej i zobaczyłem ekran ładowania.
Ponownie zakończyłem rozgrywkę wyłączając konsolę. Odpaliłem ją jeszcze raz, aby zobaczyć czy już działa cały czas. Tym razem nie chciało wczytać płyty, a jak już wreszcie wczytało to miałem non stop czarny ekran (czekałem czasem kilka minut i nic).
Nagrałem na szybko z ciekawości wersję PAL i działało za każdym razem.
Zależy mi na wersji amerykańskiej, bo jest tam mój ulubiony samochód Honda Civic (grałem tym samochodem jeszcze na PC jak miałem 11-12 lat, a wtedy była popularna wersja piracka z USA każdy na moim osiedlu ją miał od jednej osoby), którego nie ma w wersji Europejskiej PAL, a poza tym ma lepszy framerate.
Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc w rozwiązaniu tegoż problemu.

[tomx1989]

Możliwe że wersja PAL trafiła na lepsza płytę, bo obecnie to loteria z tymi płytami, są kiepskiej jakości. Zamiast się bawić w płyty zainteresuj się odpalaniem gier z dysku sieciowego, ewentualnie z USB. Dzisiaj akurat w innym wątku sprawdzałem NFSU2 z USB, i nawet nieźle to chodzi, co prawda obiekty później się doczytują, ale nie ma problemów i można spokojnie grać.

[Nosacz94]

Możliwe że wersja PAL trafiła na lepsza płytę, bo obecnie to loteria z tymi płytami, są kiepskiej jakości. Zamiast się bawić w płyty zainteresuj się odpalaniem gier z dysku sieciowego, ewentualnie z USB. Dzisiaj akurat w innym wątku sprawdzałem NFSU2 z USB, i nawet nieźle to chodzi, co prawda obiekty później się doczytują, ale nie ma problemów i można spokojnie grać.

Ostatnio właśnie się tym interesowałem. Taniej jest kupić odpowiednie akcesoria niz bawić się z płytami i katować napęd.
Ps. Mam pytanie czy jeżeli użyłby kabla lan do grania w gry to byłoby to sensowne? Jak jest wtedy np. z wydajnością?