Największe/najśmieszniejsze "jaja" z czasów szkolnych
#21
Pojechaliśmy w podstawówce do zakopca. No i jesteśmy sobie w hotelu i jak to zawsze jest zaraz po rozpakowaniu się lecimy do innych. No to ja wziąłem klucz do drzwi i mówię do kolegi żeby poszedł do znajomych a ja zamknę drzwi. No i dobra ja już wyjmuje klucz z zamka patrze się a ten otworzył lekko drzwi krzyczy TERMINATOR i wywala w drzwi z buta. Zapomniał o jednym ważnym fakcie. Sąsiedni pokój zajmowali nauczyciele więc babka od Anglika wypadła z pokoju i zaczęła się na niego drzeć. Następnego dnia byliśmy na Krupówkach. No i jak zwykle trzeba było kupić rzeczy typu diabełki śmierdzi bomby itp. itd. wracając do autokaru szła nas czwórka ja i kumpel palący sztuczne papierosy babka od Anglika i znajomy z pistoletem na kulki ludzie patrzyli na nas jak na psycholi. Na ostatniej wycieczce pojechaliśmy do Krakowa no w hotelu już idziemy się kąpać. Pierwszy idzie delma. No i mówimy do niego żeby się nie zamykał bo nie wyjdzie. No olał to jak typowy debil. Po chwili słyszymy że się nie może wydostać. Ja z delfinem graliśmy w karty więc krzyknęliśmy że po następnej rundzie. A tu nagle midżi podchodzi do drzwi i zaczyna w nie kopać drąc się '' delma wyłaź kur@$ lać mi się chce ''. Polezlismy po nauczycielkę i musicie mi uwierzyć na słowo widok jej mnie rozwalił wyglądała jakby co najmniej z tydzień piła.

Wysłane z mojego Blade III przy użyciu Tapatalka
Konsola posiadana
PS3
12 gier pudełkowych
4 gry z pss
2 pady
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości