Najtrudniejsza gra

[Kurak5]

Zielony34 - i ty tak łatwo się poddajesz ? Teraz okażę swą skromność i dodam, że sam cioram sobie w Blacka na Hardzie !! Wbrew pozorom nie padam często, chociaż dokuczliwy jest brak apteczek. Wg. najbardziej wkurzająca misja w Blacku to misja z numerkiem 2 ( w sumie to nie jest podpisana ). Nienawidzę szukać ukrytych wrogów, jakichś teczek, walizek, laptopów po lesie.
Pisałem już ale nudzi mi się, więc przypomnę niektórym, że jedną z trudniejszych gier jest God of War. Pierwsza jak również druga część. Chociaż przyznam, iż nie ukończyłem jeszcze GOW2 na VH ponieważ nie mam dostępu do swojej własnej kupionej płyty

[reaktywa]

No druga misja w blacku jest okropna... Wczoraj się z nią uporałem po 5 próbach... długa ale fajna Black 1st strzelanka na ps2 potem battlefield i dopiero killzone według mnie...

[MrBrut]

Forbidden Siren... każdy kto grał wie o co chodzi.

[Cwieku]

Splinter cell pandora toomorow na xboxa. No masakra jestem cienki bolek w takie gry.

[Spaidi]

Kingdom hearts i boss Ursula(ośmiornica z arielki) chyba ze 100 razy próbowalem, jak mi się udało to tanczylem po pokoju i spiewalem xd

Wysłane z mojego MediaPad T1 8.0 przy użyciu Tapatalka

[Makaveli]

W moim przypadku najtrudniejszą grą, w jaką miałem okazję grać do tej pory jest gra Skullmonkeys, zrecenzowana przeze mnie na początku tego roku. Poziom hardkoru, który lał się z tej produkcji był nieziemski. Niektóre sekwencje w etapach nie pozostawiały ani milimetra marginesu na błąd. Albo dałeś radę, albo ginąłeś. A często ginąłeś, bo nie wiedziałeś, co jest przed tobą. Nieludzka gra.

[Łukasz69]

Dla mnie bardzo trudna była God Hand. W pewnych momentach bolały mnie aż palce od tego ciągłego napierniczania. Walki finałowe, to była masakra.

[KungLao]

Ninja Gaiden Sigma xbox bez wątpienia ze wszystkich tytułów jakie miałem okazje ograć ,przy tym najbardziej miałem chęci sprawdzić zdolności aerodynamiczne pada. Świetny tytuł jednakże polecam tylko cierpliwym i wytrwałym graczom

[Iksar]

Pitfall 3D na psx, strasznie trudna zrecznosciowka, 3 poziom to bylo max co moglem osiagnac.

[MrWahacz]

Ja wskazałbym chyba na Crasha Bandicoota - niektóre poziomy na 3 wyspie były naprawdę hardcore'owe (forteca z ptakami :o) i traciło się na nich masę żyć A co dopiero jak ktoś chciał wymasterować grę, a do tego potrzebne było przejście całości bez straty życia.