[MMO] Raiderz Monster Hunter na PC?
#1
Ostatnio na maila przyszła mi informacja o otwartej becie gry Raiderz. Gra zapowiada się dość ciekawie i można by moje odczucia skrócić do stwierdzenia o Monster Hunter na PC. Jestem ciekaw czy ktoś z was interesował się tą grą wcześniej. Bądź może już zaczął grać.
Dla zainteresowanych zostawiam linka do rejestracji i tworzenia konta
http://www.raiderz-europe.com/pl/free-to-play.html

Nie wytrzymałem i ściągnąłem wczoraj te grę. Wkraczam znów w mroczny i wciągający świat MMO. Jednak póki co moje wyobrażenie o grze jest mocno niszczone. Otóż są widoczne nawiązania do monster hunter, znanej skądinąd gry na konsole Playstation. Jednak od początku.
Gra jest utrzymana w stylu mangowym, od razu bije nas to w oczy. Tworzymy postać, jednak wybór nie jest jakoś specjalnie rozbudowany. Od tak wybieramy kształt twarzy, kolor oczu, makeup, fryzurę i profesję. To ostatnie bardzo mnie zawiodło. Czytając na stronie twórcy zarzekali się iż tworzenie postaci będzie nieograniczone i tylko po naszej stronie będzie stać jakie talenty z profesji wybierzemy. Spodziewałem się czegoś w stylu SilkRoad Online jeżeli ktoś grał. W praktyce wygląda to tak, że decydujemy się na profesję i później najprawdopodobniej będziemy dobierać subklasę. Profesji jest 4 mianowicie: Defender tank z mieczem i bronią, Elementalist czarodziej z ofensywną magią, Cleric pan od buffów i leczenia, oraz Berserker posługujący się bronią dwuręczną. Każdy styl gry jest inny i czuć ciężar broni. Wybrałem berserkera i walka bronią dwuręczną jest naprawdę odczuwalna, to nie postać w stylu dantego, który dwuręcznym mieczem macha szybciej niż sztyletem. Dodatkowo podczas walki muszę stosować uniki.
Sam system gry opiera się na sterowaniu myszą + wsad'dem i wykonywaniu uników za pomocą shift'a. Dodatkowo możemy rozdawać punkty zdolności do których mamy dostęp za pomocą klawiszy cyfr znajdujących się nad literami(żeby nie pomylić z klawiaturą numeryczną). Mamy oczywiście możliwość craftowania z przedmiotów, które znajdziemy u potworków. Nie zauważyłem jeszcze możliwości zbierania minerałów i ziół, oraz jakiegoś bardziej rozwiniętego systemu craftingu. Jednak wszystko cały czas przede mną i zobaczymy jak sytuacja się rozwinie. Questy mnie póki co zawiodły, od tak idź zabij, zbierz i wróć. Szykowałem się na rozgrywkę rodem z Monster Hunter, jednak otrzymałem nieco zmienionego klasycznego MMOcRPG. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie. Zachęcam do próbowania, mój nick w grze 'Ashinek'


Podsumowanie kilku tygodni grania w wykonaniu mojej dziewczyny, bo ja przestałem grać.
Gra wciąż ma sporo bugów, ale jest to beta. Natężenie polaków jest spore, dla jednych to plus dla innych minus. Miłym akcentem jest dość spora ilość osób dojrzałych w przedziale wiekowym od 20 do nawet 30paru lat. Kasta graczy MMO, to dalej niewyżyte świnie, podniecające się na samą myśl, że w gildii jest samica. Gra jest dość monotonna, opiera się głównie na grindzie, później twórcy próbują zachęcić nas do rozgrywki PvP, która stanie się kluczem do lepszych przedmiotów, lub specjalnych mountów. Klimat w grze jest przesiąknięty japońskością, a bossowie są mocno dopracowani. Za przykład może posłużyć wielka roślina, którą musimy atakować w korzeń, inaczej ta cały czas będzie regenerować swoją energię. Fajna namiastka bycia łowcą w świecie fantasy. Wciąż mało rozwinięty i prymitywny crafting. Nie zbalansowanie klas, które mam nadzieję nastąpi w pełnej wersji.
Mimo wszystko Raiderz pozostaje ciekawą alternatywą dla fanów MMO i warto się z nią zapoznać.

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości