Liczba postów: 4402
Liczba wątków: 1670
Dołączył: 11-04-2008
06-08-2013, 17:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-08-2013, 17:34 przez Kratos.)
To z pewnością chlubny wyjątek, kiedy gry uczą także pożytecznych rzeczy, a nie wyłącznie zabijania, jak próbują nas przekonać media. 10-letni chłopak jechał z babcią i młodszym bratem na przejażdżkę, kiedy starsza kobieta w pewnym momencie zasłabła zostawiając bez opieki rozpędzone do 100 km/h auto wprost na nadjeżdżający inny pojazd. 10-latek popisał się niezwykłym refleksem i skierował samochód do pobliskiego rowu ratując tym samym rodzinę od być może poważnego wypadku. Zapytany o to skąd wiedział jak się zachować w takiej sytuacji chłopak wymienił grę Mario Kart jako inspirację. Pozostaje się cieszyć, że nie trenował na Burnoucie. Można? Można.
Źródło
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!
Liczba postów: 2154
Liczba wątków: 61
Dołączył: 15-04-2012
Powinien trenować na Gran Turismo.
Liczba postów: 1103
Liczba wątków: 119
Dołączył: 29-09-2011
Prawda jest taka, że gry wyrabiają niesamowity refleks. Podczas gry musimy reagować niezwykle szybko, często wyuczonymi ruchami. Większość graczy nie jest nawet w stanie opisać swojej techniki w jakieś grze, bo to po prostu wyuczone schematy. Niestety często nie idzie to z tężyzną fizyczną. Jednak nie da się ukryć, że dobrzy gracze, tudzież profesjonalni mają refleks godny mistrzów sztuk walki i to nie jest żart.
Liczba postów: 217
Liczba wątków: 8
Dołączył: 28-01-2011
(06-08-2013, 18:56)Szymon napisał(a): Powinien trenować na Gran Turismo.
Jakby trenował na Gran turismo to by do domu dojechał i samochód zaparkował
Liczba postów: 2154
Liczba wątków: 61
Dołączył: 15-04-2012
06-08-2013, 21:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-08-2013, 21:06 przez Szymon.)
Z zamkniętymi stopami kierując oczami
EDIT
Z zamkniętymi oczami kierując stopami.
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 75
Dołączył: 05-03-2011
Nie wiem czy pamiętacie ale w Szczecinie było coś podobnego i 3 dorosłych pasażerów dosłownie nic nie zrobiło. Auto wjechało w sam środek blokowiska i zginął wtedy mój znajomy z liceum.
Kilkulatek wiedział co robić a banda dorosłych nie? Ciekawa sprawa. Może się zaraz okazać, że ludzie grający w gry w dzieciństwie mają lepszy refleks i wyższe IQ (wszakże w grach trzeba dużo myśleć) od rówieśników którzy tego nie robili.
Liczba postów: 335
Liczba wątków: 4
Dołączył: 12-04-2013
Ciekawe co powiedzieliby ludzie demonizujący gry na każdym kroku. Pewnie to, że babcia musiała oglądać jak wnuczek grał, przez migające rzeczy na ekranie kilka godzin później zasłabła jadąc samochodem...
Generalnie gry rozwijają refleks, a takie tytuły jak właśnie samochodówki świetnie przygotowują do jazdy. Dzięki kierownicy i Gran Turismo/grom rajdowym wyrobiłem sobie sporo nawyków które pozwoliły mi pewniej czuć się na kursie na prawo jazdy jak zdawałem, albo przydawały się na drodze bo kontry kierownicą przy jeździe po śliskiej nawierzchni są dla mnie absolutnie czymś normalnym. A zdarzają się ludzie którzy przy nadsterowności jeszcze mocniej skręcają kierownicę w tą samą stronę w którą zaczyna obracać się samochód...
Liczba postów: 2154
Liczba wątków: 61
Dołączył: 15-04-2012
(08-08-2013, 09:31)TheMichal napisał(a): A zdarzają się ludzie którzy przy nadsterowności jeszcze mocniej skręcają kierownicę w tą samą stronę w którą zaczyna obracać się samochód...
Hmm… kobiety?
___________________
Tapnięte z iPhone 3GS
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 75
Dołączył: 05-03-2011
08-08-2013, 17:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-08-2013, 17:54 przez Simion.)
(08-08-2013, 09:31)TheMichal napisał(a): [...]
Generalnie gry rozwijają refleks, a takie tytuły jak właśnie samochodówki świetnie przygotowują do jazdy. Dzięki kierownicy i Gran Turismo/grom rajdowym wyrobiłem sobie sporo nawyków które pozwoliły mi pewniej czuć się na kursie na prawo jazdy jak zdawałem, albo przydawały się na drodze bo kontry kierownicą przy jeździe po śliskiej nawierzchni są dla mnie absolutnie czymś normalnym. A zdarzają się ludzie którzy przy nadsterowności jeszcze mocniej skręcają kierownicę w tą samą stronę w którą zaczyna obracać się samochód...
Jak pierwszy raz siadłem do kierownicy (takiej co się wyrywa i ma inne bajery) miałem już prawo jazdy. Wiecznie naciskałem nieistniejące sprzęgło i szukałem wajchy zmiany biegów z boku krzesła X) .
Liczba postów: 335
Liczba wątków: 4
Dołączył: 12-04-2013
Wiadomo...przyzwyczajenie
Ja np. jak pojeżdżę trochę automatem to po przesiadce na manualną skrzynię też odruchowo naciskam hamulec przed uruchomieniem silnika
Ale przy grze na kierownicy szybko się przestawiam i np. hamuję lewą nogą, chociaż w samochodzie nigdy tego nie robię. Ale ja na kierownicy jeździłem kilka lat już zanim zrobiłem prawo jazdy, więc to inna sytuacja i inne nawyki
W każdym razie odkąd jeżdżę normalnym samochodem wirtualne wyścigi trochę mniej bawią