Minecraft będzie... filmem

[Szymon]

Minecraft? Proszę bardzo, oto typowe osobniki, którym ten jakże źle zoptymalizowany tytuł śni się po nocach:





A tu dzieciak gadał tak niewyraźnie ze, postanowiłem dodać napisy.

[mattek]

@ RafalKa
Trochę się nie zrozumieliśmy. Ja wcale nie zgadzam się z tym, żeby nazwać kogoś gnojkiem tylko dlatego, że gra w Minecrafta. Chodzi o to, że większość społeczności grającej w ten tytuł to dzieci w takim przedziale wielowym i z tym muszę się zgodzić, ponieważ sam tego doświadczyłem. Przyznam się, że sam w to grałem, jednak było to za czasów świetnej Alphy. Był to moment, kiedy nikt jeszcze z tych osobników nie wiedział o istnieniu tego tytułu, a mi do głowy nie przyszło, że zaleje to YT i będzie trwać do dzisiaj, przez prawie cztery lata.
Poza tym mówiąc idiotyzm, miałem na myśli dawanie tak młodej osobie grać w taką serię jak AC. Nie dość, że to stanowczo nie jest gra dla niego, to jeszcze większości nie zrozumie.

@Szymon
Bardzo ładne przykłady. Ja bym dał tam jeszcze coś pokroju Kwadratowej Masakry, o której IP non-stop proszą "widzowie" ._.

[RafalKa]

Ok, teraz kumam - chodzi mi bardziej o post Falko14,

[Kratos]

A czemu mają być w tym filmie aktorzy.Wszystko pewnie będzie zrobione komputerowo.Jedynie będzie ktoś podkładal głos i na tym sie skończy

Oj Falko ty i ta twoja żelazna logika ;D Projekt filmu został określony jako "live action", co oznacza, że NIE będzie to animacja i NIE będzie tam nikt głosu podkładał, a ma być to właśnie film z aktorami paradującymi przed kamerą.

[Kapitan Krwotok]

Nie wieszajcie tak psów na tej grze. Sam grałem kiedyś w minecrafta i co jakiś czas wracam to tej gry Lubię czasem z kumplem pograć i pobudować coś fajnego. Pewnie to przez moją miłość do lego. Albo najlepiej jest jak z bratem razem gramy. Przychodzę wtedy do jego pokoju z laptokiem coby się nie męczyć z komunikacją przez jakiegoś skajpaja czy innego timśpika, po czym wbijamy na jakiś serwer gdzie popularną zabawą są tak zwane "igrzyska śmierci". Wygląda to tak, że grupa graczy stoi w okręgu, pośrodku którego są skrzynie. Część z nich jest pusta, w niektórych natomiast można znaleźć broń, pożywienie i takie tam rupiecie. Skrzynie z całym tym przydatnym szajsem są też poukrywane na całej mapie. Kiedy skończy się odliczanie, gracze mogą opuścić swoje stanowiska na okręgu i ruszać się napieprzać używając do tego znalezionych w skrzyniach rzeczy. Wygrywa ostatni żywy. Uwielbiam w to grać z bratem. Zazwyczaj wykańczamy wszystkich brawurowo a potem toczymy tylko pojedynek o zwycięstwo. Niestety zazwyczaj jest łatwo bo grają w to jakieś dzieci ale czasem trafi się na godnego wroga. Rozgrywka jest przednia. Lubimy wymyślać różne fajne zagrania. Można się ukryć gdzies w wodzie i wyskoczyć nagle na niczego niespodziewającego się wroga. Śmiesznie wtedy panikują i mylą im się itemy Ogólnie jest dużo możliwości i jest całkiem śmiesznie. Nie lubię tylko grać sam bo tak trochę głupio. Nawet nie czuć tego zagrożenia - że jak nie znajdziesz schronienia na noc to Ci rozszarpią potwory. Taki trochę biedny ten survival. Ale przez sieć bo to by pobudować lub powalczyć z kimś - jak najbardziej Gra jest spoko, tylko jeśli ma się wyobraźnie do budowania lub/i kogoś z kim można przyjemnie pograć. Ale zgodzę się, że większość odbiorców zachowuje się jakby poziomem intelektualnym nie wyszła nawet z przedszkola.

[Falko14]

Minecraft mnie najbardziej wkurzał gdy moja siostra grała w to i zapraszala kolezanki do domu a te kolezanki tymi brudnymi lapskami dotykaly laptopa.Ale teraz siostra gra w the sims 3 i jest swiety spokoj.Ale i tak to nie zmienia mojej nie nawiści do tej gry.Ile razy siostra mnie prosila zrob serwer wgraj to wgraj tamto.Sam próbowałem grać w tą gre ale nie wciągneła mnie tak jak np.Gta San Andreas Multi Player w skrósie SA-MP.Albo pamietam jak minecraft popsuł mi system wszytsko sie zaczelo wieszac bo cudowny minecraft wlaczal sie przy kazdym uruchomieniu laptopa i jego procesy zawalaly mi RAM.Nigdy nie zapomne tych cierpien zpowodowanych przez MC.O jszcze mi sie przypomnailo jak jakies dzieci neo prosily mnie zebym zalozyl serwer bo siostra rozpowiadala.I chyba starczy wymieniania tych zeczy ktore wyzadzil mi MC.Papa

[Szymon]

nie wciągneła mnie tak jak np.Gta San Andreas Multi Player w skrósie SA-MP

SA-MP tez szalu nie robi, bo tez graja w to same dzieci ktore najprawdopodobniej nie potrafia pisac na klawiaturze i swoimi bledami ortograficznymi, interpunkcyjnymi i logicznymi kalecza mi oczy. Jest tak chyba na kazdym serwerze. Poza tym w SAMP'ie wieje nuda.

[dragon1493]

Szymon a grałeś kiedyś w SA-MP'a na serwerach RP (Role Play) ??
Na serwerach RP nie wieje nudą, oczywiście mowa tutaj o porządnym RP.

[Falko14]

A mówiłeś dragon że nie lubisz SA-MP a tu proszę nawet coś o nim wiesz