Marvel Nemesis Rise of the Imperfects

[ashin]

Marvel Nemesis Rise of the Imperfects

Nie jestem wielkim fanem uniwersum Marcela, jednak gry osadzone w tym świecie są efektowne i przepełnione fajerwerkami. Tak więc kiedy dowiedziałem się o bijatyce osadzonej właśnie w tych klimatach z niecierpliwością czekałem, aż dostanę ją w swoje ręce.
Rise of the Imperfecta przedstawia nam alternatywną historię dobrze znanego wszystkim świata. Pierwszym co rzuci nam się w oczy, jest przepiękne intro przedstawiające zarys fabularny. Ziemię atakują bliżej nieokreśleni najeźdźcy, czoła stawiają im superbohaterowie jednak wielu z nich poległo podczas bitwy. I to tyle na początek, dokładnie fabułę będziemy poznawać podczas story mode’a, jednak jest to tylko otoczka i mnie specjalnie nie wciąga.
Przejdźmy zatem do konkretów i opisu poszczególnych aspektów gry.



Grafika: ta moim zdaniem przedstawia się przepięknie, modny swego czasu komiksowy styl przedstawiania postaci pasuje tutaj idealnie. Nie gorzej wypadają tekstury lokacji na których będziemy walczyć, jest ich kilka są dopracowane pod kątem wielu szczegółów i przede wszystkim są interaktywne. Można niszczyć tutaj otoczenie, rzucać jego elementami, podłoga od potężnych uderzeń robi wrażenie. Także ataku przedstawiają się efektownie, gdy wyprowadzimy odpowiednio silny atak wbijający przeciwnika w ścianę, kamera pokaże nam to z innego ujęcia i wygląda to moim zdaniem świetnie. Grafika jest na pewno dużym atutem tej gry.



Gameplay: Nie jest on skomplikowany, walczymy na arenie z przeciwnikiem, jest ona ograniczona. Ataki wyprowadzamy po naciśnięciu odpowiedniego guzika, bądź wzmocniony przy przytrzymaniu odpowiedniego klawisza i dołożenia kolejnego odpowiadającego za atak. Nie jest to skomplikowane i dobrze, ale daje nam duże pole do popisu. Ataki lubią się powtarzać, ale wyglądają efektownie i dają wiele możliwości do popisu.
Gra sama w sobie ma 2 tryby rozgrywki: Versus i Story Mode.
Versus to znany ze wszystkich bijatyk tryb, 2 postacie stają naprzeciw siebie próbując nawzajem ukrócić życie swojego przeciwnika. Prosta i przyjemna zabawa, oczywiście jest możliwość gry multiplayer(2 graczy). Każda plansza oczywiście pozwoli nam na dowolne wykorzystanie umiejętności jakie posiada nasz bohater, takich jak latanie, skakanie po ścianach, czy przemieszczanie się za pomocą sieci.
Story Mode, wariacja Versusa, wprowadza element chodzonej bijatyki, eksplorujemy lokację. Podczas niej pojawią się krótkie sekwencje filmowe, generowane na silniku gry, objaśniające nam nasze proste zadanie(z reguły wykończenie odpowiedniej ilości przeciwników), bądź odkrywające część fabuły. Trybów story mode jest parę, dla każdego bohatera przygotowano kilka następujących po sobie scenariuszów. Gra może nie ma wiele innowacji i może wydawać się monotonna, jednak wykańczanie kolejnych przeciwników jest przyjemne.



Bohaterowie: postacie które przyjdzie nam kontrolować, to znani bohaterowie z komiksów, seriali i filmów Marcela, tacy jak Spiderman, Wolverine czy Storm, jednak na tym nie kończy się nasz wybór. Twórcy gry stworzyli specjalnie na potrzeby tej produkcji dodatkowych bohaterów, z ugrupowania Imperfecta, są oni starannie przygotowani i przedstawiają różne rodzaje mocy. Odpowiedzialnymi za ich design, są twórcy postaci filmy Marvel, więc na ich wyobraźnie narzekać nie można.



Audio: Nie powiem, żeby była to specjalnie mocna strona tej gry. Oczywiście nie razi w oczy, wszelkie odgłosy zniszczeń zostały wykonane w sposób dobry. Muzyka w tle nie przeszkadza, prawdę mówiąc nawet znika pod odgłosami naszych bohaterów i niszczonego otoczenia, jednak jest miłym dopełnieniem całości. Aktorzy głosowi wykonali kawał dobrej roboty, głosy bohaterów są dobrze dobrane i przyjemnie się ich słucha.

Gra oferuje nam możliwość odblokowywania specjalnych kart, które na pewno się spodobają fanom Marcela. Są to artworki postaci i lokacji, mamy możliwość obrócenia ich i przeczytania informacji o bohaterze, bądź miejscu znajdującym się na ilustracji. Możliwym jest także odblokowanie komiksu, który jest w pełni czytany przez lektora, z zaznaczonymi ‘chmurkami’ które są aktualnie czytane, oraz ładnie ilustrowane. Są to na pewno miłe smaczki, które dodają rumieńca grze i zachęcą do ukończenia jej kolekcjonerów jak i fanów panów w rajtuzach.
Podsumowując gra jest przyjemna, efektowna i napełniona akcja, nie ma chwil na odpoczynek. Pojedynki są emocjonujące, fabułę poznaje się w miły sposób. Nie jest to jednak gra wielce ambitna, jeżeli nastawiamy się na długi gameplay, fascynującą fabułę odradzam. Jednak moje wymagania, spełniła w pełni i jest ofertą interesującą. Dodatkowo możliwość sprawdzenia swoich umiejętności z innym graczem jest dla mnie niesamowitym atutem, szczególnie, że w tej grze nie chodzi o poznanie niesamowicie trudnych kombinacji, a szybkie i celne wykorzystywanie atutów naszych bohaterów.
Grę gorąco polecam fanom bijatyk i tym którzy w przerwach między ambitniejszymi tytułami chcą pograć w coś po prostu przyjemnego.



Nie wystawiam oceny ponieważ recenzja ma tylko pokazać mój punkt widzenia i zachęcić was do samodzielnej oceny gry. Mile widziane są wszelkie konstruktywne komentarze, które podkreślą wszelkie błędy i o ile są atuty recenzji.

[Kraszu]

Recenzję jak najbardziej odebrałem pozytywnie. Co najważniejsze nie popełniasz rażących oko błędów i generalnie potrafisz pisać po polsku Dobrze, że zdecydowałeś się na opisanie gry, która nie jest powszechnie znana. Szczególnie, że dotyczy bijatyki, a jak wiadomo z tego gatunku gracze na ps2 wybierają z reguły "Tekkena" tudzież "Soul Calibur". Sam jeśli tylko czas pozwala, to staram się pisać o grach z drugiego szeregu. To niewątpliwie bardzo wzbogaca nasze forum.

Tekst rozmiarowo w sam raz. Długie recenzje często nudzą odbiorcę, który wraz z kolejnymi wersami czyta powierzchownie. Mogę się doczepić jedynie do składni tworzonych zdań. Miałem wrażenie, że czasami tworzysz je zbyt długie (tam gdzie powinna być kropka stawiałeś przecinek). Ponadto zdarza ci się stosować te same zwroty zbyt blisko siebie ----> "do popisu" w akapicie gameplay. Można by się jeszcze doczepić do interpunkcji oraz kilku literówek. Tutaj jednak przy odrobinie chęci, edycja posta zawsze może przyjść z pomocą.
Tak jak wspomniałem na wstępie, generalnie jest dobrze i z przyjemnością przeczytałbym kolejne tego typu recenzje. POZDRO