Looney Tunes: Space Race
#1
Do dziś pamiętam jak za czasów PSXa, szarpałem z bratem w świetną arcadową ścigałkę Looney Tunes Racing.
Gra była dynamiczna, humorystyczna, na ekranie ciągle coś się działo, nuda nie dopadała mnie nawet po kilku godzinach gry.

Przyczaiłem się dziś na Looney Tunes: Space Race - konwersję z Dreamcasta na PS2. Miałem nadzieję na chociaż podobny poziom do znanej mi gierki z PSX.
Niestety - trasy są wyjątkowo nudne i robione na jedno kopyto. Wszystko wygląda identycznie, mechanizmy rozgrywki wypadają wyjątkowo ubogo. Gra nie jest dynamiczna, wszystko jest powolne i jakieś takie ociężałe. Rzucanie zdobytym arsenałem zostało okrojone do minimum.
Wstrząsnął mną niski poziom gry. Nie polecam.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości