Legacy of Kain: Soul Reaver

[Kraszu]

Czy ktoś z Was miał okazję ograć ten tytuł? Gra zazwyczaj uzyskiwała pozytywne opinie graczy i recenzentów. Czytając na jej temat nieraz natknąłem się na oceny typu "jedna z najlepszych" albo wręcz "najlepsza gra na psx". Wobec tak potężnej konkurencji jaka panowała na szaraku to poważny argument, żeby sięgnąć po tą pozycję.

Gra z tego co wyczytałem ma bardzo ciekawą fabułę, jest ładnie zrobiona. Ponadto oglądając gameplay widać, że sterowanie jest intuicyjne i generalnie można łatwo zorientować się o co "kaman". Ja bardzo sobie to cenię w grach.

P.S Wzięło mnie ostatnio na kilka gierek z szaraka, a że w to nigdy nie grałem to jestem zainteresowany opiniami. Dodam jeszcze, że ukazała się kontynuacja na ps2 więc to też o czymś świadczy...

[Kraszu]

Odświeżę temacik bo może znajdzie się jakiś gracz, który napisze kilka słów może nie tyle o archaicznej grze z szaraka o której traktuje ten temat, co o którejś grze z serii "Legacy of Kain". Dziwie się, że w dziale o grach ps2 nie ma żadnego tematu o którejkolwiek grze z serii na którą składają się następujące tytuły:
1) Blood Omen: Legacy of Kain (PSX - początek serii, gra prezentująca grafikę 2D dlatego nawet ja już raczej do niej nie wrócę. Pomijając ten fakt wielu fanów serii twierdzi, że jest to najlepsza część)

2) Legacy of Kain: Soul Reaver
Serią zainteresowałem się ze względu na ten właśnie tytuł. Generalnie gram tylko na czarnuli ale chciałem sobie na moment przypomnieć stare dobre czasy i zaliczyć coś "nowego" na psx-ie. Co ciekawe tytuł dostępny jest w polskiej wersji językowej ale osobiście nie polecam. Oryginał angielski jest o wiele lepszy.
W grze wcielamy się w upadłego wampira Raziela, który jest bezwzględnym mścicielem chcącym dopaść swojego pana Kaina, który skazał go na pewną śmierć...Fabuła naprawdę jest ciekawa i mnie pochłonęła bez reszty, ale nie chcę tu przynudzać. Sam zaliczyłem około połowy gry (sporo problemów osobistych a poza tym szarak zaczął szwankować dlatego odstawiłem tytuł) i teraz zamierzam powrócić.
Gra ma piękne intro - najlepsze jakie widziałem na szaraku. Fabułę pchamy do przodu poruszając się w dwóch światach, które wzajemnie się przenikają. Jest to bardzo ciekawe rozwiązanie i niezwykle urozmaica rozgrywkę. Wg mnie gra ma charakter logicznej przygodówki i właśnie konstruktywne myślenie jest tu najważniejsze. Walka z przeciwnikami to jedynie dodatek przy czym fascynujące są potyczki z bossami. Kluczem do ich pokonania jest znalezienie patentu na każdego z nich. Na całe szczęście w sieci dostępne są solucje i szczegółowe opisy tejże pozycji. Gra bowiem jest bardzo wymagająca i nawet z solucją trzeba solidnie główkować żeby przejść dalej (ja często po prostu błądziłem). Trzeba bowiem zapamiętywać dane lokacje bo po pozyskaniu nowych umiejętności często będziemy wracać do już znanych miejsc, aby dostać się tam gdzie wcześniej było to niemożliwe. System zapisu stanu gry również jest niestandardowy - musimy docierać do sekretnych bram bo za ich pomocą przenosimy się w pożądane miejsce. Są one oznaczone symbolami dlatego gracz musi cały czas być skupionym podczas rozgrywki aby kojarzyć na zasadzie LOKACJA-SYMBOL. Świat gry jest ogromny. Podczas przechodzenia dalej nie wierzyłem, że gram na szaraku! Nasza podróż to jedna wielka przygoda bo nie ma tutaj widocznego podziału na levele (jest tak jak chociażby w God of War). Największą zaletą jest jednak mega klimat budowany głównie przez genialny soudtrack. Muzyka jest wspaniała i lekko przypomina mi to co słyszałem w Metal Gear Solid. Ze względu na mega pozytywne wrażenie, które wywarła na mnie ta gra szukałem na naszym forum opinii o kontynuacjach jednak takowych nie ma A szkoda...

3) Legacy of Kain: Soul Reaver 2 (PS2)
4) Legacy of Kain: Blood Omen 2 (PS2)
5) Legacy of Kain: Defiance (PS2)

Może kogoś zaciekawię swoim elaboratem

[Spyros]

Widzę że znalazłem kogoś ,kto także interesuję się tą grą.Pierwszy raz miałem z nią styczność również na szaraku i nie wiem czy nie odmucham wersji na ,,dwójkę'' i coś o niej nie skrobnę

[Iksar]

Obecnie przechodze małymi kroczkami gre i jedyny problem jaki mi gra stwarza to brak płynności... zamiast 60 fps konsola nie wydala i w najtrudniejszych momentach jest jakies 15 - 20 co utrudnia wykonywanie np. skokow precyzyjnych na konkretne miejsce.

Ale mimo tego uwazam gre za kultowa... pierwszy raz doszedlem do momentu w ktorym to Raziel dostal Soul Reavera, nigdy wczesniej nie wiedzialem jak go otrzymał. Po przejsciu przyjdzie czas na czesc druga.