Proszę moderatorów o przeczytanie tego wątku i jeżeli uznają, że warty jest przyklejenia (a ja uważam że tak) to proszę go przykleić - niech wisi.
W wątku tym opiszę swoje własne boje z laserami, z konsolą która lasery takie usilnie paliła. Po wymianie i spaleniu około trzech laserów chyba znalazłem rozwiązanie.
Opiszę jak wyglądają objawy. A więc na początku konsola zaczyna mieć problemy z odczytem kopii - najpierw nie odczytuje innych poza tymi na Verbatimach, potem nawet Verbatimy zaczynają "przycinać". W końcu nadchodzi problem nawet i z oryginałami. Regulacja potencjometru DVD pomaga ale na krótko (miesiąc, góra dwa). Ostatecznie laser spala się - widać to po "oczku" które zachodzi mgłą.
Problem ten dotyczy konsol przerabianych ModBo, ja akurat mam ModBo 760. Na stronie "producenta" stoi jak wół, że do konsol SCPH-7000x (x=0-6)
niezbędny i konieczny jest tzw.laser-fix (inaczej zwany slim fixem) który niweluje wadę fabryczną konsol przed wysyłaniem za dużego napięcia do lasera a tym samym spalenie go
Taki laser fix to w sumie malusieńki układzik złożony z diód, dostępny na allegro za jakieś 4-5 zł i niezwykle prosty w montażu - trzeba tylko troszkę umiejętniej posługiwać się lutownicą (ja "zdmuchnąłem" jeden kondensator SMD ale jakoś udało mi się go przylutować, nie pytajcie "jak"
)
Po zamontowaniu laser-fixa nadchodzi czas na wymianę lasera. I tu uwaga - wcześniej posługiwałem się laserami nabywanymi na allegro, na atrakcyjnych aukcjach po 25-30 zł. Błąd! To są lasery regenerowane! Chińskie podróby, ba - nawet nie podróby - to są naprawiane lasery! Cechą charakterystyczną jest to, że po zamontowaniu dalej są problemy z czytaniem kopii, czytają tylko Verbatimy. Wizualnie takie lasery po wyjęciu z pudełka (folii?) wyglądają identycznie jak ten Twój w konsoli - to znaczy noszą ślady użytkowania. W moich były nawet nagwintowane otwory pod ramię prowadnicy lasera, nagwintowane bo śruba którą przykręcasz ramię gwintuje ten otwór!
Jaki laser zatem kupić? Zakupiłem laser też na Allegro ale u ROBSONA. Tak - ROBSON, zapamiętajcie tą nazwę. To nie jest żadna reklama - to wskazówka dla tych wszystkich którzy błądzą po omacku, lub jeszcze nie zaczęli błądzić a nie mają zamiaru.
Laser od ROBSONA jest oryginalny, używany przez serwis SONY. Cechą charakterystyczną jest to, że od razu po rozpakowaniu widać na nim - nie wiem jak to opisać - uderzającą nowość. Wiecie o co mi chodzi - plastik jest czarny a nie poszarzały, nie widać śladów majstrowania, oczko lasera wygląda jak supercieńkie, szklane szkiełeczko a co najważniejsze - otwór pod ramię prowadnicy lasera nie jest nagwintowany! Dopiero śruba go gwintuje!
Jak to wygląda po zamontowaniu? Wkładam grę nagraną na TDK, Sony czy innej płycie nie Verbatim - gra odpala (na prawdę!) po 3 sekundach góra! Ładuje się bardzo szybko, filmiki (np. na Tomb Rider Legends) odtwarzają się płynnie, bez zacięć, dotyczy to zarówno audio jak i video. Uderzające jest to jak szybko następuje ładowanie gier!
Reasumując - laser fix oraz nowy laser od ROBSONA i tylko od ROBSONA. I problem z głowy. Ja jestem zadowolony, mam nadzieję że przez rok będę miał spokój. Może nawet przez dwa lata, bo nie ukrywajmy - nagrywane płyty niszczą laser, ale nie mogą go niszczyć w miesiąc, dwa!
Pozdrawiam
laskovy
W wątku tym opiszę swoje własne boje z laserami, z konsolą która lasery takie usilnie paliła. Po wymianie i spaleniu około trzech laserów chyba znalazłem rozwiązanie.
Opiszę jak wyglądają objawy. A więc na początku konsola zaczyna mieć problemy z odczytem kopii - najpierw nie odczytuje innych poza tymi na Verbatimach, potem nawet Verbatimy zaczynają "przycinać". W końcu nadchodzi problem nawet i z oryginałami. Regulacja potencjometru DVD pomaga ale na krótko (miesiąc, góra dwa). Ostatecznie laser spala się - widać to po "oczku" które zachodzi mgłą.
Problem ten dotyczy konsol przerabianych ModBo, ja akurat mam ModBo 760. Na stronie "producenta" stoi jak wół, że do konsol SCPH-7000x (x=0-6)
niezbędny i konieczny jest tzw.laser-fix (inaczej zwany slim fixem) który niweluje wadę fabryczną konsol przed wysyłaniem za dużego napięcia do lasera a tym samym spalenie go
Taki laser fix to w sumie malusieńki układzik złożony z diód, dostępny na allegro za jakieś 4-5 zł i niezwykle prosty w montażu - trzeba tylko troszkę umiejętniej posługiwać się lutownicą (ja "zdmuchnąłem" jeden kondensator SMD ale jakoś udało mi się go przylutować, nie pytajcie "jak"

Po zamontowaniu laser-fixa nadchodzi czas na wymianę lasera. I tu uwaga - wcześniej posługiwałem się laserami nabywanymi na allegro, na atrakcyjnych aukcjach po 25-30 zł. Błąd! To są lasery regenerowane! Chińskie podróby, ba - nawet nie podróby - to są naprawiane lasery! Cechą charakterystyczną jest to, że po zamontowaniu dalej są problemy z czytaniem kopii, czytają tylko Verbatimy. Wizualnie takie lasery po wyjęciu z pudełka (folii?) wyglądają identycznie jak ten Twój w konsoli - to znaczy noszą ślady użytkowania. W moich były nawet nagwintowane otwory pod ramię prowadnicy lasera, nagwintowane bo śruba którą przykręcasz ramię gwintuje ten otwór!
Jaki laser zatem kupić? Zakupiłem laser też na Allegro ale u ROBSONA. Tak - ROBSON, zapamiętajcie tą nazwę. To nie jest żadna reklama - to wskazówka dla tych wszystkich którzy błądzą po omacku, lub jeszcze nie zaczęli błądzić a nie mają zamiaru.
Laser od ROBSONA jest oryginalny, używany przez serwis SONY. Cechą charakterystyczną jest to, że od razu po rozpakowaniu widać na nim - nie wiem jak to opisać - uderzającą nowość. Wiecie o co mi chodzi - plastik jest czarny a nie poszarzały, nie widać śladów majstrowania, oczko lasera wygląda jak supercieńkie, szklane szkiełeczko a co najważniejsze - otwór pod ramię prowadnicy lasera nie jest nagwintowany! Dopiero śruba go gwintuje!
Jak to wygląda po zamontowaniu? Wkładam grę nagraną na TDK, Sony czy innej płycie nie Verbatim - gra odpala (na prawdę!) po 3 sekundach góra! Ładuje się bardzo szybko, filmiki (np. na Tomb Rider Legends) odtwarzają się płynnie, bez zacięć, dotyczy to zarówno audio jak i video. Uderzające jest to jak szybko następuje ładowanie gier!
Reasumując - laser fix oraz nowy laser od ROBSONA i tylko od ROBSONA. I problem z głowy. Ja jestem zadowolony, mam nadzieję że przez rok będę miał spokój. Może nawet przez dwa lata, bo nie ukrywajmy - nagrywane płyty niszczą laser, ale nie mogą go niszczyć w miesiąc, dwa!
Pozdrawiam
laskovy