Konsole vs Pecety

[mattek]

PC - dlaczego ? Jakoś tak. Z przyzwyczajenia wolę PC. Jakoś do konsol nie umiem się przyzwyczaić. Jedynie PS2 i konsole przenośne (ostatnio męczę GBA) Na konsoli raczej nie pograsz w FPS bo na padzie to nie to samo... Ogólnie lubię grzebać przy blaszakach i interesuje mnie to. Więc wolę PC
Nie, że mam coś do konsol, ale jakoś mnie po prostu do nich nie ciągnie i tyle.

[Draco]

To co ty tu na forum robisz? Ja bardzo dużo grzebałem i grzebie w komputerach a mimo to do gier zdecydowanie wolę konsole. FPS na konsolach to kwestia przekonania się do tego, owszem na początku jest dziwnie, coś jak z kierownicą po prawej stronie w Anglii, jednak po chwili grania człowiek bardzo się do tego rozwiązania przyzwyczaja. FPS na PC są dla graczy ekstremalnych i nie mówię tu o trybach single lecz multi. Single nie różnią się złożonością od wydań konsolowych jednak multiplayer to zupełnie inna bajka. Żeby usiąść sobie do takiego Call of Duty Modern Warfarfe 3 i pograć bez nieustannego okupowania ostatnich miejsc na liście trzeba ćwiczyć i to dosyć dużo. W przypadku konsol zdarzyło mi się parę razy "z doskoku" usiąść do jakiegoś FPSa na X360 i pomimo mojej zerowej wprawy szanse były wyrównane.

[mattek]

No bo to forum m.in. o PS2, a to jak wyżej napisałe jedyna właściwie konsola, którą lubię i mam, a pozatym to potrzebuje niekiedy pomocy z nią związana, więc mam gdzie się zwrócić Chociaż, może masz trochę racji. Powiem tak: jestem bardziej PCtowcem, ale niektóre konsole też lubię (głównie retro) i stare automaty. Nie będę edytował tamtego posta bo Twoja wypowiedź byłaby wtedy bez sensu