16-11-2012, 01:26
Chyba możemy już mówić o boomie na ekranizacje gier. Kolejne firmy prześcigają się w pracach nad kolejnymi filmami na podstawie gier i sporo wskazuje na to, że w przeciągu 2-3 lat dostaniemy masę tego typu filmów. W przygotowaniu jest ekranizacja gry "Deus Ex: Bunt ludzkości", a dziś poznaliśmy nazwisko reżysera filmu. Jest to Scott Derrickson, którego największym osiągnięciem jest jeden z najlepszych współczesnych horrorów - Egzorcyzmy Emily Rose. Oprócz tego ma on na koncie raczej mało udane widowisko sci-fi - Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia, a w tym roku wyreżyserował horror Sinister, który za kilka dni trafi do naszych kin.
Derrikson napisze także scenariusz filmu razem z C. Robertem Cargillem, z którym pracował właśnie przy okazji Sinistera. Czy film na podstawie "Deus Ex: Bunt ludzkości" spełni oczekiwania? Cóż, nawet jeśli nie zostanie najlepszą ekranizacją gry video to wciąż będziemy mieli kilku kandydatów do tego miana i takie filmy jak Mortal Kombat czy Silent Hill mogą już czuć się zagrożone.
![[Obrazek: z9578151Q,Deus-Ex--Bunt-Ludzkosci.jpg]](http://bi.gazeta.pl/im/1/9578/z9578151Q,Deus-Ex--Bunt-Ludzkosci.jpg)
Derrikson napisze także scenariusz filmu razem z C. Robertem Cargillem, z którym pracował właśnie przy okazji Sinistera. Czy film na podstawie "Deus Ex: Bunt ludzkości" spełni oczekiwania? Cóż, nawet jeśli nie zostanie najlepszą ekranizacją gry video to wciąż będziemy mieli kilku kandydatów do tego miana i takie filmy jak Mortal Kombat czy Silent Hill mogą już czuć się zagrożone.