24-06-2012, 12:27
W tygodniu gram około 5 H, a niekiedy w ogóle.. Powód : Brak czasu, brak gier.
Ile dziennie gracie na PS2?
|
24-06-2012, 12:27
W tygodniu gram około 5 H, a niekiedy w ogóle.. Powód : Brak czasu, brak gier.
24-06-2012, 17:45
29-go muszę przejść się do szkoły po świadectwo, pracę zaczynam od lipca. Mam więc teraz sporo czasu wolnego i z racji tego, że nie muszę wstawać rano, co noc robię sesyjkę po 5-6 godzin. W nocy gra mi się najlepiej, zaopatrzam się więc w sagan kawy i do dzieła
Aczkolwiek jak mówiłem już wcześniej, są i takie momenty, że konsoli nie włączam przez tydzień...
13-08-2012, 12:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-08-2012, 12:20 przez PaultheGreat.)
Długość poszczególnych partyjek zależy od wielu czynników - nastrój, pogoda, ilość wolnego czasu oraz gra, w którą zamierzam zagrać. Zacznijmy od tego, że gry ze swojej kolekcji dzielę na "przyjemne" i "ambitne".
Do gier przyjemnych zaliczam tytuły nieposiadające trybu fabularnego, a oferujące jedynie tryb kariery (chociaż i czasami tego drugiego brakuje) i nadające się do wspólnych partyjek ze znajomymi. Są to zazwyczaj różnego rodzaju gry sportowe oraz niektóre bijatyki i gry o wyścigach. W tego typu produkcje grywam godzinę dziennie, w przerwach pomiędzy sesjami w ambitniejsze pozycje. Najdłuższą sesję w tego typu produkcjach zanotowałem podczas gry z kolegą w "Burnout 3: Takedown". Jeżeli chodzi o tytuły z listy "ambitne" mam tutaj na myśli wszelkiej maści gry z mniej lub bardziej rozbudowaną warstwą fabularną. Do takich gier muszę się odpowiednio przygotować tzn. odpowiednio rozdysponować pozostałymi zajęciami, aby nie robić przerw w graniu (nie rozpoczynam przechodzenia gry jeżeli wiem, że przez następny tydzień nie będę miał styczności z konsolą). Tego typu pozycje ogrywam podczas dłuższych sesji (maks. 5-6 godzin). Po ukończeniu wątku fabularnego wracam do gier przyjemnych, albo w ogóle nie uruchamiam konsoli. Taki stan rzecz trwa aż do zakupu kolejnej "ambitnej" gry, albo gdy zdecyduję się ukończyć grę raz jeszcze.
10-03-2013, 12:57
Mam kolegę ktory na PC pyka czasami po 8 godzin, ja gram 2-3 meczyki w Fife na Ps2 i to mi wystarczy, jakoś około 30 minut. Rekord to może półtora godziny.
Posiadane konsole :
- PlayStation2 Classic Black ( Fat ) SCPH-30004 + Memory Card Sony 8MB + 3 oryg. gry + inne rzeczy - PlayStation SCPH-9002 + 2xDualShock + 2xMemory Card Sony 1MB + 29 gier + inne rzeczy Chwilowo posiadane konsole : - PlayStation2 Slim Black SCPH-77004 + Memory Card Warez 8MB + DualShock2 + pad Warez + 6 oryg. gier + okablowanie Spis całej mojej kolekcji znjdziecie tutaj
27-03-2013, 23:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-03-2013, 23:49 przez Grzesio1812.)
Zależnie od humoru, ilości wolnego i wielu innych czynników. Jak mam niecałą godzinkę wolną to nie zasiadam do ''większych produkcji'' mowa tutaj o grach z fabułą. Do takich potrzebuję zdecydowanie więcej czasu. Tak więc na tygodniu pykam praktycznie tylko w jakieś gry sportowe typu FIFA czy PES. Jeśli chodzi o weekndy i dni wolne od obowiązków to tutaj mam często problem związany z tym, że ''za bardzo chcę'' ograć jakiś tytuł na który nie miałem czasu na tygodniu i kurzy się na półce. Wtedy gra nie sprawia takiej przyjemności, bo gram tak jakby na siłę. Co do długości to przyjmijmy taką sytuacje - sobotni ranek, słońce świeci, w pokoju widno. Nigdzie mi się nie śpieszy, wstałem wypoczęty, zjadłem przyszne śniadanie. Jak w takim nastroju zasiąde do konsoli to potrafię grać do 5-6 godzin. Najbardziej nie lubię gdy mam kiepski humor, a za oknem pada deszcz. Wtedy zazwyczaj często i szybko się denerwuje więc nie włączam nawet konsoli.
28-03-2013, 13:08
Ja z kolei do konsoli bardzo rzadko zasiadam za dnia. Zdecydowanie wolę grać w weekendy pod osłoną nocy, gdy wiem, że następnego dnia nie muszę wstać o 6. Takie granie sprawia mi najwięcej frajdy i spędzam wówczas przy konsoli koło 5-6 godzin, zależnie od gry.
Jeśli już gram w dzień, to musi być on całkowicie bezobowiązkowy, wolny od szkoły czy pracy. Zasiadanie do konsoli na godzinę mija się dla mnie z celem, dlatego w tygodniu nie gram praktycznie wcale.
Ja gram tylko w weekendy, najczęściej 2-4 godzinki dziennie, a cały ten czas zajmują SC3 i FFX (dosyć monotonny jestem wg mojego brata).
27-11-2015, 13:11
(28-03-2013, 13:08)Mr.Q napisał(a): Ja z kolei do konsoli bardzo rzadko zasiadam za dnia. Zdecydowanie wolę grać w weekendy pod osłoną nocy, gdy wiem, że następnego dnia nie muszę wstać o 6. Takie granie sprawia mi najwięcej frajdy i spędzam wówczas przy konsoli koło 5-6 godzin, zależnie od gry. Mam dokładnie tak samo. Ciągle jak siadam do PS2 w dzień pracujący to wisi nade mną widmo, że "zaraz do roboty" i nie mogę się odprężyć i spokojnie "tracić" czasu przy konsoli.
10-12-2015, 18:27
ja mogę grać od rana do wieczora, gdy mam czas. wciąż daje mi to dużą frajde
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
W co TERAZ gracie na PS2? | Kratos | 343 | 194865 |
03-03-2019, 01:43 Ostatni post: FPS21311 |
|
W co gracie przez lan/internet na PS2 | jupia12345 | 4 | 4671 |
14-04-2012, 14:24 Ostatni post: paladyn300 |