Guitar Mania II - chińska tandeta czy opłacalny zakup? - recenzja sprzętu

[Yohokaru]

Wiemy doskonale, jak bardzo kosztowną zabawą mogą być gry z wszelkimi akcesoriami dodatkowymi. Nie mówię teraz tylko o grach muzycznych, bo przecież swego czasu taki EyeToy wraz z grami był luksusem dla posiadaczy PlayStation 2, a przecież ta zabawka stanowi podwaliny, dla tego, co widzimy dzisiaj bawiąc się z Microsoft Kinect, czy PlayStation Move.

Jako miłośnik muzyki rockowej, od dłuższego czasu rozważałem już zakup plastikowej gitary, która byłaby kompatybilna z każdą pozycją, która ma na celu ich zastosowanie. Początkowo chciałem się zaczaić na używane produkty sygnowane marką Guitar Hero, lecz ich cena często niewiele różniła się od pachnących nowością gitar. Wtedy właśnie wpadłem na początkowo wiejący tandetą wyrób chińskiego pochodzenia. Guitar Mania II, bo to o niej mowa jest alternatywą dla produktów dołączanych do gier z serii Rock Band i Guitar Hero. Pudełko informuje, że akcesorium zostało stworzone na potrzeby Guitar Hero i Guitar Hero II. Na czym haczyk polega zatem, skoro gitara ma 100% kompatybilność z grami Guitar Hero i Rock Band na PlayStation 2 (sprawdzone)? O tym przekonamy się w niniejszej recenzji. Zapraszam do dalszej lektury.



Podobnie jak każde inne urządzenie tego typu, gitara posiada pięć przycisków imitujących progi. Przycisk pomarańczowy na tle innych wydaje się być przechylony, lecz działa tak samo jak każdy inny. ułożonych w kolejności dostosowanej do gry. Po uaktywnieniu opcji "Lefty Flip" gitara nie sprawia żadnych problemów i w pełni współpracuje z grą na odwróconych klawiszach, dzięki czemu Ci, którzy chcą uderzać w strunę lewą ręką, nie będą mieli żadnych komplikacji z tym.



Aluminiowy przycisk imitujący strunę, można uderzać do góry bądź na dół. Obawiałem się w trudniejszych utworach, że intensywniejsze uderzenia mogą spowodować coś złego, ale na szczęście struna daje radę.



Jedynym problemem jest Whammy Bar, którego w żaden sposób nie potrafię skalibrować. Whammy nie powraca do środka, a zostaje albo na dolnej, albo na górnej pozycji, przez co wydaje się być nieużyteczny, a wiemy jak pomaga rekordzistom tej gry. Nie sądzę, żeby mi, grającemu dla przyjemności się aż tak przydał, ale jest to niestety jedna z nielicznych wad produktu. Urządzenie za to nie ma problemu z wykrywaniem pozycji gitary, dzięki czemu po odchyleniu jej do góry, automatycznie jest uruchamiany Star Power/Overdrive. Można także uruchomić go poprzez naciśnięcie przycisku Select, znajdującego się razem z przyciskiem Start nad Whammy Bar.



Z racji faktu, iż gitara jest bezprzewodowa (odbiornik podpinamy do konsoli, wejście jak do pada) pochłania ona 4 baterie AA. Początkowo bałem się, że gitara będzie je pożerać niczym odkurzać, ale na szczęście nie jest tak źle i 2 tygodnie po założeniu i intensywnym graniu (2 godzinki dziennie, weekendy 4-5) ciągle pracują i nie zanosi się narazie, by miały przestać.



Do gitary oraz odbiornika jest także dołączony pasek, dzięki któremu możemy założyć gitarę. Sam sprzęt nie jest ciężki, nie sprawia problemów w trzymaniu, a i w trakcie gry ręce się nie pocą (chociaż zobaczymy co będzie, gdy pójdą w ruch wyższe poziomy trudności), ale z pewnością coś takiego przyda się, gdy gracz stwierdzi, że wolałby stać podczas gry. Pasek jest zapinany na dwóch bolcach umieszczonych na gitarze, otwory na pasku są ciut za małe przez co ciężko jest go zapiąć na większych bolcach.

Guitar Mania zatem jakby mogło się wydawać, nie odbiega niczym od gitar sygnowanych marką Guitar Hero. Informacja o tym, że współpracuje z Guitar Hero i Guitar Hero II została umieszczona nie bez powodu. Sprzęt nie posiada funkcjonalności związanej z użyciem Slidera, który został wprowadzony od Guitar Hero World Tour. Moim zdaniem to tylko niuansik, który nie wpływa znacząco na całą grę przy użyciu tej gitary. Problemem jest tylko opisany wyżej Whammy Bar, który powoduje, że nad zakupem mogą się zawahać Ci, którzy chcieliby wskoczyć na najwyższe poziomy trudności w obu seriach gier (Równie dobrze może to być wada mojego egzemplarza). Pozostałej reszcie, która chce nieźle zabawić się z Guitar Hero polecam ten sprzęt, ponieważ niewiele różni się od oryginału funkcjonalnościa, a jest o połowę tańszy.

Cena zakupu Guitar Mania II: 49,99 zł na Allegro.

[mattek]

Przypomniało mi się, jak zakupiłem moją gitarę krótko po premierze dwójki - był to czerwony Gibson SG. Sprzęcik śmiga do dziś z każdą częścią.
Co do zamienników - nie są złe, jednak wygląd w/w gitary jest okropny. W ogóle mi się nie podoba Raz widziałem ciekawą podróbkę, która miała drugie pięć fretów na gryfie przy korpusie gitary. Fajne urozmaicenie podczas grania solówek. Sam bajer został dodany do gitar sprzedawanych z grami World Tour i wyższych. Miało to chyba jeszcze jakieś zastosowanie...
Poza tym cieszę się, że są jeszcze ludzie, którzy interesują się tą serią. Gierka odchodzi w zapomnienie, a szkoda.

[Szymon]

Naprawdę super recenzja! Będę myślał nad zakupem gitarki, bo też uwielbiam Rocka!