FF XII- Problem.

[neku]

Na początek poleciłbym Ci obie lokacje Yensa Sandsea, dobre miejsce było też w Blujerbie, ale to już niestety miałeś... (w tych dwóch akurat mogłeś łatwo nabić sobie chain level). Tak jak napisał Fallchildren Phon Coast i Tchita Uplands to najlepsze miejscówki do nabijania exp (ale to trochę później), a teraz możesz spróbować swoich sił w Golmore Jungle (w drodze do Eruyt Village).

Co do postaci, to najwygodniej mi się grało w takim zestawieniu: Balthier z Fomalhaut'em, Vaan i Basch z Excalibur'em (wszyscy z hastega, protectga, shelga, bravery + dodatkowo basch i balthier z berserk - coś tam jeszcze było to przypomnijcie).

... ta lokacja ktora sobie ukochalem to w tchita uplands dokladnie prawie na srodku, ta po prawej od krysztalu, super, lazic w kolko i skillowac, potem wychodzisz na 15min gdzies na inna lokacje i wracasz tam i eta!

wg mnie lepsza jest ta na samym środku, malboro i "te tygrysy" to kręcą się tam prawie w nieskończoność, dopiero co jakieś 20 min będziesz musiał opuścić na chwilę tą lokację i wróć z powrotem

[Fallchildren]

No własnie, to przeciez o tą mi chodziło Już nie chciało mi sie uscislac ze chodzi o gate crystal, tam malboro przytych dwoch 'swiatyniach'

[Maciejko]

Dobra, a teraz kolejne pytania:
Co robią techniki Traveller, Chorology i Poach?
Czy te chokobo cośtam w Muthru Bazaar to te owocki dzięki którym chokobo używa sprintu?
Opłaca się inwestować w Bazaar(te itemki co się odblokowują po sprzedawaniu loota)?

[Fallchildren]

Maciejko, widze, ze nie bardzo ogarniasz xdd Ale od czego jest internet! Masz stronki squarezone i k-ff.com, tam masz wszystko, plus poradniki z ign po angielsku. Chorology zabiera obrazenia zalezne od czasu gry(nie wiem dokladnie xd) traveller oblicza obrazenia zaleznie od ilosci krokow ktore zrobiles. Poach to taka lekko ulepszona kradziez, gdy oponent ma krytyczne zycie to robissz mu poach i kradniesz, czasem daje to szanse na ukradzenie zadkich rzeczy. To co chyba kupujesz na bazarze to bodajze ghyasal greens, takie owocki dzieki ktorym w niektorych lokacjach mozesz ujezdzac dzikie chocobosy. Sprintu im nie dodasz. Sprzedawaj na bazaarze bo czasem cholernie cenny loot sie trafia, wejdz na strony co podalem i tam masz napisane co za co dostaniesz. W sumie wieeele mi sie nie przydalo nigdy z tych odblokowanych

[neku]

Maciejko, ja mam cały poradnik FFXII po polsku, którego użyłem tylko do szukania esperów.

1) Co to jakiś quiz czy przesłuchanie?
2) Ja, w czasie przejścia całej gry korzystałem tylko z jednej techniki, a mianowicie było nią telekinesis (jakby co znajdziesz ją w ukrytym w ścianie sklepie na początku lokacji Nabreus Deadland)
3) z tego co pamiętam 3 razy można było użyć sprintu...
4) sprzedawaj wszystko jak leci, bo do czego ci to będzie potrzebne (a przy okazji będziesz miał sporo kasy). Niekiedy coś ciekawego się trafi np. amunicja niedostępna w sklepach

Myślę, że już chyba wszystko jasne

[Fallchildren]

Ja używałem steala żeby mieć figurke I kilka razy charge przy ktoryms huncie ale tak to sa zupelnie nie przydatne w sumie..

[neku]

Ja pamiętam, że na pewno użyłem steala w starciu z Gilgameshem, bo w tym przypadku akurat było warto :-)

[Kaziu]

A ja polecam Steal w Tchita Uplands :p ( może odgrzebię temat, ale ktoś może potrzebować tych informacji ) Dlaczego ?? A dlatego, że można ukraść przedmiot, który podwaja ilość EXP ( za 1 razem 8 miałem takich ) . Zbierze sobie takich z 4,5 a resztę można sprzedać za ok. 4500 GIL o ile się nie mylę I zamiast kupować w sklepie, kradniemy sobie od tych żółtych "tygrysów" i expimy

[Zytus]

Dobra, to teraz ja mam problem. Otóż zdążyłem przejść fabułę gry, nawet łatwo poszło, dopiero zaczynałem używać czarów Dispel od walki z Fenfrid'em czy coś. Wcześniej nie było mi to potrzebne. Samego Vayne'a ubiłem jedną drużyną (Vaan bodajże 64 poziom, miecz jednoręczny, Basch, 54 i toporek, Ashe 55 i jednoręczny. Wszyscy znają trochę magii) i jedynie korzystałem z Dispel oraz czasem z Haste i Esunagi. O rezerwowej drużynie nie mówię, bo to śmiech na sali Dlatego wczytałem sobie grę przed Bahamutem i chcę powykonywać zaległe rzeczy. I tu jest pies pogrzebany. Dochodzę do Hunta gdzie trzeba klucza do Barheim Passage. Oczywiście go zdobyłem. Idę do miejsca gdzie wejście jest zawalone i... Nie ma NPC potrzebujących klucza. Wcześniej były, teraz nie ma. Co robić w takiej sytuacji? Może po prostu trafiam na złą porę dnia, może minuty gry nie takie, pomóżcie.

A sprawa druga, gdzie mógłbym ładnie podbić poziom? Aktualnie dużo się nie zmieniło, Vaan ma 66 poziom, reszta to samo. Jakie miejsca polecacie? W internecie coś pisze o Henne Mines II i jakichś nietoperzach, ale nie wiem... Jak coś to mam akcesoria podwajające EXP.

[Kaziu]

Wejście do Barheim Passage jest z innej strony, niż gdzie pierwszy raz wyszedłeś. Ukryte wejście jest niedaleko South Bank Village ( tam gdzie żona Dantro, która dała Ci klucz). Jak wyjdziesz z wioski spójrz na mapę i zobaczysz, gdzie jest wejście. Mam nadzieję, że tą paplaninę nieco zrozumiałeś
Co do expienia to można by w Pharos. Tam mi polecił nekal i rzeczywiście fajnie się expiło