19-10-2011, 12:44
![[Obrazek: need-for-speed-the-run-200x120.jpg]](http://www.my3ds.pl/wp-content/uploads/2011/05/need-for-speed-the-run-200x120.jpg)
Od czego by tu zacząć... otóż siadałem do dema z lekkim bólem głowy. Tak Tak ale nie związanym z alkoholem czy tą grą. Po prostu czacha mi pękała i chyba miało to wpływ na wrażenia.
Sam temat gry jest arcyciekawy: jedziemy przez całe Stany z San Francisco do NY uciekając przed czymś lub kimś (chyba mało istotne skoro nie zapamiętałem). Cała nasza ucieczka jest podzielona na etapy/zadania które musimy wykonać. I tu już kończy się ta arcyciekawość.
Kurcze jak zasiadłem i zobaczyłem mapę drogową mówię sobie "no to jest to, przejechać się tymi dróżkami jakimś lambo albo porsche, MNIAM" Po uruchomieniu (3 zwiechy co pisałem na SB) i wystartowaniu pierwszej misji szczęka mi opadła i przeszedł ból głowy. Droga którą przyszło mi jechać przypominała trasę nr 7 w Polsce, tylko jakby bez żadnego ruch (co u nas jest niemożliwe) wąska, z zakrętasami ale OK, jakoś to można było przeboleć atu wpada zadanie "Wyprzedź 10 przeciwników" naciskamy gaz wyprzedzamy i ... koniec zadania. Myślałem że się popłaczę - gdzie te fajne "amerykańskie" drogi, gdzie ten pazur. Ale nic czekam na odpalenie drugiego etapu. Patrzę a ja stoję koło samochodu, no se myślę teraz czas pochodzić, może ukraść coś (GTA). I znowu rozczarowanie - to była taka cut scenka, sceneczka już dalej nie zdrabniam. I następuje powtórka poprzedniego tylko teraz ścigamy się z jednym przeciwnikiem, w zimę (gdzie tam na tej trasie zima jak wcześniej mieliśmy lato) i uciekamy przed lawinami. E tam pewnie to były góry skaliste


Ale teraz tak siedzę i myślę. Przecież tak nie może być, tylko takie drobne wyścigi to będzie crap. Mam nadzieję że to tylko w demo pokazane takie nudy.
Ale za to wyobraźcie sobie multi


pozdrówka dla wszystkich
by JaDCorbeN