FanFick Naruto
#1
Tytuł: Pochłonięty przez czerwoną chmurę

Prolog: Bar


Rzecz ta działa się w jednym z barów w Ame-gakure. W tym czasie trwała Czwarta Wielka Wojna Shinobi. Rozległ się dźwięk dzwonka, sygnalizujący otwarcie drzwi. Do lokalu wszedł mężczyzna, który swoim wyglądem wzbudzał grozę wielu znajdujących się jadaczy, ale jednocześnie siedzący genini w licznej grupie oniemieli. Wszystko to z powodu opaski, którą nosił na głowie. Na niej widniał znak Konohy. Miał brązowe bujne włosy, a to co zmyliło uczniaków, to oczy podobne do tych Shodaime. Po chwili podszedł do staruszki obsługującej bar.


-Witaj staruszko

-... To dziwne, że tutaj może czegoś szukać shinobi liścia

-A no może... Zapewne staruszka się domyśla

-Nie... ani trochę

-Poszukuję pewnego człowieka... człowieka, który jednym ruchem miecza, zrujnował życie moje, i paru innych osób

-To, że Akatsuki zostało założone tutaj, nie znaczy że nasza wioska jest symbolem zła

-Owszem, bo to nie Nagato był ich przywódcą.

Nagle oczy staruszki się powiększyły. Zrozumiała, że idea którą tworzył Nagato była tak naprawdę prawdziwa... miała na celu wybawienie wioski z zła, jakie tam szerzył Hanzo.

-To przez wizytę trójki Sanninów dostał tą wolę walki o wolność.

-Nagato był tylko pionkiem w tej grze... Tak samo jak jeden z Mizukage, którego pewien człowiek kontrolował.

Mówiąc to, pokazał zdjęcie Madary staruszce.

-Wprawdzie nie jest to poszukiwany, lecz mam nadzieję, że gdy znajdę go, to znajdę i „jego”.

-Ale mi nie wolno wyjawiać tajemnic wioski.

-To tylko wam pomoże, proszę mi zaufać.

-No dobrze... kilku jouninów zaobserwowało sytuację spotkania pewnego człowieka w masce z Nagato... krótko po wydarzeniach z Kiri.

Wtedy przybysz zamruczał tylko po cichu.

-Tobi, ty draniu...

Zaskoczony przebiegiem faktów, odruchowo wyjął drugą fotografię

-To jego oni widzieli?

-Prawdopodobnie. Teraz trwa wojna, może byś udał się na obrzeża Ame, tam wielu walczy, także z twojej wioski.

-Nie mam zamiaru obserwować ludzi, którzy przyczynili się do straty mojego przyjaciela... Ale pójdę tam, by dokonać swego dzieła.



Po tych słowach zostawił po sobie tylko małą deseczkę.


[Obrazek: YU6rXCy.png]

Posiadane konsole

PlayStation One SCPH-102 z Modchipem
PlayStation SCPH-9002 z Modchipem
PlayStation 2 SCPH-75004 z ModBo Chip
PlayStation Portable E1000 (CFW 6.60 PRO C)
PlayStation 3 CECH-2003B (REBUG 4.81 CEX COBRA 7.5)

Aktualnie ogrywane:
Loop Hero
Hotshot Racing
Odpowiedz
#2
Yohokaru napisał(a):ale jednocześnie siedzący genini siedzący w licznej grupie

Powtórka

Yohokaru napisał(a):-!

Ładniej by wyglądał opis w stylu: Na twarzy "tego-którego-imie-nie-zostało-wymienione" pojawił się grymas zdziwienia

Yohokaru napisał(a):W tej chwili wyjmuje zdjęcie Madary.
Yohokaru napisał(a):Szybkim ruchem ręki wyjmuje drugą fotografię.

Tu popłynąłeś jak CrashFan. Opowiadania piszemy w 3 osobie czyli powinno być: W tej chwili wyjął zdjęcie Madary.; Szybkim ruchem wyjął drugą fotografię.; Warto też dodać dłuższy opis na przykład: ... wyjął fotografię z torby (zza pazuchy, z pod czapki, z buta itp.)

Yohokaru napisał(a):Po tych słowach zostawił po sobie tylko małą deseczkę.

A tu poprawne powiedzenie w 3 osobie co zrobił bohater.
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360

[Obrazek: XsKg1.gif]
[Obrazek: 1N8cslJ.jpg]
Odpowiedz
#3
Poprawiłem, co nieco
[Obrazek: YU6rXCy.png]

Posiadane konsole

PlayStation One SCPH-102 z Modchipem
PlayStation SCPH-9002 z Modchipem
PlayStation 2 SCPH-75004 z ModBo Chip
PlayStation Portable E1000 (CFW 6.60 PRO C)
PlayStation 3 CECH-2003B (REBUG 4.81 CEX COBRA 7.5)

Aktualnie ogrywane:
Loop Hero
Hotshot Racing
Odpowiedz
#4
To praktycznie sam dialog, czytamy wypowiedzi. Narracja jest bardzo nikła, mi osobiście czyta się to źle.

Odpowiedz
#5
Nie mogłem znaleźć lepszego sposobu na ukazanie wydarzeń


Chapter I: Kartoteka Shinobi


Tsuande w tym samym czasie była bardzo zmartwiona. Właśnie zmierzała zmierzała do izby głównej shinobi Konohy, mając na myśli tylko ten, ale jakże ważny dla wojny problem:

-Nawet jeśli jesteśmy połączeni w jedną całość... to bez Kekkei Genkai nie zrobimy nic. U nas tylko straty, u nich siła rośnie... holerne Edo Tensei

Po tych słowach Tsunade otworzyła drzwi od gabinetu Hokage, po czym lekko została zaskoczona:

-Shizune?! Co to ma znaczyć?

-Postanowiłam poszukać w kartotece, nukeninów, którzy mogą znajdować się niedaleko działań wojennych.

-Przecież to nonsens. Każdy odnaleziony będzie chciał walczyć, albo będzie negocjował, gdyż Konoha zapewne nie będzie nic znaczyła dla niego.

-Też o tym myślałam... Ale znalazłam coś bardzo ciekawego.

-Podaj tą kartkę.

Tsunade, gdy odczytała dane zaniemówiła.

-Przecież to... Mój siostrzeniec, Fukusho. Był jednym z uczniów Jirayi. Odszedł z wioski dwa lata po śmierci Minato. Oskarżał Sandaime, o to, że nikt nie posłał kompetentnych ludzi do ochrony ojca Naruto. W sumię mu się nie dziwię, bo przecież stracił kompana z drużyny.

-Posłać po niego grupę shinobi?

-Tak, ale dopiero jak psy Kakashiego wytropią go po zapachu. Na pewno ucieszy się z możliwości zemsty na Tobim.

-Przecież to nie możliwe, aby podołać Sharinganowi i Rinneganowi jednocześnie!

-W jego przypadku akurat możliwe... Nazywany był w wiosce jako Kawarimi Sensei... Powiem tylko, że gdy uciekał z wioski, Sandaime wraz z Orochimaru próbował go powstrzymać. ANBU znaleźli ich w ciężkim stanie... Shizune?

-Tak, Tsunade-sama!

-Poślij po dwóch jouninów. Wyruszą od razu, jak Kakashi natrafi na trop.
[Obrazek: YU6rXCy.png]

Posiadane konsole

PlayStation One SCPH-102 z Modchipem
PlayStation SCPH-9002 z Modchipem
PlayStation 2 SCPH-75004 z ModBo Chip
PlayStation Portable E1000 (CFW 6.60 PRO C)
PlayStation 3 CECH-2003B (REBUG 4.81 CEX COBRA 7.5)

Aktualnie ogrywane:
Loop Hero
Hotshot Racing
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości